Ogródkowy bloog
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowy bloog
Aniu, nie wiem co w tych ludziach siedzi? Co te koty im złego robią?
A ten murek ja bym pociągnęła. Też walczyłam z sąsiadką i jej żywopłotem. Wycięłam ma swój koszt i nawet nie powie, że teraz jest ładniej, bo na siatce pną się cudne powojniki. Ona je też będzie podziwiać. No cóż, musisz wrócić do tematu.
Ja przed domem założyłam ogród i też się jednemu nie spodobało. Ale wszyscy sąsiedzi byli jednak za mną i działam dalej.
Pozdrawiam.
A ten murek ja bym pociągnęła. Też walczyłam z sąsiadką i jej żywopłotem. Wycięłam ma swój koszt i nawet nie powie, że teraz jest ładniej, bo na siatce pną się cudne powojniki. Ona je też będzie podziwiać. No cóż, musisz wrócić do tematu.
Ja przed domem założyłam ogród i też się jednemu nie spodobało. Ale wszyscy sąsiedzi byli jednak za mną i działam dalej.
Pozdrawiam.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródkowy bloog
Tosiu!
Jak to co robią? Wystarczy,że są. Dla kogoś kto nienawidzi kotów widok wylegującego się na trawniku kota działce jest nie do zniesienia. Trzeba rzucić w niego kamieniem. Wszystkie szkody na ogrodach to wina kotów.
.".. Niszczą kwiaty, zjadają cebulki, kopią dołki i parpią (tłumaczę sobie to słowo - grzebią)...". Preparaty na koty staną się niedługo tak popularne jak środki na mszyce. Mentalności ludzi nie da się zmienić
Jak to co robią? Wystarczy,że są. Dla kogoś kto nienawidzi kotów widok wylegującego się na trawniku kota działce jest nie do zniesienia. Trzeba rzucić w niego kamieniem. Wszystkie szkody na ogrodach to wina kotów.
.".. Niszczą kwiaty, zjadają cebulki, kopią dołki i parpią (tłumaczę sobie to słowo - grzebią)...". Preparaty na koty staną się niedługo tak popularne jak środki na mszyce. Mentalności ludzi nie da się zmienić
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4615
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogródkowy bloog
Witaj Aniu
Piękne zdjęcia róż
Co do kotów, to ja też takich ludzi nie rozumiem. Ja za bardzo nie przepadałam za kotami, to znaczy bardziej byłam za psami ale od sześciu lat sama mam kota, za namową córki i już teraz nie wyobrażam sobie życia baz mojej kotki. Po ogrodzie też chodzą mi rożne kociaki, nie powiem, ostatnio któryś wylegiwał się na poduszce pod namiotem, ale jakoś mi to nie przeszkadza..........
Wszystkie liliowce u mnie mają już pąki kwiatowe
Uściski.
Piękne zdjęcia róż
Co do kotów, to ja też takich ludzi nie rozumiem. Ja za bardzo nie przepadałam za kotami, to znaczy bardziej byłam za psami ale od sześciu lat sama mam kota, za namową córki i już teraz nie wyobrażam sobie życia baz mojej kotki. Po ogrodzie też chodzą mi rożne kociaki, nie powiem, ostatnio któryś wylegiwał się na poduszce pod namiotem, ale jakoś mi to nie przeszkadza..........
Wszystkie liliowce u mnie mają już pąki kwiatowe
Uściski.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Ogródkowy bloog
Reniu!
Pozwalasz kotkom spacerować po swoim pięknym ogrodzie? Zjedzą Ci cebulki, wykopią dołki, pożrą rośliny i rozgrzebią rabatki i a na dodatek jakaś kocia arystokracja pcha się na poduszki
Teraz serio.
Najśmieszniejsze w historii z moim płotem jest to,że reszta ogródka sąsiadki przylega do mojego sąsiada obok, który zamiast ogrodzenia poukładał prostokątne pustaki , z ktorych powstał tzw, suchy murek.. Koty swobodnie sobie przechodzą przez niego do ogródka sąsiadki.
Cieszą te pączki na liliowcach, prawda?
Pozwalasz kotkom spacerować po swoim pięknym ogrodzie? Zjedzą Ci cebulki, wykopią dołki, pożrą rośliny i rozgrzebią rabatki i a na dodatek jakaś kocia arystokracja pcha się na poduszki
Teraz serio.
Najśmieszniejsze w historii z moim płotem jest to,że reszta ogródka sąsiadki przylega do mojego sąsiada obok, który zamiast ogrodzenia poukładał prostokątne pustaki , z ktorych powstał tzw, suchy murek.. Koty swobodnie sobie przechodzą przez niego do ogródka sąsiadki.
Cieszą te pączki na liliowcach, prawda?
Re: Ogródkowy bloog
Aniu- nadrobiłam zaległości i ze smutkiem czytam, że nic się w działkowiczach nie zmieniło.. Nadal koty są wszystkiemu winne..
Kociak na zdjęciu, schowany pod liliowcem- super! Ja ostatnio spacerując po rabacie zdziwiłam się, co za pudełko jakieś leży pod jałowcem płożącym- myślę, co tak śmieci fruwają.. i to skąd..? Przyglądam się- a to kot sąsiadów zrobił sobie legowisko pod zielonym dachem.
Późnej rozbawiona obserwowałam, jak siedząc na tarasie u sąsiadów próbuję polować na uwijające się nad jego głową słowiki, a ogonkiem na boki bił jak tygrys czystej krwi
Zak oczywiście mota ani nie wyczuł, ani nie zauważył- psia oferma.. Kiedyś gonił kota- ale z szacunkiem.. Kot spacerkiem szedł do ogrodzenia- Zak za nim wolnym kroczkiem.. kot przyspieszył- Zak przyspieszył.. Kot przeskoczył przez siatkę- oj jak Zak ruszył Wszystko obliczone, żeby nie było konfrontacji
Różyczka w jeden sezon urosła pięknie!! Czym ją zasilałaś..?
Pozdrawiam serdecznie!!!
Kociak na zdjęciu, schowany pod liliowcem- super! Ja ostatnio spacerując po rabacie zdziwiłam się, co za pudełko jakieś leży pod jałowcem płożącym- myślę, co tak śmieci fruwają.. i to skąd..? Przyglądam się- a to kot sąsiadów zrobił sobie legowisko pod zielonym dachem.
Późnej rozbawiona obserwowałam, jak siedząc na tarasie u sąsiadów próbuję polować na uwijające się nad jego głową słowiki, a ogonkiem na boki bił jak tygrys czystej krwi
Zak oczywiście mota ani nie wyczuł, ani nie zauważył- psia oferma.. Kiedyś gonił kota- ale z szacunkiem.. Kot spacerkiem szedł do ogrodzenia- Zak za nim wolnym kroczkiem.. kot przyspieszył- Zak przyspieszył.. Kot przeskoczył przez siatkę- oj jak Zak ruszył Wszystko obliczone, żeby nie było konfrontacji
Różyczka w jeden sezon urosła pięknie!! Czym ją zasilałaś..?
Pozdrawiam serdecznie!!!
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6390
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowy bloog
Na naszych działkach koty, zresztą nie tylko one, są tępione bezlitośnie. Ponieważ kot został tylko jeden i trudno go wytropić przebywa przeważnie na mojej działce ludzie mieli radochę, bo udało się zatłuc dwa zające i porąbać na kawałki sporych rozmiarów zaskrońca.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowy bloog
Co w ludziach siedzi ?.....nienawiść do wszystkiego co odmienne.
Wiocha nam sie w miastach robi i to ta w najgorszym wydaniu.
Co nie da się pożreć lub wykorzystać to trzeba zabić.
Żeby było śmieszniej to wieś zaczyna rozumieć miłość do zwierząt a miasto odwrotnie.
Sama często się głowię skąd się to bierze.
To jakieś frustracje, które nie mogąc znależć ujścia wyładowuje się na najsłabszych.
Ale coż się dziwić kiedy taki przykład idzie z samej góry.
Pączki na liliowcach cieszą bardzo nie tylko Ciebie.
Lada moment zaczną kwitnąć u mnie odmianowe.
Wiocha nam sie w miastach robi i to ta w najgorszym wydaniu.
Co nie da się pożreć lub wykorzystać to trzeba zabić.
Żeby było śmieszniej to wieś zaczyna rozumieć miłość do zwierząt a miasto odwrotnie.
Sama często się głowię skąd się to bierze.
To jakieś frustracje, które nie mogąc znależć ujścia wyładowuje się na najsłabszych.
Ale coż się dziwić kiedy taki przykład idzie z samej góry.
Pączki na liliowcach cieszą bardzo nie tylko Ciebie.
Lada moment zaczną kwitnąć u mnie odmianowe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródkowy bloog
Moniczko!
Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin.
Różyczkę nakarmiłam wiosną azofoską w płynie a potem podsypałam kilka razy lidlowym nawozem do róż.
Jedna z forumek polecał mi ten nawoóz do lilii ale nakarmiłam nim różyczki.
Lidziu!
Jacy ludzie? Nie zasługują na takie miano. To są zwyrodnialcy! Ten, kto potrafi skrzywdzić zwierzę skrzywdzi też człowieka. Zwierzęta nie zabijają dla samej przyjemności zabijania tak jak ludzie.Mam nadzieję,że nie ujdzie im to bezkarnie. Los się na nich zemści (czego im życzę w głębi serca).
Dziś poszłam nakarmić moje łaciate i wracając z puszką w ręce natknęłam się na tego sąsiada, ktoremu tak przeszkadzają te koty. Zamiast dzień dobry usłyszałm burknięcie,że znowu karmię te koty. Powiedziałm mu grzecznie dobry wieczów i zapytałam czy jadł dziś śniadanie i obiadek bo ja nie to chętnie go poczęstuję kanapką.
Grażynko!
Najgorsze jest to ,że takich frustratów jest coraz więcej i pozostają bezkarni.
Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin.
Różyczkę nakarmiłam wiosną azofoską w płynie a potem podsypałam kilka razy lidlowym nawozem do róż.
Jedna z forumek polecał mi ten nawoóz do lilii ale nakarmiłam nim różyczki.
Lidziu!
Jacy ludzie? Nie zasługują na takie miano. To są zwyrodnialcy! Ten, kto potrafi skrzywdzić zwierzę skrzywdzi też człowieka. Zwierzęta nie zabijają dla samej przyjemności zabijania tak jak ludzie.Mam nadzieję,że nie ujdzie im to bezkarnie. Los się na nich zemści (czego im życzę w głębi serca).
Dziś poszłam nakarmić moje łaciate i wracając z puszką w ręce natknęłam się na tego sąsiada, ktoremu tak przeszkadzają te koty. Zamiast dzień dobry usłyszałm burknięcie,że znowu karmię te koty. Powiedziałm mu grzecznie dobry wieczów i zapytałam czy jadł dziś śniadanie i obiadek bo ja nie to chętnie go poczęstuję kanapką.
Grażynko!
Najgorsze jest to ,że takich frustratów jest coraz więcej i pozostają bezkarni.
Re: Ogródkowy bloog
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogródkowy bloog
Rabatka już się bardzo ładnie prezentuje, co nie zmienia wyczekiwania, z jakim czekam na pozostałe liliowce.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródkowy bloog
Aneczko pięknie u Ciebi wszystko bez wyjątku peonie cudo ja mam 2 na działce i 3 w przydomowym i żadnej w takim kolorze jak Twoje cudowne są w sierpniu będę dosadzała
kiedyś mi nie kwitły za głęboko je sadziłam i na koniec powydawałam ...no ale co tam będą następne róże też cudnej urody , to teraz czekamy na liliowce i resztę lilii , ja mam trochę hortensji krzewiastych i bukietówek więc teź na nie czekam
pozdrawiam serdecznie Ela
kiedyś mi nie kwitły za głęboko je sadziłam i na koniec powydawałam ...no ale co tam będą następne róże też cudnej urody , to teraz czekamy na liliowce i resztę lilii , ja mam trochę hortensji krzewiastych i bukietówek więc teź na nie czekam
pozdrawiam serdecznie Ela
pozdrawiam Ela
Re: Ogródkowy bloog
Świetnie załatwiłaś uroczego sąsiada- chyba go zamurowało po takim powitaniu z Twojej strony
Ja wczoraj wracając do domu zauważyłam spacerującego po drodze jeża. Wędrował sobie naszą osiedlową ulicą, dostojnym krokiem idąc w stronę krawężnika. Martwiłam się, że następny samochód go rozjedzie, więc zatrąbiłam- ale śmiesznie podskoczył wystraszony- może zniechęci się do chodzenia po ulicy, jak go tak wystraszyłam..? Nic mnie tak nie martwi, jak porozjeżdżane zwierzaczki na ulicy.. Kiedyś z Mężem o mało nie zaliczyliśmy latarni, omijając jeża siedzącego na środku drogi
Stelcia u Ciebie kwitnie pięknie, a niskie Azjatki mamy chyba takie same- przynajmniej Twoje wyglądają tak, jak moje na opakowaniu Jeszcze nie kwitna, ale są tuż..tuż..
Pozdrawiam!
Ja wczoraj wracając do domu zauważyłam spacerującego po drodze jeża. Wędrował sobie naszą osiedlową ulicą, dostojnym krokiem idąc w stronę krawężnika. Martwiłam się, że następny samochód go rozjedzie, więc zatrąbiłam- ale śmiesznie podskoczył wystraszony- może zniechęci się do chodzenia po ulicy, jak go tak wystraszyłam..? Nic mnie tak nie martwi, jak porozjeżdżane zwierzaczki na ulicy.. Kiedyś z Mężem o mało nie zaliczyliśmy latarni, omijając jeża siedzącego na środku drogi
Stelcia u Ciebie kwitnie pięknie, a niskie Azjatki mamy chyba takie same- przynajmniej Twoje wyglądają tak, jak moje na opakowaniu Jeszcze nie kwitna, ale są tuż..tuż..
Pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródkowy bloog
Aniu - piękną masz aleje lilii i liliowców
Moje lilie też zaczynają pokaz ,aż chce się żyć
Miłej niedzieli
Moje lilie też zaczynają pokaz ,aż chce się żyć
Miłej niedzieli