Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Jak najbardziej .U mnie już tak ok 13 nie było słońca w miejscu gdzie rosła .
Teraz rośnie na trawniku ,słońce ma cały dzień .
Ale uważam ,że jak są upały ,lepiej by miała też w ciągu dnia cień .
Będę sadzić teraz też ją w innych kolorach i myślę o półcieniu .
Teraz rośnie na trawniku ,słońce ma cały dzień .
Ale uważam ,że jak są upały ,lepiej by miała też w ciągu dnia cień .
Będę sadzić teraz też ją w innych kolorach i myślę o półcieniu .
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
U mnie początkowo rosły za północną ścianą domu - krzewy do 2 m wysokości. Potem przesadziłam nieco dalej - w pełne słońce (rosły na tunelach oczyszczalni, tunele przeniosłam, więc i krzewy musiały się przeprowadzić). Pierwszy rok po przesadzeniu odchorowały, obecnie po 2 latach znów osiągnęły wcześniejszą wysokość. Reasumując, moim zdaniem, nie ma znaczenia czy budleja rośnie w półcieniu czy na słońcu, jeśli ma wilgotno i żyźnie w korzeniach. W słońcu kwiatostany szybciej przekwitają. Mam też krzew na południowej wystawie przed ścianą budynku. Tu kwiatostany szybciej przekwitają, za to kwitną do późnego listopada
Pozdrawiam Lucyna
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Tak.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Niestety większość krzewów nie była w sklepach dobrze opisana, odmian mogę się tylko domyślić.
Dostałam jeszcze na jesieni "budleję miniaturkę". Ciekawa jestem czy przezimowała i "co z niej wyrośnie"?
Dostałam jeszcze na jesieni "budleję miniaturkę". Ciekawa jestem czy przezimowała i "co z niej wyrośnie"?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Rozumiem, że zimowała w gruncie.Ciekawa jestem czy przezimowała
A okrywałaś ją włókniną?
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Nie okrywam róż ani budlei. Zimy nie są tak mroźne jak kiedyś, zdarzają się jedynie pojedyncze mroźniejsze dni. U mnie tej zimy najniższa temperatura była -11C. Mam nieokrywane, rosnące od kilku lat rośliny ze strefy 7, więc budlejka raczej powinna przezimować bez problemu. Niestety dostałam ją w listopadzie, kwitnącą. Traktuję ją jako eksperyment, bo nie przepadam za miniaturkami roślin. Jak będzie z nią wszystko ok, to sprezentuję ją mamie na działkę RODos
Pozdrawiam Lucyna
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Kupiłam wiosną minionego roku 4 budleje miniaturki z serii Butterfly Candy- / Butterfly Candy Little Sweetheart , Butterfly Candy Little Lila , Butterfly Candy Little Pink, Butterfly Candy Little Ruby a teraz przyszła piąta-Butterfly Candy Little White. Cztery zgodne bo już pokazały kwiaty a nowa- się dopiero okaże bo z innej firmy. Kupiłam w szkółce Hortensja- zawsze tam trafione nazwy. Kolekcjonuję budleje- mam już sporo. Nawet wyprowadziłam sobie z patyka budleję na pniu. Ławo to zrobić- nawet jej nie okrywam- mój ogródek zaciszny. Teraz się zastanawiam nad Berries and Cream- mało jej fotek w necie by się zorientować czy warto...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
PaulaF-Z, Obejrzyj dokładnie liście od spodu. Najlepiej pod lupą.
Mogą to być wciornastki, albo przędziorki.
Mogą to być wciornastki, albo przędziorki.
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Chciałem posadzić white profusion na rabacie obok jaśminowca i przed nimi mniejsza fioletową odmianę budleji. Rabata 2 metry szerokości. Jaki docelowy promień osiąga budleja bo zastanawiam się czy to w ogóle się zmieści.
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Dlaczego moja budleja słabo kwitnie? O ile pierwsze kwiatostany, które wypuściła, jeszcze były można powiedzieć w miarę duże (choć i tak im daleko do tego, co można zobaczyć w necie) i było ich trochę, to już kolejne praktycznie są coraz mniejsze, krótsze (nie mają w ogóle tego kolbowatego(?) kształtu) i w ogóle jest ich mało. Słońce ma, podlewam często, nawożę też jakimś nawozem wieloskładnikowym, obcinam przekwitnięte kwiatostany. Ziemia generalnie w ogródku u mnie nie jest za specjalna, ale przy sadzeniu była wsypana lepsza. pH ziemi jest coś około 7, jeżeli wierzyć testerowi. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić, by poprawić kwitnienie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Może paradoksalnie właśnie ma za dużo nawozu? Budleje potrafią wyrosnąć na tłuczniu podkładów kolejowych czy w szczelinie między asfaltem i krawężnikiem – i pięknie przy tym kwitnąć…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI