Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Widać jaka jesteś szczęśliwa pośród tych skorupek :D Kiedyś też byłam w tym pomieszczeniu i nabyłam kilka naczyń.
Szkoda, że zrezygnowałaś z pięknej donicy, bo co prawda na różę za mała, ale na coś, co towarzyszyłoby różom, byłaby w sam raz.
Ja czasem z czegoś rezygnuję, a potem żałuję, ale już "to sobie ne wrati"
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Wioluś - wyobraź sobie, że nie mam niczego z Ćmielowa, ale samą porcelanę oczywiście znam i podoba mi się. Lubię dokupywać poszczególne elementy do zastawy, nawet takie malutkie, które potem zdobią stół. W życiu chyba mam szczęście , bo i dzieci są cudowne i mąż bardzo dobry, dlatego tak kochany mimo upływu lat. Za chwilę idę do Twojego wątku z kulinariami, bo właśnie go odkryłam! ;:138
Wandziu - dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że jeszcze wiele lat przed nami, bo nie umiem sobie wyobrazić życia bez mojego Jarka. ;:108
Ewuś - życzenia przekażę też M., bo wiele jego załugi , że ze mną wytrzymał, ze mną i moimi pomysłami na życie. Na szczęście mamy wiele wspólnych pasji, jedną z nich są właśnie róże i nasz ogród ;:215
Weka - za uznanie dotyczące wyglądu serdecznie dziękuję. Mam 51 ;:202 lat. Od czasu, gdy zbliżyłam się do 50-tki zaczęłam się malować. Uczyłam się intensywnie , jak to robić :;230 , bo okazało się, że niewiele mam na ten temat pojęcia. Wkrótce nabyłam umiejętności i znacznie lepiej czuję się teraz niż kiedyś. Mam też zasadę, codziennie po zrobieniu makijażu patrzę w lustro i mówię do siebie: No niemożliwe, żeby było aż tak dobrze :;230 , a potem zwracam się do M z pytaniem, czy świetnie wyglądam. On biedak, w trosce o dobrą atmosferę domową, nauczył się już, że zawsze musi odpowiedzieć: Świetnie Kochanie! Kiedyś nawet zastanawiałam się, czy nie założyć osobnego wątku dotyczącego pielęgnacji twarzy i makijażu pod nazwą: Róże... na policzku. A tak poważnie, jak schudnę z 15 kg, to będzie ok, teraz ;:145
Wandziu - Bolesławiec to jedna z moich miłości.To takie naczynia, że nawet jeśli na nich niewiele położysz, to stół robi wrażenie :lol: . A o donicy, to już nic nie powiem oprócz tego, że już żałuję. Ale M. przekonał mnie w sposób bardzo prosty. Otóż policzył ile róż mogę kupić za tę jedną donicę. A że poszukuje takich róż, które rosłyby przy ulicy przed domem, a więc takich mniej szlachetnych, to wyszło tych róż w przeliczeniu dość dużo ;:170

Amber Cover 2013- 2016
Amber kupiona była w donicy i na początku skradła mi serce, cudowne małe kwiatki wyglądają jak główka dziewczynki z loczkami okalającymi twarzyczkę. Ponieważ wiedziałam, że jest różyczką niewysoką, posadziłam ją w pierwszym rzędzie. I faktycznie osiągnęła wysokość max 50 cm. Delikatne niewielkie żółte kwiatki właściwie kwitną całe lato, nie pachną, ale kto by się schylał, by chceieć poczuć ich zapach? Niestety jest bardzo nieodporna, zupełnie jak trochę tylko większa Amazing i dużo większa Tineke. Łapie plamistość z każdym rokiem coraz szybciej , a ponieważ liście ma maleńkie, mimo usilnych prób, nie udaje mi się obrywać i zgarniać pożółkłych. Tak więc jest kolejną do odstrzału i ze wszystkich chorujących róż, jej los jest niemal przesądzony. Nie pokazuję tu jej w okresie największego kwitnienia, bo najbardziej zależy mi na prezentacji całych krzaczków, żeby było widać, jak się rośliny rozrastają. Gdybym miała podsumować , powiedziałabym, że to piękna rózyczka ( mimo wklejonych tu zdjęć, które tego pewnie nie potwierdzaj), ale...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Zaczynam urabiać M., żeby zakupił mi fajny aparat do robienia tak cudownych zdjęć, jakie częstokroć dziewczyny tu prezentujecie. Ale M. się śmieje, że aparat to nie wszystko, trzeba jeszcze mieć umiejętności. No cóż, nie można być doskonałym we wszystkim :;230 . Aparat i tak będę chciała mieć! Niestety najpierw ślub syna, potem remont kuchni. Napisałam ten wstęp, żeby wyjaśnić, dlaczego w realu zachwycam się niektórymi różami, a zdjęcia ( moje zdjęcia) często uroku tych róż nie potwierdzają. Tak jest z kolejną, którą chcę opiasać:

Rosemary Harkness 2014-2016
Z niej na początku nie byłam aż tak zadowolona, niby się ładnie krzewiła, niby kwitła, ale za serce nie porywała. Natomiast w 2016 r zachwyciłam się nią i pokochałam prawdziwą miłością. Za co? Za delikatnie pomarańczową barwę, pokrywanie niemal całego krzewu dużymi ok. 8 cm kwiatmi o delikatnie pofałdowanych płatkach i zapach. Nie osiągnęła przewidzianego ustawą 1 m, jest trochę niższa, ma ok 70 cm. Przeczucie mi jednak mówi, że będzie wyższa. Na pewno zwraca na siebie uwagę, mimo że nie jest różą pełną, a takie wolę. Musi mieć więc coś w sobie - co? Zwyczajnie - urodę!. Dodatkowo - nie chorowała.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Barcarolle 2013- 2016
Wielkokwiatowa , dumna, wzniosła i bardzo słabo krzewiąca się o głębokiej czerwieni róża, która doskonale czuje się w wazonie. Nie przeszkadza jej deszcz, a że nie rośnie w pełnym słońcu, więc nie umiem powiedzieć czy lubi czy nie lubi gorącego słońca. Kwitnie tylko pojedynczymi kwiatami, nigdy nie widziałam jej obsypanej kwieciem, a szkoda. W dodatku na kolejne kwiaty trzeba dość długo czekać. Gdybym miała mieć w ogrodzie tylko kilka róż, nie zaprosiłabym jej do siebie właśnie przez to kwitnienie. Od róży oczekuję czegoś więcej niż kilkunastu ( w porywach) kwiatów w sezonie. Zapach jest prawie niewyczuwalny, właściwie w ogóle go nie czuję. Dlaczego ją więc trzymam? Pewnie dlatego, że podoba mi się ( oprócz kwiatów) jej zwarty pokrój, silne pędy, duże ciemnozielone, ale matowe liście i wysokość. Zdecydowanie potrafi osiągnąć ok. 1,7cm. Należy do zdrowszych róż w moim ogrodzie. Sądzę, że by zobaczyć i docenić jej urodę, warto ją posadzić wśród róż jasnych: żółtych, białych czy zwyczajnie bladych. Chyba lepiej, by rosła w jasnej części ogrodu, bo u mnie , mimo że stoi przy China Time, jest jej ciemno. Jeśli ktoś szuka róży o sztywnych pędach, takich co to się nie pokładają - to własnie Barcarolle. Czasem mamy miejsce między 2 różyczkami, chyba warto ją w takim miejscu wsadzać, bo rozpychać się na pewno nie będzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec takie oto fajne ujęcie. Na pierwszym planie - Barcarolle

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu no nie wiem z czego chcesz schudnąć i to w dodatku 15 kg ;:202 Bez żartów Tobie nie potrzeba nic chudnąć jesteś w sam raz .Latem znów będziesz lekka jak piórko, bo ogrodowe prace Ci w tym pomogą .Super dziewczyna z Ciebie ;:215 Barcarolle to cudo moja nie przeżyła przesadzenia lecz teraz ukorzeniam ja od nowa.To samo Rasemary Harkness kształt kwiatu i jak wszystkie prawie Harkneski zdrowiutka z cudnymi błyszczącymi listkami .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9813
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ja bym w tym namiocie kociokwiku dostała! ;:306 Nie wiem, czy jakaś siła by mnie stamtąd wyciągnęła!!! Kupiłabym sobie wazę, na pewno jakiś dzban, cukiernicę, maselniczkę, ojej - może jeszcze coś!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu Skorupki wyglądają pięknie i jeszcze jak się ma do nich wnętrze,ale nie dla mnie ... co mycie coś tłukę ;:223 Co do różyczek - Rosemary urocza, i taka słoneczna , a Barkarolle to taka indywidualistka pewnie faktycznie fajnie by wyglądała na środku okrągłej różanki podsadzona jaśniejszymi i niższymi różami ale równie silnymi jak ona . Ostatnio u Sabinki z FO zauroczyła mnie Ballerina i zaszalałam zamawiając ją sobie w F..........e zobaczę czy u mnie tez będzie taka chmura motylków.... A tobie i tak będę się przypominać :;230
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1430
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Witaj Ewo!

Mam nadzieję, że w Bolesławcu kupiłaś ten piękny imbryk, który trzymasz i tę obłędną michę tuż pod nim.
Wyglądasz cudownie, jak kobieta szczęśliwa, zakochana i kochana.
Moje gratulacje z tytułu pięknej rocznicy. Za rok okrągła rocznica 30., więc nowy aparat w prezencie aż się prosi! ;:306

Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jadziu - czy Twoja Barcarolle też się tak słabo rozrastała? Tych przyrostów ciągle jest w moim mniemaniu zbyt mało. Oczekiwałabym szerszego krzewu.
Miłko - wariacji zawsze dostaję, gdy jadę do Bolesławca. A jeżdżę tam wyłącznie na zakupy - po ceramikę. Kolekcja się powiększa i coraz trudniej mi kupować, bo już nie wiadomo co ( że nie wspomnę : za co?), ale wazy jeszcze nie mam. Odkryłam w tym miasteczku klimatyczny hotel z cudowną paryską restauracją. Przed hotelem widać stare, duże róże , które stoją za olbrzymimi posągami. Oczywiście róże nie kwitły, ale latem będzie co oglądać.
Ewka - ceramika bolesławiecka jest znacznie grubsza od porcelany, więc trudniej ją zbić myjąc naczynia. Od pewnego czasu zrezygnowałam z wszelkich starych skorup, ( każdy element z innej parafii), wyrzuciłam wszystko , co mi się nie podobało ( czyli wszystkie naczynia, które do tej pory były w kuchni ) i wymieniałam je na ceramikę właśnie z Bolesławca. Nie oszczędzam jej, korzystam z niej każdego dnia. Do trumny nie zabiorę, a dzieci sobie będą mogły kupić zgodnie z upodobaniami. W kwestii Balleriny masz rację, jest cudownie ukwiecona. Ja także robię zakupy we Fl...zie, ale tej rózyczki nie zakupiłam, więc podglądne ją u Ciebie.
Lisico - imbryki i michy mam, ale zakupy uważam, za bardzo udane, zważywszy, że mój ukochany M. i tę pasję ze mną podziela i robiliśmy je razem. I masz rację, okrągła rocznica jest dobrym pomysłem na prezent, nawet bardzo dobrym!

Chciałam pokazać różyczki, które zakupiłam wiosną w 2016 r. Zaczęłam segregować zdjęcia i znalazłam różę o nazwie Notthingham Pride. To marketówka, a nazwa tej rózy wydaje mi się nieprawdziwa. Stawiam na Grahama Thomasa. Wkleję więc kilka zdjęć szukając potwierdzenia. Kochane posiadaczki Grahama - proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Według mnie to Graham Thomas, na 99% ;:108
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Witaj :wit . Jesteś piękną kobietą ;:108 a zdjęcie przy ceramice bardzo ładne ;:333 . Nie nadążam za Twoją listą różaną . Oj nie mam żadnych róż z tych, które ostatnio pokazałaś ;:173 . Twoje wyglądają bardzo ładnie i jak cudnie Ci kwitną ;:138 . Róże w lutym to świetne lekarstwo na wytrzymanie tej przeciągającej się zimy . Pozdrawiam :wit .
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Witaj, Ewko!
Jestem z rewizytą już od dawna, obejrzałam sobie Twoje róże, ale do wpisu zawsze potrzebuję konkretnego pretekstu. U Ciebie tym pretekstem będzie Graham Thomas. Mam i bardzo lubię tę różę, ale Twoja chyba Grahamem nie jest. Jej żółty kolor jest zbyt ostry. Graham ma łagodniejszy odcień.
Dla porównania mój:

Obrazek

Gratuluję tak zgodnego funkcjonowania w rodzinie i jubileuszu. Miło się czyta o takiej harmonii.
Bardzo mi się podoba podejście do przedmiotów. Lubisz je, więc używasz codziennie. I tak powinno być. Po co komu pożółkłe obrusy leżące w szufladach i zakurzone "skorupy", do których sentyment dawno minął... ;:224.
Lubię Cię!

Serdecznie pozdrawiam - Jagi
PS. Zdjęcie Grahama Thomasa w każdej chwili usunę, jeśli będzie Ci przeszkadzało.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

My mamy ten luksus, że psiaki możemy zawsze podrzucić moim rodzicom, czyli do ich "rodzinnego domu" :lol: Specjalnie często je tam zabieramy, żeby w razie czego można je zawieźć do miejsca, które dobrze znają. Oczywiście i tak tęsknią i często spoglądają w stronę z której przyjeżdżamy do rodziców, ale na pewno nie aż tak, gdyby wylądowały w obcym zupełnie miejscu.
Papageno trafiła na rabatę powstałą w lecie, z nowo nawiezioną ziemią, gdzie inne rośliny rosną jak szalone, jeśli tam się nie opamięta to pewnie się pożegnamy, bo miejsca za mało mam dla maruderów ;:222
Ładny staż małżeński ;:215 I ładny prezent od męża :D Modelka z ciebie super ;:333
Jeśli chodzi o różane modelki to naprawdę trudno wybrać te najpiękniejsze. Do niedawna najbardziej lubiłam w głębokim odcieniu czerwieni, wręcz bordo, ale ostatnio mój gust się rozszerzył na wszystkie kolory ;:306
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”