Różanka Fridy
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różanka Fridy
Gratuluję Danusiu ! pamiętam jak mówiłaś, że nie masz/nie lubisz doniczkowców w domu - a kwiat jest faktycznie piękny.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka Fridy
Bardzo ładny , u mnie powoli wychodzą liście właśnie
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Koty w ogóle się nie interesują kwiatkiem, aż się dziwię, dlaczego.
U mnie ruszyły prace wiosenne, bo M. juz nie mógł usiedzieć, szczególnie, że słońce świeciło obłędnie. Zaczęło się od sprzątania wzdłuż ogrodzenia od strony ulicy, a potem ogród. U mnie wiadomo, tony liści. W tym tygodniu nadal sprzątanie plus oprysk.
Wczoraj rano i dzisiaj mrozek, rododendrony pozwijały liście. Żurawki posrebrzone mrozem, ale słońce już świeci.
Zakwitły krokusyi pierwiosnki, hiacynty wychodzą, kilka róż pokazało pąki, a jedna listki - to jednak nie jest radosne, za wcześnie. Zielona kępka liści wyrosła pośród porudziałych łodych chryzantem, takich najmniej wymagających. Kwitną podbiały i gwiazdnica i - ku mojej wielkiej radości, rozkwitają ciemierniki. Co prawda nie wszystkie, sporo pąków zmarnowało się pod zwałami śniegu.
Jednym słowem - wiosna !
U mnie ruszyły prace wiosenne, bo M. juz nie mógł usiedzieć, szczególnie, że słońce świeciło obłędnie. Zaczęło się od sprzątania wzdłuż ogrodzenia od strony ulicy, a potem ogród. U mnie wiadomo, tony liści. W tym tygodniu nadal sprzątanie plus oprysk.
Wczoraj rano i dzisiaj mrozek, rododendrony pozwijały liście. Żurawki posrebrzone mrozem, ale słońce już świeci.
Zakwitły krokusyi pierwiosnki, hiacynty wychodzą, kilka róż pokazało pąki, a jedna listki - to jednak nie jest radosne, za wcześnie. Zielona kępka liści wyrosła pośród porudziałych łodych chryzantem, takich najmniej wymagających. Kwitną podbiały i gwiazdnica i - ku mojej wielkiej radości, rozkwitają ciemierniki. Co prawda nie wszystkie, sporo pąków zmarnowało się pod zwałami śniegu.
Jednym słowem - wiosna !
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka Fridy
U mnie tez już wiosenne porządki , pousuwałam tamtoroczne badyle .. Rano znowu był przymrozek ale już słonko go rozpuszcza . Może to i dobrze bo hartuje wychodzące roślinki .. Pełno kretowisk ale jeszcze mokre i na razie niech sobie schną w kopcach ale jak zacznę siać w szklarni to po trochu będą znikać ..
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Re: Różanka Fridy
Wyjątkowy, gratuluję!!!
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różanka Fridy
Danusiu ,
to może choc wstaw jakąś wiosenną fotkę kwiecia czy przerabiasz jeszcze ogród czy już wszystko zrobiliście?, ja też mam wreszcie swoje ciemierniku jestem zachwycona, moja kocina systematycznie wywala mi doniczkowce w domu podgryza i łamie
to może choc wstaw jakąś wiosenną fotkę kwiecia czy przerabiasz jeszcze ogród czy już wszystko zrobiliście?, ja też mam wreszcie swoje ciemierniku jestem zachwycona, moja kocina systematycznie wywala mi doniczkowce w domu podgryza i łamie
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Asiu, nawet mi taka myśl przemknęła przez głowę, by zrobić fotki i wstawić. Ale myśl uleciała i fotek nie zrobiłam.
Ogród wysprzątany wręcz pokazowo, oczywiściecie pracowitymi rękami M. Wszak jest emerytem i czasu ma po kokardy, a do tego mnóstwo zapału i ochoty do pracy.
Oczywiście coś tam już kwitnie, a nawet zdążyło przekwitnąć. Po krokusach już śladu niewiele, jakieś spóźnione pojedyńcze kwiatki. Kwitną ciemierniki, pierwiosnki, cebulice, miodunki, Całkiem spore są hiacynty i żonkile. Pojawiła się pokaźna kępka psiego zęba. Tylko hosty jeszcze śpią.
Najważniejsze, że róże przetwały całkiem dobrze, niektóre mają już listki, ale to chyba za wcześnie. Są opryskane przeciwko grzybom, więc zabezpieczone na starcie.
Pozdrawiam, Danuta
Ogród wysprzątany wręcz pokazowo, oczywiściecie pracowitymi rękami M. Wszak jest emerytem i czasu ma po kokardy, a do tego mnóstwo zapału i ochoty do pracy.
Oczywiście coś tam już kwitnie, a nawet zdążyło przekwitnąć. Po krokusach już śladu niewiele, jakieś spóźnione pojedyńcze kwiatki. Kwitną ciemierniki, pierwiosnki, cebulice, miodunki, Całkiem spore są hiacynty i żonkile. Pojawiła się pokaźna kępka psiego zęba. Tylko hosty jeszcze śpią.
Najważniejsze, że róże przetwały całkiem dobrze, niektóre mają już listki, ale to chyba za wcześnie. Są opryskane przeciwko grzybom, więc zabezpieczone na starcie.
Pozdrawiam, Danuta
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różanka Fridy
Danusiu JoasioJLG widziała u siebie mszyce i bruzdownicę musimy być czujne inaczej pierwsze kwiaty zostaną zeżarte, pozdrowionka dla pracowitego męża, a dla Ciebie
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Joasiu, dziękuję. U mnie na razie spokojnie, często sprawdzam, oglądam. Szkoda byłoby pierwszych kwiatów, są najbardziej wyczekiwane.
Pozdrawiam, Danuta
Pozdrawiam, Danuta
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka Fridy
U mnie za to skoczki, mszyce i nimułka się panoszą, codziennie wieczorem pada i nie mam jak zrobić oprysku
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różanka Fridy
Jedyny pożytek z robactwa atakującego różyczki jest taki, że oglądając każdego dnia krzewy w celu usunięcia szkodników, odkrywam całe mnóstwo pączków. Jakaż radość, gdy dziś na Kronnenburgu zobaczyłam przebijający się kolor.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Różanka Fridy
Dziękuje za odwiedziny i za czujność. Dzięki Wam w porę dostrzegłam dorodne mszyce i już zostały spacyfikowane. Jestem w trakcie remontu, więc mam wszędzie pył, aż w zębach trzeszczy. Ogród został oporządzony dość dokładnie przez mojego M. Kwitnie już mnóstwo roślin, nawet różnecznik.
Pozdrawiam, Danuta
Pozdrawiam, Danuta