Fikus na balkonie - problem lisci

[spaker]

Witam Wszystkich

Chciałbym prosić o pomoc w rozpoznaniu przyczyny oraz chętnie posłucham porad co z tym robić dalej. Mianowicie problem dotyczy mojego fikusa benjaminka. Do tej pory rósł piękne i nic mu się nie działo. Od tygodnia stoi na balkonie i pojawiły się jakieś dziwne plany na liściach. Czy może to być spowodowane zbyt niska temperatura czy może zbyt ostrym słońcem ? Mam kilka fikusow i jeszcze się nie spotkałem z takim problemem. Poproszę o pomoc w tym temacie.

Z góry dziękuje za pomoc.

[selli7]

Zbyt duże nasłonecznienie + zbyt wilgotne podłoże.Fikusy powinny być na zewnątrz w cieniu, ale dobrze oświetlonym miejscu, światło z góry(nie pod głębokim zadaszeniem).Ja swojego 25 letniego fikusa nigdy nie wynosiłam na zewnątrz, bo zauważyłam, że niezbyt lubi te wyprowadzki, trudno aklimatyzuje się do warunków zewnętrznych i z powrotem.Nie lubi zalewania podłoża, a na zewnątrz nie sposób uniknąć częstego podlewania, co powoduje powyższe problemy.

[spaker]

Zbyt duże nasłonecznienie + zbyt wilgotne podłoże.Fikusy powinny być na zewnątrz w cieniu, ale dobrze oświetlonym miejscu, światło z góry(nie pod głębokim zadaszeniem).Ja swojego 25 letniego fikusa nigdy nie wynosiłam na zewnątrz, bo zauważyłam, że niezbyt lubi te wyprowadzki, trudno aklimatyzuje się do warunków zewnętrznych i z powrotem.Nie lubi zalewania podłoża, a na zewnątrz nie sposób uniknąć częstego podlewania, co powoduje powyższe problemy.

Dziękuję za odpowiedź. Gleba nie wydaje się zbyt wilgotna, staram się podlewać umiarkowanie, po za tym ten fikus akurat ma ogromną donicę + gruby drenaż na spodzie. Ale faktem jest że od godziny 14 do 19 wali w niego słońce. Nie ma się gdzie schować...
Obciąłem wszystkie brzydkie liście i gałązki. Zauważyłem , że pojawił się na ich powierzchni jakiś jasny pyłek, ale gołym okiem nie widać by coś się na nich ruszało. Na balkonie mam też inne kwiaty. Ogólnie często pojawiają się jakieś przędziorki, mszyce, mącznik lub ziemiórki. Tylko akurat fikusy zostawiały w spokoju. Jeszcze raz dziękuję za radę.

[vivien333]

Mnie też się wydaje, że on po prostu jest przypalony (i chyba ma zbyt wilgotne podłoże).
Fikusów raczej nie należy wystawiać na zewnątrz, źle znoszą gwałtowne zmiany (miejsca, oświetlenia, temperatury). Zwykle reagują zrzucaniem liści i długo się regenerują.
Zauważyłam, że nie służy im nawet obracanie ich w miejscu, gdzie rosną (ja robię to powoli, żeby korona rozwijała się w miarę symetrycznie).
Fikus to nie jest dobry kandydat na roślinę balkonową. Radziłabym zabrać go do domu.