Marzenko, dzięki, było SUPER!
Dziewczynki, zdjęć jeszcze nie mam, czekam aż fotograf udostępni Młodym to, co popstrykał, ponieważ mój Synuś załatwił mnie z aparatem na wesele na cacy - wyjął mi cichaczem tuż przed wyjściem baterie z aparatu i włożył do pada od gry, żeby coś pokazać kuzynowi, a ja zadowolona, zabrałam na wesele aparat bez baterii

Jak się kapnęłam w drodze, 20 km za Kielcami, to miał farta, że siedział w autokarze kawałek ode mnie
WESELE BYŁO WSPANIAŁE - zdam relację szczegółową ze zdjęciami pewnie pod koniec miesiąca, jak już będą wszystkie fotki i jak wrócę z wakacji - bo właśnie dostaliśmy zaproszenie od Rodzinki, która gości teraz u nas i wyjeżdżamy niebawem w górki
Chwilę mnie pewnie znów nie będzie...
Życzę Wam wszystkim wspaniałych, letnich dni i dużo słońca. I oczywiście jak najwięcej pięknych i radosnych, kwitnących widoczków w Waszych ogrodach
