Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Sprawdź czy te chore liście trzymają się silnie rośliny czy mnie.
Jeżeli trzymają się to jest duże prawdopodobienstwo że to fytoftoroza.
Wtedy najlepszą metodą jest podlanie rośliny ok 2 litrami preparatu przeciw fytoftoroza, oprysk tu nic nie da.
Ja każdą roślinę kupioną do ogrodu maczam w wiaderku z preparatem, Mildex, Previcur, Ridomil itd.
To dobry sposób aby ten choroby nie zawlec do ogrodu.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Ja się nie wypowiadam bo w przeciwieństwie do Zygmora mam małe doświadczenie z fytoftorozą. Kilkadziesiąt godzin czytania i oglądania fotek nie jest żadną wiedzą.

Zapytam tak - kiedy był kupiony, wsadzany , czy był okryty i czy można fotkę gałązki wrzucić (takiej gdzie liście nie zasłaniają).
Dopiero takie informacje cokolwiek znaczą.
Na pierwszy rzut oka to po uschniętym świeżym przyroście fotka z 27/04 myślę że gdyby to było to co podejrzewacie to uschłaby gałązka aż do ziemi.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Fytoftoroza po.omo, że idzie z korzenia atakuje wierzchołki pędów i z racji tego, że rozchód,i się glebą dlatego musimy pozbyć się tego co w glebie.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Ty miałeś ten problem więc nawet nie myślę polemizować ale jak to bywa u przemądrzałych uczniów mam pytanie.
Czy to nie jest przyrost z zeszłego roku ?
Czy to nie mogą być objawy braku wody ( druga połowa kwietnia była bardzo ciepła).
Czy też miałeś przyrosty tej wielkości 27 kwietnia ?
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Witam,
Rododendrony były posadzone w zeszłym roku na mieszance torfu i przekompostowanej kory ( mieszanka sięga ok 1 metr w dół i po ok 2 metry wokół miejsca posadzenia.
Na zimę okryłam agrowłókniną z lekkim zadaszeniem- bardziej komin niż wigwam ;)

Listki, te uschnięte niestety dobrze trzymają się łodygi :( Odpadają za to te położone dużo niżej (przy ziemi) i nie mają one żadnych widocznych zmian.

Łodyga poniżej wygląda tak:


Obrazek



Obrazek

Jedna jest zupełnie ogołoconą z liści, inną przycięłam :(
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Znam ten problem z literatury takiej jak takie opisy https://pnwhandbooks.org/plantdisease/h ... a-root-rot
Wydaje mi się że występuje wspólny problem zniszczenie łyka (wierzchnia warstwa gałązek) to powoduje utratę komunikacji pomiędzy liśćmi a korzeniem.
Można spróbować paznokciem poskrobać gałązkę i jak łyko jest uszkodzone to jest przechlapane na max.
Nie ma wtedy możliwości uratowania tej gałęzi którą grzyb zaatakował. Czytałem opinie ekspertów z Bayer którzy twierdzą że nie ma środków aby wyleczyć opryskiem tego grzyba. Polecają spalić roślinę a podłoże odkazić.
Z tym zmagał się kolega Zygmor i tylko jego rady mają sens.

To jedyna moja wiedza jaką dysponuje w tym temacie. Więc proszę nie ufać jej na 100%
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Marcin85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 maja 2018, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Brązowe liście rododendrona

Post »

Z moim rododendronem tez coś się zaczyna dziać niedobrego. To kilkukatek i nagle brązowe liście na dwóch gałązkach. Zawsze kwitł ładnie w tym miejscu.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Ja podobne liście oberwałem i spaliłem oraz wyczyściłem pod rododendronem teren ( było pełno mięty ogrodowej) popryskałem tym co na zdjęciu i na teraz ślicznie kwitnie i dużo nowych przyrostów.
Obrazek
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Marcin85 - moim zdaniem ktoś potraktował ten krzak ja pies traktuje drzewko.
Mamiroma4 - dzisiaj nie jest 1 kwietnia ;:306
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

asprokol pisze:Marcin85 - moim zdaniem ktoś potraktował ten krzak ja pies traktuje drzewko.
Mamiroma4 - dzisiaj nie jest 1 kwietnia ;:306
Podbijasz sobie posty dziwnymi komentarzami.
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

mamiroma4 - I tak ostał się tylko jeden... można powiedzieć ..wykop i wywal, jednak chcę go ratować.
mamiroma4 pisze:Ja podobne liście oberwałem i spaliłem oraz wyczyściłem pod rododendronem teren ( było pełno mięty ogrodowej) popryskałem tym co na zdjęciu i na teraz ślicznie kwitnie i dużo nowych przyrostów.

Obrazek Obrazek Obrazek

To piękne kwitnięcie słabo widać chyba że coś przeoczyłem. Zastanawia mnie ilu chętnych sięgnie po te zaprezentowane środki aby uzyskać podobne co autor efekty ?

Tu krzaki bez tych rewelacyjnych produktów. Więc pewnie wygląda to trochę smutniej.

Obrazek Obrazek Obrazek


Szacunek do innych polega nie tylko na tym, że mówi się dzień dobry, proszę, dziękuję, ale też na tym że nie wciska się im kitu. Moderator może ten złośliwy post usunąć bo mi nie zależy na ilości postów tylko na jakości.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
herman00
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 28 sty 2015, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Witam, w sierpniu 2017 przesadzałem starego rododendrona z odzysku od sąsiada.
Wyglądał bardzo niedobrze, ale ciszę się że przeżył, kwitnie i po kwitnieniu trochę go poprzycinam.
Obrazek
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Brawo herman ;:63 ;:63 ;:63 nie sztuką mieć ogród cudowny dzięki terenowi w którym nic albo prawie nic nie trzeba robić,ale szacunek dla tych którzy walczą a każdy kwiatuszek ;:180 / jokaer
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”