Niekończąca się opowieść....cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Keetee witaj kochana ;:196 . Jakże mi miło gościć Cię u siebie. Chciałam napisać coś u Ciebie, ale wątek zamknięty.
W takim razie pozostaje mi tylko napisać tutaj, że bardzo się cieszę, że lubisz pustaczki - bo ja je uwielbiam i myślę jak powiększyć kolekcję (ha, ha, ha - do kolekcji to mi jeszcze bardzo daleko). Ale fajnie, że będziemy mogły wymieniać się wrażeniami. A które są Twoje ulubione?
Dorotko dla Ciebie na przywitanie nic innego tylko pustaczek - Fortuna.
Mam go dopiero rok, sadzony jesienią 2012. Miałam dwa krzaczki, ale jeden padł :( . Za to drugi ładnie rośnie.

A za powojniki dziękuję, wszystko skrzętnie zanotowalam.
I tradycyjnie dla nowego Gościa .... dla Ciebie Fortuna:


Obrazek



Obrazek




Asiu asia2 dziękuję za Twoje typy powojników. Wiesz, ja wielkokwiatowych się boję. Posadziłam kiedyś - na etapie bezmyślnego kupowania - kilka sztuk i wszystkie mi padły. Ale może spróbuję jeszcze raz wybierając coś z polecanych przez Was.
Zobaczymy, co będzie się działo z Pashminką....sama jestem ciekawa, bo bardzo mi na niej zależało ;:108
Byłam u Ciebie, piękne zdjęcia wstawiłaś. Cudne i magiczne miejsca tworzysz, naprawdę. Uwielbiam Twój ogród
Pozdrawiam serdecznie ;:196


Witaj Grażynko Kogra
Dziękuję bardzo za twoje rady. Ten powojnik Pink Markham bardzo mi się podoba, a litewskich to pierwszy raz słyszę ;:oj Będę musiała o nich poczytać. Skoro Ty je chwalisz, to na pewno są warte bliższego poznania.
Wiesz, ja cały czas pamiętam ścianę powojnikową u Ciebie - tzn. pamiętam, że ją robiłaś, bo jej nie widziałam. ale jestem pewna, że wyszła obłędnie ;:108



Jadziu e-babciu cieszę się, ze podobają Ci się widoczki. Zapraszam kiedy tylko zechcesz, zawsze bardzo mi miło Cię gościć.



Asiu JLG ale się cieszę, że znalazłaś chwilkę żeby do mnie zajrzeć. Mam nadzieję, że czujecie się dobrze. Trzymam kciuki bardzo mocno ;:196
Dzięki za Twoje rady. A wiesz, ja już przeglądnęłam Twój wątek pod kątem powojników (pamiętałam, że u Ciebie się nimi zachwycałam) a tu taka niespodzianka - sama przyszłaś mi poradzić. Dziękuję bardzo, na pewno skorzystam.
A wiesz, dzięki Tobie przypomniało mi się ;:oj , że przecież ja posadziłam Paula F. Tylko dopiero w zeszłym roku....i jakoś tak....umknęło mi...
Buziaki Asiu i powodzenia ;:196



Iwonko majowa nie ma za co. Mam nadzieję, że uda się to sfinalizować. I wtedy będzie u Ciebie coś, co Ci będzie o mnie przypominało ;:196


Agnieszko Aage piszesz, że będziesz próbować z teksańskimi. Hmm....Muszę coś o nich poczytać, bo nie wiem co to za cuda. Może ja też spróbuję?
Wiem, że nie przepadasz za różami i szanuję to. Ale ładną różyczkę w dedykacji zawsze przyjmiesz, prawda?
Uściski ;:167


Agnieszko Agatka123 ależ piękny ten Twój Kardynał ;:167 - no po prostu cudo. Zdjęcie jak z katalogu.
Tylko wiesz, jak pisałam wcześniej, mam złe doświadczenia z wielkokwiatowymi. Ale skoro piszesz, że on Ci co roku tak pięknie kwitnie, to chyba się skuszę.
Dziękuję jeszcze raz za to piękne zdjęcie. Będę dążyć do takiego ideału....może się uda


Dorciu prawda, że ten powojnik jest przepiękny?
Mówiąc kolokwialnie - powalił mnie na kolana.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu wiesz jak to bywa.
Założenia są świetne a real zawsze odbiega od planów.
Tak było i w tym przypadku.
Dwa powojniki wypadły, reszta się aklimatyzowała.
Może w tym sezonie sytuacja się poprawi, chociaż kilka z powojników wypuściły już świeże pędy i mam obawy co z nimi dalej się stanie. ;:24
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4201
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu u mnie też z wielkokwiatowymi różnie bywa , ale ten jak na razie spisuje się na medal .
W mijającym sezonie dosadziłam jeszcze jeden egzemplarz Kardynała . Zobaczymy czy też tak zdrowo będzie rósł ?
Ps . Może usunę zdjęcie , żeby nie zaśmiecać ?
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3032
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu,dzięki. ;:167 Nie sądziłam , że masz aż taki ogrom roślin. I świetnie posadzone - w dużych grupach. Powojniki są rzeczywiście kapryśne. B.dobrze spisał się u mnie Blue Angel.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Grażynko Kogra jestem pewna, że w tym roku powojniki pokażą na co je stać i będą pięknie kwitły.
I oczywiście pokażesz nam je na pięknych zdjęciach.
Grażynko, trzymam kciuki za ich kwitnienie ;:196


Agnieszko Agatka123 już mnie przekonałaś i na pewno Kardynała posadzę. Mam nadzieję, że będzie dobrze rósł.
A zdjęcia absolutnie nie usuwaj. Jest piękne i pasuje do wątku.
Jeszcze raz dziękuję za rady i za zdjęcie.


Adrianno Gencjano witaj kochana ;:196 . Miło mi, że znalazłaś chwilę na odwiedziny.
Blue Angel dopisany do listy. Dzięki za miłe słowa pod adresem mojego ogrodu.
Pozdrawiam serdecznie
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8554
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Oooo tak mnie ładnie przywitałaś , Fortuną ;:196 wiesz lubię cała masę róz...ale do pustaczków mam jakąś słobość ;:108
Fortunę posadziłam na jesieni, a oprócz niej mam Dortmund, Mozarta,Eyes for You, Bright as a Button, Chewdelight, Schow me music, Chewsuperpath ,Bukavu,Lipstuck,Tommelize ,Lupo ,Darlow's Enigma, Route 66 ,Coctail, Eye Opener ,Rhapsody in Blue większość to dwuletnie różyczki , kilka jesiennych...wiosną dojedzie kilka ślicznotek ...bo trudno mi było się powstrzymać ;:173 jakby co ,będziemy porównywać i zarażać się , w co nie wątpię ;:306
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9926
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Od ciebie zawsze ;:196 mnie nie lubią wielokwiatowe a więc szukałam takich aby im było u mnie dobrze. Dzisiaj posnuliśmy trochę planów z M na ogrodowe zmiany...muszę to z Tobą przedyskutować.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Witaj Asiulku ;:196 Zajrzałam wcześniej niż zapowiadałam, co jest niespodzianką dla mnie samej! :lol:
Czytam, ze szukasz powojników wartych sadzenia. Nelka zawsze poleca te z grupy viticella. a ja osobiście byłam zachwycona żywotnością Polish Spirit. Posadziłam karzełka, a już wiosną miał kilka pędów i wyrósł na 2m. Kto wie, co by pokazał, gdyby go w ubiegłym roku grad nie wymłócił.
A kwiaty ma śliczne, ciemnofioletowe ...
Takich "mocarzy" pewnie jest więcej, ale ja mam z nich tylko tego :oops:

Buziaki ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Oooo.... ;:oj Izulka się pokazała, witaj Izuś. :wit
Luknij na pw. ;:196

Asiu no nie wiem.
Wszystko zależy od pogody jaka będzie do wiosny.
Boję się o te z pąkami.
Ale jak się mówi .........siła wyższa zdecyduje..... :uszy
Zobacz ofertę w e-clematis , mają tam super estońskie powojniki. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Dorotko Kaatee to tak jak ja - do pustaczków mam słabość.
Ale Ty mnie zabiłaś tą ilością róż, którą wymieniłaś. Wstyd się przyznać, ale większości nie znam :oops: - ale zaraz poproszę helpa i wujka google o pomoc ;:223
Wiesz Dorotko, ogromnie jestem ciekawa Tommelise, bo ja tej róży bezskutecznie szukałam przez rok i potem odpuściłam. Bardzo się cieszę, że zobaczę ją u Ciebie. Może jednak ją kupię...jak zdradzisz gdzie Ty ją dostałaś.



Aguniu Aage wszelkie plany musimy koniecznie przedyskutować. Twoje, moje...
A wiesz, Grażynka Kogra poleca powojniki estońskie, a ona wie co mówi. Ja spróbuję z nimi ;:108



Izuniu kochana wracaj do nas na stałe, albo chociaż częściej. Nawet nie wiesz, jak się ucieszyłam jak zobaczyłam Twój wpis.
Zresztą u Ani An-ka w wątku właśnie wspominamy, jak to połowa Forum ma przepiękny len właśnie od Ciebie.
Pamiętam w jakim stanie były Twoje powojniki po gradobiciu... akurat byłyśmy u Ciebie z Anią.
Ściskam Cię bardzo serdecznie.
A jako, że bardzo, bardzo dawno Cię nie było to dla Ciebie Twój len (trochę tutaj już przekwitnięty)
Aha, Izuniu czy ja powinnam tą kępę podzielić?



Obrazek



Grażynko Kogra dzięki bardzo za namiary ;:196 na powojniki. Dam znać co ostatecznie wybiorę.
A czy tych Twoich "zapączkowanych" powojników nie można jakoś ewentualnie okryć? Nie wiem, Ty masz dużo większe doświadczenie i wiedzę.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu nie wiem czy warto okrywać.
Bo nawet okryte i tak trzeba wiosna przyciąć, oby tylko nie przemarzły.
W trakcie wegetacji ścięte mrozem długo będą się zbierać do ponownego rośnięcia.
Prawdę mówiąc to sama nie wiem co zrobić.
Grażyna.
kogro-linki
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Oj Grażynko jak Ty nie wiesz, to nie wiem czy ktoś będzie wiedział.....
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Dziewczyny, jednocyfrowe mrozy nie powinny zrobić szkód..a gdyby miało mocniej przymrozić to warto chyba okryć stroiszem i trzymać kciuki za śnieg ;:218
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”