Świąteczne drzewko/Choinka w doniczce
Choinka z doniczki
Mam pytanie. Czy marketowe choinki które sprzedają w doniczkach z obciętymi grubszymi korzeniami, nadają się do posadzenia w ogrodzie? Czy ta doniczka to bajer, który ma zapobiec zbyt szybkiemu uschnięciu drzewka w trakcie świąt?
Re: Choinka z doniczki
Na dwoje babka wróżyła. Taka choinka może przeżyć, a może też całkowicie zaschnąć. Jeżeli w domu wypuszcza jakieś młode pędy, to ma duże szanse, jeżeli zaś igły żółkną i opadają , i nie widać nowego życia- to szkoda zachodu. Tak czy siak wierzchołek zazwyczaj zasycha i cała roślina brzydko wygląda. Kiedy już przyjmie się w gruncie , to po roku , dwóch jest już wyględna.
Re: Choinka z doniczki
Szansa jest, ale nie na 100%. Dobrze byłoby je do wiosny przechować w chłodnym miejscu , np. w garażu, albo na zabudowanym balkonie.
Re: Choinka z doniczki
Mam garaż ale "blaszak" i to bez okien. Chyba się nie nada?
Re: Choinka z doniczki
Jeśli nie masz innego miejsca- to spróbuj w blaszaku. Poczekaj, aż miną mrozy ( aby szok termiczny był jak najmniejszy),wynieś do garażu i opatul agrowłókniną, albo przynajmniej okryj donicę np. kartonem. Podlewaj od czasu do czasu w bezmroźne dni. Te młodziutkie pędy z pewnością zmarzną, ale odbiją nowe. Powinno się udać, mnie udało się tak trzy razy. Natomiast nie praktykowałam nigdy przetrzymania choinki do wiosny w domu, w cieple. To chyba gorsza opcja dla choinki i dla właściciela.
Re: Choinka z doniczki
Ok dzięki. A może wyniosę je na poddasze? Jest nieogrzewane ale na pewno jest tam cieplej niż w blaszaku. I są też okna dachowe więc jak coś to docierało by do nich słońce..
Re: Choinka z doniczki
Witam. Właśnie też się zastanawiam. Mamy w tym roku choinkę w donicy . Świerk kłujący (srebrny).Kupiłam taki już gotowy - wycięty z korzeniami i wsadzony do 10 l. donicy. Kupiony był dzień przed wigilią i wstawiony do pokoju. Dziwi mnie ,że w ogóle nie pobiera wody z podłoża.Jak go na początku podlałam 2l wody, tak cały czas ma wilgotno. Drzewko jest wysokie 150 cm + donica. Igły zaczynają opadać . Nie wypuszcza żadnych pączków. Chociaż bardzo bym chciała żeby się przyjął potem w ogrodzie ,to mam coraz mniejszą nadzieję.
Wojtass Twoje drzewko jakie jest wysokie?
Wojtass Twoje drzewko jakie jest wysokie?
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2519
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Choinka z doniczki
Co ma tam pobierać wodę? pień? zazdrowe i dobrze ukorzenione drzewko trzeba zapłacić.
Re: Choinka z doniczki
Moje też ma koło 1,5 metra. Pobiera wodę, bo co dziennie wlewam do doniczki litr i wydaje się to być mało dla niego. Co prawda igły nie odpadają masowo ale co dzień coś tam spadnie. Ale nie usycha, jest zielone.
Te Pioter? Pień nie pobiera wody? Przecież w nim się zbiera głównie. Bo chyba nie zczaiłeś że to drzewo korzenie ma tyle że przycięte.
Te Pioter? Pień nie pobiera wody? Przecież w nim się zbiera głównie. Bo chyba nie zczaiłeś że to drzewo korzenie ma tyle że przycięte.
Re: Choinka z doniczki
No liczyłam się z ryzykiem ,chociaż jest tam trochę korzeni. Kosztowała tyle co ponad 2m cięta (100 zł),więc w sumie na jedno wyszło.
Re: Choinka z doniczki
Ja zapłaciłem coś koło 60 pln (pomorskie) z tym że ja mam pospolity. Ale kupowałem w zeszłym roku srebrny i stał na tarasie do zeszłej soboty- co prawda mniejszy bo około 0,5 metra. Wstawiłem go do domu bo zaczął brązowieć.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2519
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Choinka z doniczki
Wojtass pisze: Te Pioter? Pień nie pobiera wody? Przecież w nim się zbiera głównie. Bo chyba nie zczaiłeś że to drzewo korzenie ma tyle że przycięte.
Zbiera, a pobiera to różnica. Korzenie są zawsze przycinane te co właśnie odpowiadają za pobieranie wody. Wiem jak są kopane drzewka na święta bo sam kiedyś przy tym robiłem.