Oczar czerwony , żółty. Porady,prezentacje

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

Niestety, tak pięknie się nie przebarwia, na początku - złoto, później brąz i liście zawsze utrzymywały się do wiosny. A w tym roku letnia susza i mrozy do -8 na początku października i ogołociły go z liści, ale nie kwiatów ;:oj
Foto z ubiegłych lat, październik i koniec listopada
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

Mój oczar 'Diane' ładnie się przebarwił, ale liście uschły na krzewie i nie opadły. Zastanawiam się, czy zostawić je, czy oberwać (na pewno ładniej by wyglądał kwitnący zimą bez suchych liści)? :roll:
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

Ja bym pewnie oberwała, bo kwiaty się zgubią w liściach. Może jeszcze same opadną. Zapowiadają jutro wichury w całej Polsce, więc jest szansa :D
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

Dam im szansę do końca listopada. Jeśli same nie opadną, to oberwę, bo rzeczywiście kwiaty (a jest dużo pączków) zginą w tłumie suchych liści. :wink: A swoją drogą często tak się zdarza u oczarów pośrednich, że liście jesienią zasychają i długo nie opadają?
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

I jak, opadły?
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

Nie. :( Sprawdzałem, one mocno trzymają się tego krzewu. Chyba im się bardzo spodobało. :D
Limetka
100p
100p
Posty: 132
Od: 1 sty 2015, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

U mnie dziś zakwitł oczar Pallida, a za moment buchnie kwiatami Jelena. Zdjęcia wstawię jutro, dziś już ciemno. Oprócz nich zakwitła mi wiśnia japońska Fukubama. Ależ było moje zdziwienie, żeby w grudniu kwitły kwiaty. A wyszłam tylko róże okopczykować.
a_g_a
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

U mnie zaczyna nieśmiało kwitnąć oczar Amethyst. No i ciemierniki coraz śmielej wystawiają pąki spod liści. Z anomalii z początkiem grudnia zakwitły mi krokusy, a na budlei zauważyłam nowe pąki kwiatowe ( zmarzną na pewno, bo zapowiadają u mnie temperaturę nocną do -10 stopni w weekend).
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...

Post »

A mój oczar Orange Beauty dalej milczy. Pąków, jak na takiego malucha, ma bardzo dużo, ale coś ich rozwijać nie chce. Może jest za ciepło? W tamtym roku o tej porze kilka pąków miał rozwinięte.
Diane ma kwitnąć od lutego, więc to jeszcze nie jej pora.
wawo
200p
200p
Posty: 217
Od: 31 maja 2007, o 12:36
Lokalizacja: Wrocław

grudniowy oczar

Post »

nie wytrzymał, jest tu trochę słońca, a teraz mróz!
Obrazek
pozdrawiam, WW
Limetka
100p
100p
Posty: 132
Od: 1 sty 2015, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Oczar czerwony , żółty. Porady,prezentacje

Post »

Już piąty tydzień kwitnie Pallidia. a Jelena dalej się czai. Czekam i nic, Dianę sprzedawca pomylił z jakimś żółtym. Ma jednego kwiata żółtego i sama nie wiem co to jest. Jelenie myślałam,że przemarzły pąki a tu tylko cieplej się zrobiło a on ukazał swe piękno znów. Cały czerwony. Piękny. Brak słów.
Mzimu
200p
200p
Posty: 232
Od: 29 maja 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Milanówek

Re: Oczar czerwony , żółty. Porady,prezentacje

Post »

U mnie Jelena jako pierwsza:

Obrazek
Pozdrowienia,
Gośka
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Oczar czerwony , żółty. Porady,prezentacje

Post »

U mnie Diane wreszcie zakwitła i wyprzedziła nawet Orenge Beauty. Na szczęście Orange też już powoli zaczyna rozwijać pąki. Fotki w najbliższym czasie.
Bardzo się cieszę, że Diane okazała się być sobą. To jej pierwsze kwitnienie, a wiecie, że jak się kupuje niekwitnące drzewko, można się niezmiernie zdziwić, kiedy zakwitnie.
Spadło u nas trochę śniegu. I dobrze. Kwiaty oczarów lepiej prezentują się na śniegu. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”