gloriadei - różanka 2010

Zablokowany
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewa, dziękuję ;:196
Poobserwuję. Może faktycznie deszcze wypłuczą to "coś" z gleby
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

I ja gratuluję blogu, jeśli pozwolisz będę tu zaglądać w celach edukacyjnych i nie tylko :wit
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Witajcie :wit
Halinko, Koronko, Ewciu, Aniu, Jadziu, Marto, Kaaj,


Dzięki dziewczyny za pomoc w odpowiedziach ;)
Róże po różach rosną słabo z powodu tzw. zmęczenia gleby.
Ziemię wymieniamy na głębokość 50-60 cm.

Wczoraj udało mi się cyknąć ten zwiot czy bruzdownicę. Zwał jak zwał, ważne żeby się tego pozbyć :twisted:
Aniu, z daleka na krzewie na razie nic nie widać, trzeba sie przyjrzeć pąkom.
Wczesne stadium: czarne odchody larwy na czubku pędu:

Obrazek

Kolejne stadium:
Pąk/czubek pędu zwisa w dół jakby zwiędł (larwa wgryzła sie już głębiej, czubek pędu zamiera)


Obrazek

Po odgięciu pedu widać jasną, kremową larwę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W poniedziałek pryskałam Confidorem, te larwy, których nie wyłapałam wczesniej , pokonał oprysk! :heja
Niestety kwitnienie sie opóźni :(


Jadziu, Marto,
cieszę się, że rózyczki odżywają, deszcze robią swoje :)
U nas dzisiaj leje, jak nigdy :roll:

Witaj Kaaj
dziękuję pięknie, będzie mi bardzo miło cię gościc ;:4
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Będę zaglądać często, dopiero zaczynam swoją przygodę z różami więc chętna jestem wiedzy i już dziękuję za pierwszą lekcję, wykład - PRIMO!
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewuś,ale pięknie pokazałaś tego szkodnika,pięknie znaczy pouczająco dla mnie jako laika w tej dziedzinie,
mam nadzieję,że to paskudztwo mnie nie odwiedzi,czego i wszystkim życzę,aby takich gości nikt nie miał :roll:
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
koronka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 12 kwie 2010, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Bardzo dziękuję za porady, wykopałam dołki, wymieniłam ziemię i czekam na przesyłkę od Ch. Poprzednie róże miały już kilkanaście lat, trochę mi ich żal ale czas na zmiany...
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

EWA dzięki za zdjęcia tej wstrętnej różanej gadziny . Już będę wiedziała czego szukać i na co zwracać uwagę :shock: .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

A to paskudnik :( dobrze widzieć i wiedzieć ;:196
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewo a ja mam pytanie , już jak sadziłam róże to niektóre gałązki były trochę ciemne ( tak jakbym dostała je suche) teraz niektóre pędy puściły liście , a pozostałe są czarne -jakby suche , niektóre są do połowy czarne ( brązowe ) a część mają zieloną . Czy to jest choroba czy one po prostu uschły już wcześniej??
duduś
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

EWUNIU fajna lekcja poglądowa .W ubiegłym roku niestety miałam z tym gadem do czynienia :evil: i musiałam je bardzo nisko poobcinać gdyż ta holera się wgryzła do pędu i nie umiałam jej wytępić .Gloria zaczyna nabierać rumieńców może jednak deszcze wypłukały nadmiar zanieczyszczeń, które w niej siedziały ,ale mam jeszcze jedna w takim stanie .Poobrywałam te wszystkie brzydkie iście ,ale miały to tylko te róże ,których pędy popękały od mrozu .Będę musiała zaopatrzyć się w Confidor tylko czy jest on osiągalny jeszcze w sklepach
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Duduś - mam ten sam problem i w moim wątku są zdjęcia róży która została kupiona w szkółce i zaczęła zasychać - zrób zdjęcie swoim różom i wyślij do szkółki reklamacje.
Ewo - u siebie niestety mam ten sam problem ze szkodnikami, a na moje nieszczęście u nas pada i nie zdążyłam popryskać - chyba też nie obejrzę pierwszych kwiatów.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Kochani,
biegam dzisiaj, jak z pieprzem, wyjeżdzamy na weekend dlatego wybaczcie, odpiszę po niedzieli :wit
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ten robak to Bruzdownica pędówka, ciężko jest z nim walczyć bo początkowo nie widać żadnych objawów, jak już go zobaczymy to nie pozostaje nic innego jak obciąć czubek pędu.
W zeszłym roku moje Alchymista dopadła obnażacz różówka- nakłuwa pędy w postaci takich łańcuszków.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

U mnie paskudna nimułka różana (taka czarna "mucha") rozgościła się na róży pnącej...

Obrazek - te porażone, poskręcane liście na razie oberwałam i spaliłam ... i na dzień dzisiejszy jest OK :)

Ewciu, jeśli niechcesz tej fotki to daj znać, usunę :)
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Witajcie,
kaaj, Halinko, koronko, Ewciu, Aszko, duduś, Jadziu, Jadziu, Gosiu, Sewrynie, Ewciu/Ave
dziękuję wszystkim za liczne odwiedziny ;:196 i przepraszam za moją nieobecność.
Dużo się ostatnio dzieje, może czerwiec będzie dla mnie łaskawszy ;)

Mam nadzieję, że atak szkodników nie będzie tak silny podczas deszczy i wasze różyczki pieknie zakwitną.
jeśli komuś przyda się fotorelacja z robaków to będzie mi miło. :D
Widzę pojedyncze nimułki (Ewciu/Ave nie kasuj zdjęcia, wszystkim sie przyda! :uszy )
i bruzdownice, kilka mszyc tu i tam ale ogólnie jest dobrze ;:108
Obnażacz w zeszłym roku wygryzł mi kilka dziur w Gertrudzie Jekyll, ale nie jest groźny tak, jak bruzdownica.

Wszystkie czarne końce pędów od razu lepiej obcinać, róża wypuści nowy pęd z dolnego oczka.
To objaw przemrożenia lub uschnięcia - nie choroba.
W zasadzie nowo sadzone róże wiosną najlepiej mocno przyciąć bez względu na wygląd pędów.
To wzmocni krzew i go zagęści.

Znikam na dłużej i życzę ;:3
Już nie tak długo do pierwszych kwiatów...

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”