Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Pomidorki koktajlowe - 6 cz.
Poprzednia część jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=87837
Już wysiewacie pomidorki do gruntu , czy pod "dach", bo do gruntu to chyba za wcześnie ?
Już wysiewacie pomidorki do gruntu , czy pod "dach", bo do gruntu to chyba za wcześnie ?
Andrzej
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Ja wysiewam z przeznaczeniem do donic i do gruntu. Zaczęłam na początku marca. Właściwie to już skończyłam wysiew pomidorów, ostatnie poszły w połowie marca i zaczynają powolutku kiełkować. W kwietniu zabieram się za cukinie i arbuzy.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Mnie bardzo korci, żeby już wyłożyć na tackę nasiona pomidorów do gruntu, ale ponoć najlepiej wysiewać 6-8 tygodni przed i biorąc pod uwagę, że wsadzę je ok. 20 maja, myślę że jakoś wytrzymam ten jeszcze tydzień.
Andrzej
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Tydzień to już nie długo, na pewno wytrzymasz. Z resztą możesz zacząć kiełkować, bo też nie wiadomo jak długo będą wschodziły. U mnie było tak, że te pierwsze bardzo długo wschodziły, a te posiane później dużo szybciej zaczęły kiełkować. Dodam tylko że z tego samego opakowania były nasionka.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Pisałem już o tym. Kupiłem nasionka papryczki 7 Pot Lucy i średnio raz na 3 dni kiełkowało nasionko, dzisiaj wsadziłem ostatnie, kiedy pierwsze wypuszcza drugie liście właściwe. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy tym , ze nasiona są z różnych owoców , czy z różnych terminów ich pozyskania. Np. z Biedry wydłubałem nasiona z papryki i w ciągu dwóch dni wszystkie puściły kiełki, nawet ich nie przesuszałem
Andrzej
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Też się nad tym zastanawiam. A może miały inne warunki. Te pierwsze posadziłam je do wielodoniczki i ich nie okrywałam, a te następne wsadziłam do dokładnie tej samej wilodoniczki, ale przeniosłam ją do szklarenki pokojowej, bo w między czasie już ją rozłożyłam. Może inna wilgotność, albo więcej światła
A co do papryki zrobiłam dokładnie tak samo. Z tą różnicą że moja długo kiełkowała. Aż zaskoczona jestem jak piszesz, że twoja tylko 2 dni. Ale grunt że wykiełkowała. I wiesz co, tak sobie myślę, że właśnie wykiełkowała w tej szklarence, więc może faktycznie to pomogło.
A co do papryki zrobiłam dokładnie tak samo. Z tą różnicą że moja długo kiełkowała. Aż zaskoczona jestem jak piszesz, że twoja tylko 2 dni. Ale grunt że wykiełkowała. I wiesz co, tak sobie myślę, że właśnie wykiełkowała w tej szklarence, więc może faktycznie to pomogło.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Moje nasionka miały idealne warunki do kiełkowania, bo pod pokrywą akwarium ...temp. ok 29 , i wilgotność ok 90% Swiatło nie jest istotne do kiełkowania
Andrzej
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Powiedzcie mi, proszę ślicznie, jakie odmiany pomidorów będą najłatwiejsze w uprawie? Chciałabym posadzić sobie parę krzaczków na działce, w gruncie. Już raz miałam podejście do różnych pomidorów i... zebrałam całego jednego pomidorka koktajlowego na 4 krzaczki - był komisyjnie dzielony na 5 osób, żeby każdy mógł spróbować .
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
To bardzo trudne pytanie i podejrzewam że ile osób tyle odpowiedzi. Dla mnie najłatwiejsze w uprawie są doniczkowe karzełki, w zasadzie samoobsługowe; odmiany Bajaja, Venus, Maskotka, Tumbling Tom. Nie potrzebują wiele nawożenia, wytrzymują okresowe przesuszenie, i są bardzo plenne.
NIestety nie są wybitne w smaku, takie pomidorowo-pomidorowe, żadnych smakowych niuansów w nich nie odnajdziesz i miewają twardą skórkę. Tyle że one bardziej nadają się do donic niż do gruntu. Z gruntowych wysokich dobrze sprawował się u mnie Cytrynek Groniasty, bardzo smaczny i plenny.
NIestety nie są wybitne w smaku, takie pomidorowo-pomidorowe, żadnych smakowych niuansów w nich nie odnajdziesz i miewają twardą skórkę. Tyle że one bardziej nadają się do donic niż do gruntu. Z gruntowych wysokich dobrze sprawował się u mnie Cytrynek Groniasty, bardzo smaczny i plenny.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Swoje koktajlowe pomidory dostałem od miłej forumki . Rozsada była piękna i już kwitła.
Po posadzeniu pomidory miały tylko obornik pod korzeniami, świetnie sobie radziły. Raz były spryskane miedzianem przed sadzeniem i tyle.
Obficie owocowały, a ZZ dopadła je dopiero we wrześniu. Dużo zależy też od roku czy jest suchy czy mokry.
Po posadzeniu pomidory miały tylko obornik pod korzeniami, świetnie sobie radziły. Raz były spryskane miedzianem przed sadzeniem i tyle.
Obficie owocowały, a ZZ dopadła je dopiero we wrześniu. Dużo zależy też od roku czy jest suchy czy mokry.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Majajka, do tego co napisała Ania dodam jeszcze, że do gruntu chyba najlepsza byłaby maskotka nie jest to taki całkiem mikrus, jak typowe odmiany doniczkowe. Owoce też potrafią osiągnąć wielkość piłeczki pingpongowej, smak to oczywiście rzecz gustu, maskotka jest bardziej kwaśna niż słodka i ma dość twardą skórę. Mam pewien sentyment do tej odmiany, bo od maskotki właśnie zaczęłam moją przygodę z pomidorami. Krzaczkom nie trzeba obrywać wilków tylko można puścić ją na żywioł, wystarczy pilnować żeby gałązki nie walały się po ziemi, na dodatek to jeden z wcześniejszych pomidorów i nasiona można bez problemu kupić w większości sklepów ogrodniczych.
Dorota
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Moja maskotka zaczyna kiełkować, jutro muszę znaleźć czas do wysianie Azteka.