Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jak pryskacie pomidory to nawozami, czy zapobiegawczo przeciw chorobom? Ja podałam raz florowit, ale doglebowo, przy podlewaniu.
Pozdrawiam serdecznie,
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
url=http://img228.imageshack.us/i/obraz055nv.jpg/]
[/url]
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us Witam proszę o poradę,moje pomidory mają braki pokarmowę tylko nie wiem jakie,ziemia jest zrobiona z 1/3 torf odkwaszony 1/3 kompost ,1/3 ziemia ogrodowa.Taką mieszankę zastosuję na miejsce stałe to znaczy do donic 10 litrowych.Pozdrawiam Marian

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us Witam proszę o poradę,moje pomidory mają braki pokarmowę tylko nie wiem jakie,ziemia jest zrobiona z 1/3 torf odkwaszony 1/3 kompost ,1/3 ziemia ogrodowa.Taką mieszankę zastosuję na miejsce stałe to znaczy do donic 10 litrowych.Pozdrawiam Marian
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Marian, te pomidory na zdjęciu nr 1 i 2 maja podłoże o za wysokim pH ,lub notorycznie mają mokro. Jeżeli tą ziemię masz zamiar dawać do pojemników pod pomidory, to uprzedzam, że będą kłopoty.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mi się wydaje , że są niedokarmione , trudno to ocenić po fotkach , ale to wygląda na duże pomidory w malutkich pojemniczka
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Weteran, porównaj sobie wygląd pomidora na drugim zdjęciu Mariana ze zdjęciem tu :
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... opis&id=14
Widzisz w obu przypadkach odbarwione liście wierzchołkowe ?.
Pozdrawiam
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... opis&id=14
Widzisz w obu przypadkach odbarwione liście wierzchołkowe ?.
Pozdrawiam
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Moje pomidory nie cierpią ziemi biedronkowej. wszędzie tam gdzie dałam inną było ok, a w biedronkowej nie chcą rosnąć. Nie wiem jaka przyczyna, ale w tamtym roku było to samo, więc do pomidorów nigdy jej już nie dam...
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Pomidory podlewałem przed zrobieniem zdięć dlatego podłoże jest ciemne, pH mierzone kwasomierzem ma około 6.Czytałem ten artykuł wcześniej i też miałem podejrzenie że brak manganu,Lecz chciałem się upewnić zasięgając opinii na forum.Pozdrawiam
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jeżeli chodzi o pojemniki to są wielkości 400ml.wydaje mi się wystarczająco duże.Jeżeli chodzi o braku manganu,to podobno trzeba uważać z dawkowaniem,w tym jest problem.Pozdrawiam 

Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Przepraszam ja cały czas myślałem o plamkach na liściach, a nie o zmianach wybarwienia liści,które są tylko na kilku pomidorach.Plamki są na kilkunastu pomidorach i one mnie martwią,gdyż są także na posadzonych w dużych donicach.
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
wpadnie Kozula to Ci zaraz powie co robić
Ta dziewczyna ma oko do pomidorów, no inni oczywiście tez , ale ona jak jasnowidz prawie jest hihihihihihi

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Moja rozsada też żółknie i blednie, ale jakoś nikt nie może znaleźć przyczyny.. Poprzesadzałam do większych pojemników, część wykazuje znaczną poprawę a część niestety wygląda gorzej niż u Mariana na tym trzecim zdjęciu, liście całe żółte
posiane i pikowane w uniwersalną ziemię kompostową, zaczęły żółknąć przed przesadzeniem do pojemników półlitrowych. Pierwsze zbladły Bawole Serca i Roma, i do tej pory słabo przędą. Podlewane łyżką stołową, odstałą wodą a po przesadzeniu wodą z czosnkiem. Też poczekam na Kozulę, może coś doradzi? 


Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Podłoże do rozsady powinno zapewniać korzeniom rozsady dostateczna ilość powietrza. Powinno mieć strukturę włóknistą . Na przyszłość , jak będziesz kupować ziemie do rozsad, podam Ci praktyczną radę. Ponieważ nie jesteś w sklepie w stanie otworzyć worka wystarczy go wziąć do ręki. Jeżeli jest ciężki- do rozsad się nie nadaje.aguskac pisze:Moje pomidory nie cierpią ziemi biedronkowej. wszędzie tam gdzie dałam inną było ok
-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us Dosyłam zdięcia z tymi przebarwieniami,pozdrawiam Marian

Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jeżeli oznaczałeś pH i prawdą jest, że wynosi 6 ,w grę wchodzi jeszcze przenawożenie fosforem i potasem.
A tak na marginesie. Po co Marian tyle kombinacji z podłożem ?. Im więcej kombinacji z ziemią i nawożeniem ,tym gorzej się połapać w przyczynach bez analizy podłoża i liści.

A tak na marginesie. Po co Marian tyle kombinacji z podłożem ?. Im więcej kombinacji z ziemią i nawożeniem ,tym gorzej się połapać w przyczynach bez analizy podłoża i liści.

-
- 100p
- Posty: 186
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Trudno to nazwać kombinacją,gdy zmieszałem ziemię z kompostem pół na pół to podłoże nie trzyma wody,jak dodaję torf to podłoże trzyma wodę,samą ziemie jak wsadzę do donic to wysycha na kamień i jest kłopot z podlewaniem.Wszelkie rośliny które sadzę w szklarni to sadzę w pojemnikach,gdyż mam za wysoki poziom wody gruntowej,podłoże nie wysycha w ciągu lata.Robię to od wielu lat.W ubiegłym roku po ulewach miałem 20cm wody przez dwa tygodnie na dojściu do szklarni.a w samej szklarni ziemia zapadała się pod nogami.Dziękuje za sugestie.Pozdrawiam
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------