Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

[lawenda]

bardzo lubię liliowce, u mnie stara odmiana w wielkiej kępie robi furorę, zobaczymy jak będą się rozrastały nowe odmiany i czy dorównają urodą zwykłym pomarańczowym. Januszu dziękuję za chęć podzielenia się Ismeną ale źle się zajmuję cebulkami które trzeba wykopywać jesienią myślałam o Twoim przyjeździe do Lublina, może będzie okazja wcześniej niż jesienią

[e-genia]

A u mnie zakwitły ismeny od Ciebie , myślałam że w tym roku to raczej nie zakwitną a one zrobiły mi taka niespodziankę

[iga23]

Witaj Januszu, altem brak czasu na odwiedzanie wszystkich ogrodów, ale z przyjemnością pospacerowałam po Twoim.

[drozd]

Witam wszystkich po przerwie. Ważne sprawy rodzinne pochłonęły mój czas całkowicie. Mam nadzieję,że będzie już tylko lepiej i wieczory będą dla forum.

Beatko. Dziękuję za odwiedziny. Nic nowego, nic pięknego nie ma czego zazdrościć ale dziękuję jesteś miła

Geniu. U Ciebie jest wtedy niespodzianka jak coś nie zakwitnie. Wszystko pięknie kwitnie to dlaczego Ismena ma być gorsza. Uprawiasz w donicy. Myślę,że to dobry pomysł, bo kwitnie krótko a liście nie są zbyt dekoracyjne i można donice przestawić w miejsce mniej wyeksponowane a postawić na to miejsce coś innego.
Z tych nowych liliowców zakwitło tylko dwa już pokazywałem a następne 6 pewnie dopiero za rok pokażą kwiaty




Urszulko. U mnie też przeważnie są same starocia ale jak kwitną to i tak widok niesamowity. Ten rok wybitnie im nie sprzyja przynajmniej u mnie. Parę dni słonecznej pogody sprawiły,że masę kwiatów rozwinęło się jednocześnie. Nowo zakupione zakwitną pewnie w przyszłym roku jak i siewki z nasion od 'Ismeny'.













To liliowiec o największych kwiatach w ogrodzie








IgoWitam Cię w moim wątku. Jest mi miło,że 'spacer po moim ogrodzie sprawił Ci odrobinę przyjemności.
To co utrwalił aparat"

[e-genia]

ten liliowiec ma taki kolor jak na zdjęciu ? nigdy nie spotkałam pełnego liliowca o tym kolorze .

Janusz te 2 pierwsze nowe liliowce są śliczne , mam też takie jedynym minusem są niezbyt duże kwiaty , ale moje te falbaniaste z okiem prawie wszystkie są takie niezbyt duże , dlatego zaczęłam rozglądać za pająkami , są ogromne .

[jola1]

Januszu wszędzie teraz liliowce i u Ciebie też wielka różnorodność. Ja dopiero na forum zobaczyłam jak wiele jest odmian i zapałałam do nich wielką miłością udało mi się już uzbierać 14 odmian ale co to jest w porównaniu np. do kolekcji Wandy 7 ona ma 60.
Zakwitła mi jeżówka od Ciebie.

[lemka77]

Janusz co to jest za roślina na zdjęciu następnym po zdjęciu z hortensją? Pięknie kwitnie na czerwono. Jakieś pnącze? Wieloletnie?
Piękne te Twoje lilowce - wiem powtarzam się, ale za każdym razem coraz ładniejsze.

[Donneczka]

[/quote]


Co to ? Cudowne Bylinka?

[gardener1987]

Januszu piękne te twoje liliowce:) a jakie duże kwiaty:) Wpadła mi w oko jeszcze hortensja ciemno różowa:P Belamkanda od Ciebie zrobiła mi niespodziankę i jednak zakwitnie tego lata, już nie mogę się doczekać

[drozd]

Geniu. Ten pełny liliowiec jest żółty dość popularny. Tak wyszło zdjęcie a innego nie było już z czego zrobić, bo to był ostatni kwiat.
'Falbaniaste' przeważnie są mniejsze tyle że są bardziej kolorowe i fikuśne to tak jak z tulipanami te najbardziej popularne mają nawet10cm kwiaty a pełne i inne mieszańce dużo mniejsze.
Jeszcze ta żółta z delikatniejszą falbanką ma duży kwiat.


Jolu. 14 -naście to już ładna gromadka nawet ja nie mam tyle kwitnących. 60-tka w porównaniu z tysiącami odmian tej rośliny toteż nie wiele ale ile można mieć w ogrodzie?
Jeżówka jak zawiąże nasiona to na drugi rok będziesz miała pokaźną kępę samosiewek, które po roku zakwitną.
Ido. Tak to jest pnącze rodem z Madagaskaru a nazywa się Glorioza. Dość długo kwitnie, kwiaty nadają się do cięcia, długo utrzymują świeżość nie ustępują Orchidei. Jest rośliną jednoroczną. Wyrasta z podłużnych bulw które zimą trzeba przechowywać w cieple.
Liliowce jak za każdym razem są ładniejsze to ciekawe jakie będą na drugi rok

Taki jeszcze dzisiaj zakwitł. to najciemniejszy kwiat u moich liliowców.



Dorotko .Zdjęcie przedstawia Tojeść orszelinowatą. Posadzony był jeden korzonek przed 4 -rema laty a tak się rozrósł.
AniuMówiłem,że zakwitnie. W ub. roku siewki kwitły.

a teraz co nowego na bieżąco
Fuksje dzielnie stawiają opór burzom. Prawie po każdej burzy jedna gałązka złamana.




Niesamowity zapach lilii rozchodzi się po całym ogrodzie



Niecierpki są niesamowite. Kwitną wspaniale nawet tam gdzie wcale nie dociera słońce






..i wspaniała paleta barw Cynii:










.dla odmiany zapowiadające się plony:





..i po burzy

[e-genia]

Czasem zdjęcia przekłamują , ja mam też ten żółty o pełnych kwiatach liliowiec .



mój wygląda tak
Ten ciemny liliowiec jest piękny ,mam kilka odmian o ciemnych kwiatach .
U mnie też te falbaniaste są mniejsze tylko kilka odmian mam o większych kwiatach reszta małe .
Genia

[lemka77]

Ojej biedne drzewko. Szkoda.
Piękna lilia na zdjęciu - mam nadzieję, że burzę przetrwała.
Gloriozę jak gdzieś spotkam to kupię -bardzo mi się spodobała.

[drozd]

Robiłem zdjęcie w słoneczny dzień stąd te przebarwienia ale to ten sam jak Twój. Z ciemnych kwitnących na razie mam dwa coś jeszcze dojdzie z nowych ale to dopiero na drugi rok. Wolę jaśniejsze,bo te za bardzo 'smutnawo' wyglądają w ogrodzie.
Ido Mnie bardzo szkoda tego orzecha, bo wreszcie znalazłem odmianę godną posiadania w ogrodzie i bardzo plenną. Następnej już się nie doczekam a może jeszcze coś uratuję. Zdjęcie z wczoraj a dziś podczas burzy poprawiło o jedną gałąź więcej.
Gloriozę wiosna porozdawałem, miałem kilkanaście bulw. Nie wiem ile wyrośnie w tym roku więc nic nie obiecuję.
Na koniec taka nieduża późna tawułka

..i pachnący Heliotrop.