Widać, zima to najtrudniejszy czas do przetrzymania skrętników.
Dlatego, ja przeważnie dubluję odmiany, na wszelki wypadek.
A gdy przychodzi marzec, przycinam ususzone końcówki liści, przesadzam do świeżego podłoża i stawiam na chłodnym wtedy jeszcze parapecie południowym.
Janku, jeśli listki zasuszają końcówki, to jest za niska wilgotność powietrza.
Zakryj folią, w której Zrób dziurki.
Wtedy listki zaczną przyzwyczajać się do bardziej suchego powietrza. Nie Odkrywaj od razu całego pojemniczka.
Możesz też spróbować uprawy "butelkowej". Tzn. Bierzesz przezroczystą butelkę po wodzie mineralnej. Przecinasz w poprzek, tak, by dolna część była równa wysokości doniczki, w której Uprawiasz skrętnika.
Na dno Wsyp trochę keramzytu, Nalej wody, by keramzyt był wilgotny.
Potem Postaw podstawkę i doniczkę ze skrętnikiem.
Wzdłuż dolnej części butelki (tak jakieś 5cm od góry) - Natnij butelkę wzdłuż, w czterech miejscach butelki. To, po to, żeby mieć, jak założyć górną część butelki.
Następnie Nakryj górną część butelki z korkiem. Który Możesz ściągać i zakładać.
Ja w ten sposób reanimuję rośliny. Docelowo w takich warunkach trzymam też delikatniejsze rośliny, np: episcie.
Zamiast półtoralitrowej butelki po mineralce, Możesz użyć - 5 litrową butlę po wodzie, dostępną w hipermarketach.
W upalne lato - do keramzytu Możesz dosypać kilka kostek lodu, przez co Obniżysz nieco temperaturę wokół skrętnika.
Masz ciepło w mieszkaniu (mieszkanie południowe) - przez całe lato: czerwiec, lipiec, sierpień - tak trzymałabym na Twoim miejscu skrętniki. We wrześniu pojawiają się mgły i jest większa wilgotność powietrza. Wtedy Możesz odkręcić korek i codziennie na godzinkę ściągać górną część butelki. Powoli Wydłużaj czas bez górnej części butelki, aż całkowicie Zrezygnujesz z zakładania górnej części butelki. Postaw blisko okna, które musi być uchylone całą dobę - zwłaszcza nocą.
U mnie wygląda to tak(podstawka pod pojemniczkiem jest przezroczysta, więc trudno ją zauważyć, ale jest):
Na zewnątrz w ogrodzie trzymałam tylko białego i fioletowego skrętnika. Było to miejsce od strony północno - zachodniej. Pod dachem budynku - osłonięte od wiatru i słońca. Minusem jest to, że takie skrętniki są zapylane przez owady, co dla hodowcy tych roślin jest uciążliwe. Skrętniki lubią nocne obniżenia temperatury z mgłą włącznie. Spróbuj z wyniesieniem swoich skrętników na balkon. Ale do cienia (Postaw tak, by w ogóle na nie słońce nie padało). Postaw je na keramzycie wilgotnym, ale nie bezpośrednio. Najlepiej jak jest większa podstawka, na nią Nasyp keramzyt, Zalej wodą, Połóż drugą podstawkę i dopiero Postaw skrętnika.
A jeśli Postawisz wokół skrętnika dużo roślin o dużych liściach - to zwiększy się wilgotność powietrza i nie będą zasychać końcówki liści. Dlatego skrętniki lubią być uprawiane w grupach. Mają duże liście, które wyparowują dużo wody, a wtedy podnosi się wilgotność wokół wszystkich skrętników.
Jednego skrętnika jest o wiele trudniej uprawiać niż, jak się ma ich kilkadziesiąt.