Tolinka i róże cz.II
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Ja mogę tylko powzdychać do tych cudnych widoków radujących nasze serca Ależ ona zapaczkowana https://images81.fotosik.pl/986/7863f09e12c91bf4med.jpg Kto to ??????
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj Tolinko.
Dopiero dziś zauważyłam, że reaktywowałaś wątek
Na początku gratuluję wnusi
Widoczki zapodałaś obłędne Jak ja lubię oglądać właśnie takie całe rabaty różane, nie tylko portrety i zbliżenia. Pokazuj jak najwięcej. Umili to nam czas oczekiwania na wiosnę.
Dopiero dziś zauważyłam, że reaktywowałaś wątek
Na początku gratuluję wnusi
Widoczki zapodałaś obłędne Jak ja lubię oglądać właśnie takie całe rabaty różane, nie tylko portrety i zbliżenia. Pokazuj jak najwięcej. Umili to nam czas oczekiwania na wiosnę.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj w Klubie szalonych babć zdrówka maleństwu i pociechy dla rodziców o dziadkach nie wspomnę
Obłędne widoki, jakie te rośliny zdrowe aż dech zapiera - Jadziu mnie się widzi, że to może być Lady of Shalott
Tolinko serwuj swoje cudowne widoczki różane i nie tylko
Obłędne widoki, jakie te rośliny zdrowe aż dech zapiera - Jadziu mnie się widzi, że to może być Lady of Shalott
Tolinko serwuj swoje cudowne widoczki różane i nie tylko
Re: Tolinka i róże cz.II
Gratuluję wnusi! Zachwyciły mnie obrazki z Twojego ogrodu. Jak pięknie skomponowane rabaty!
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko bułeczki pyszne wyszły. Dziękuję za super przepis, bo ja w gorącej wodzie kąpana i zaraz musiałam go wypróbować .Robiłam na mleku jednak następnym razem spróbuje zrobić pół na pół z wodą
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj Tolinko. Piękny jest Twój ogród. Masz bardzo dużo róż. Bardzo je lubię. Zastanawiam się jaką dużą masz działkę ? Podziwiam Cię, że dajesz radę pielęgnować takie ilości róż.
Gratuluje wnusi
Gratuluje wnusi
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko - gratulacje cudowna babuniu! Jeśli będziesz, a na pewno, tak dbać o Zuzannę jak o swój ogród, to wyrośnie z niej piękna dziewczynka.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, przyjmij spóźnione gratulacje Jakoś umknęło mi, że zostałaś babcią
Niech mała kruszynka zdrowo rośnie na pociechę rodziców i dziadków Kto wie, może po babci odziedziczy zamiłowanie do ogrodu i miłość do róż?
Niech mała kruszynka zdrowo rośnie na pociechę rodziców i dziadków Kto wie, może po babci odziedziczy zamiłowanie do ogrodu i miłość do róż?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj . Przedłużająca się zima skusiła mnie do wertowania forum i tak trafiłam na Twój wątek. Jestem oczarowana Twoimi różami . Masz przepiękny ogród . Ławeczki usytuowanej w tak genialnym miejscu zazdroszczę Ci po cichu . Myślę, że masz rację z tym dojrzewaniem ogrodu i ogrodnika . Może kiedyś po kilku latach i u mnie będzie bardziej "dojrzale". Póki co cieszę oczy takimi ogrodami jak Twój bo to niedoścignione ideały dla mnie . Na pewno będę zaglądać . Pozdrawiam i szybkiej wiosny życzę .
PS. gratuluję przy okazji tego, że zostałaś babcią .
PS. gratuluję przy okazji tego, że zostałaś babcią .
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Witajcie kochani
Mam nadzieję że zrozumiecie moją nieobecność ,ale babcie tak mają
Póki zima nadrabiam inne sprawy i cieszę się wnusią Zainwestowałam też trochę w parapetowce.Kiedyś kupiłam skrętniki ,były piękne, ale zeszłego lata mi padły ,no normalnie marniały w oczach i nikły,postanowiłam je sobie odkupić i tak zaczynam hodowle skrętników żartuję poza różami nic już nie zamierzam hodować
Ostatnio jak było ciepło zaczęłam już trochę porządkować w ogrodzie ,poobcinałam jeżyny i maliny posprzątałam zielnik, opryskałam drzewka owocowe i róże miedzianem i tak mi się już wiosny zachciało że posadziłam do skrzynek bratki ,które teraz koczują w garażu mam nadzieję że nie długo bo już zapowiadają poprawę pogody Tyle jest pracy w ogrodzie że jak ta pogoda się nie zrobi ładna ,to nie wiem kiedy ja się obrobię Zamówiłam już sobie końskie złotko ,więc w tym roku moje panienki dostaną amciu pierwsza klasa! Odkąd zaczęłam stosować podlewanie tym właśnie złotkiem przestałam używać nawozów sztucznych i uważam że jest o wiele .wiele lepiej.Ciekawa jestem jak przetrwały róże ostanie zimowe dni....jutro przejdę się po ogrodzie....,ale to dopiero zweryfikuje wiosenne słonko ,już parę razy się przekonałam że róże po zimie wyglądały nieźle ,ale jak słonko zaczęło mocniej przygrzewać ,to pędy obsychały.Szkółki róż chyba nawet jeszcze nie wysyłają?Ja poprosiłam o dostawę tydzień po świętach.Bo przez tydzień będzie wnusia ,więc czasu ani minutki nie będzie
Dzisiaj powtórzyłam sianie lobelli coś mi w tym roku nie chce rosnąć ,a w kubeczkach z kobeą to aż zaczęłam grzebać czy tam jeszcze coś jest ,no ileż to można kiełkować!!Chyba roślinki czują że jeszcze nie czas.
Jadziu ja też wzdycham do tych widoków ,a ta zapączkowana panna to Henrietta Barnett wspaniała róża ! Zdrowa ,silna ,kompaktowa ,nie wysoka i nie wywala dłuuugaśnych pędów ,kwitnie pięknie ,a kwiaty ma takie żółto-maślane ,żeby jeszcze mocniej pachniała byłaby idealna,polecam ci ją
Wiolu dziekuje ja nie mogę się w tym roku obudzić ,co oko otworzę ,furtkę uchylę ,to znowu zasnę ,ale furteczki już nie zamykam w końcu mamy wiosnę!!!
Mam nadzieję że zrozumiecie moją nieobecność ,ale babcie tak mają
Póki zima nadrabiam inne sprawy i cieszę się wnusią Zainwestowałam też trochę w parapetowce.Kiedyś kupiłam skrętniki ,były piękne, ale zeszłego lata mi padły ,no normalnie marniały w oczach i nikły,postanowiłam je sobie odkupić i tak zaczynam hodowle skrętników żartuję poza różami nic już nie zamierzam hodować
Ostatnio jak było ciepło zaczęłam już trochę porządkować w ogrodzie ,poobcinałam jeżyny i maliny posprzątałam zielnik, opryskałam drzewka owocowe i róże miedzianem i tak mi się już wiosny zachciało że posadziłam do skrzynek bratki ,które teraz koczują w garażu mam nadzieję że nie długo bo już zapowiadają poprawę pogody Tyle jest pracy w ogrodzie że jak ta pogoda się nie zrobi ładna ,to nie wiem kiedy ja się obrobię Zamówiłam już sobie końskie złotko ,więc w tym roku moje panienki dostaną amciu pierwsza klasa! Odkąd zaczęłam stosować podlewanie tym właśnie złotkiem przestałam używać nawozów sztucznych i uważam że jest o wiele .wiele lepiej.Ciekawa jestem jak przetrwały róże ostanie zimowe dni....jutro przejdę się po ogrodzie....,ale to dopiero zweryfikuje wiosenne słonko ,już parę razy się przekonałam że róże po zimie wyglądały nieźle ,ale jak słonko zaczęło mocniej przygrzewać ,to pędy obsychały.Szkółki róż chyba nawet jeszcze nie wysyłają?Ja poprosiłam o dostawę tydzień po świętach.Bo przez tydzień będzie wnusia ,więc czasu ani minutki nie będzie
Dzisiaj powtórzyłam sianie lobelli coś mi w tym roku nie chce rosnąć ,a w kubeczkach z kobeą to aż zaczęłam grzebać czy tam jeszcze coś jest ,no ileż to można kiełkować!!Chyba roślinki czują że jeszcze nie czas.
Jadziu ja też wzdycham do tych widoków ,a ta zapączkowana panna to Henrietta Barnett wspaniała róża ! Zdrowa ,silna ,kompaktowa ,nie wysoka i nie wywala dłuuugaśnych pędów ,kwitnie pięknie ,a kwiaty ma takie żółto-maślane ,żeby jeszcze mocniej pachniała byłaby idealna,polecam ci ją
Wiolu dziekuje ja nie mogę się w tym roku obudzić ,co oko otworzę ,furtkę uchylę ,to znowu zasnę ,ale furteczki już nie zamykam w końcu mamy wiosnę!!!
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Aniu oj szalona ze mnie babcia to i na pewno do tego grona pasuję Dziękuje
To nie Lady to Henrietta już Jadzi odpisałam.Lady of Shalott to moja ulubienica i mam nadzieję że obecna zima nie uszkodzi jej i będę mogła się nią cieszyć ,bo ona daje na prawdę sporo radości.
Kasiu Widoczki ogólne moje ulubione.Rabaty zmieniają się i raz jest lepiej a raz hm...na tych fotkach było dobrze ale tak to jest że z reguły pokazuje się to co jest ładne ,a to co gorsze ,to się skrzętnie ukrywa,mam też parę takich zakątków wstydu
Ewa-Pashmina dziękuje mój ogród ma ok.1500m2 .Ja czasami też się podziwiam najgorzej jest wiosną i po kwitnieniu ,wtedy pukam się w głowę i mówię ani sztuki więcej ,jeszcze nigdy nie dotrzymałam słowa bo jak kwitną to dokupiłabym jeszcze raz tyle i chodziła między nimi i napawała się ich pięknem i zapachem
Ewunia ja mam nadzieję że moja Zuzia będzie mi pomagać i kiedyś odziedziczy moją kolekcję róż i będzie kochać ten ogród tak mocno jak ja
Dorotko dziekuje Mam taką nadzieję że odziedziczy tą miłość i całą resztę
Ewelinko jak dobrze że ta zima się przedłużyła Bardzo ci dziękuje za te miłe słowa ,to o tej porze roku taki kopniak do działania ,zeby tylko ta wiosna zechciała być wiosną Ławeczek mam więcej ,ale tą lubię najbardziej Kocham mój ogród i poświecam mu sporo czasu ,ale ciągle wydaje mi się że to jeszcze nie to ,że u innych lepiej,ładniej .Dziękuje bycie babcią jest baaardzo przyjemne
To nie Lady to Henrietta już Jadzi odpisałam.Lady of Shalott to moja ulubienica i mam nadzieję że obecna zima nie uszkodzi jej i będę mogła się nią cieszyć ,bo ona daje na prawdę sporo radości.
Kasiu Widoczki ogólne moje ulubione.Rabaty zmieniają się i raz jest lepiej a raz hm...na tych fotkach było dobrze ale tak to jest że z reguły pokazuje się to co jest ładne ,a to co gorsze ,to się skrzętnie ukrywa,mam też parę takich zakątków wstydu
Ewa-Pashmina dziękuje mój ogród ma ok.1500m2 .Ja czasami też się podziwiam najgorzej jest wiosną i po kwitnieniu ,wtedy pukam się w głowę i mówię ani sztuki więcej ,jeszcze nigdy nie dotrzymałam słowa bo jak kwitną to dokupiłabym jeszcze raz tyle i chodziła między nimi i napawała się ich pięknem i zapachem
Ewunia ja mam nadzieję że moja Zuzia będzie mi pomagać i kiedyś odziedziczy moją kolekcję róż i będzie kochać ten ogród tak mocno jak ja
Dorotko dziekuje Mam taką nadzieję że odziedziczy tą miłość i całą resztę
Ewelinko jak dobrze że ta zima się przedłużyła Bardzo ci dziękuje za te miłe słowa ,to o tej porze roku taki kopniak do działania ,zeby tylko ta wiosna zechciała być wiosną Ławeczek mam więcej ,ale tą lubię najbardziej Kocham mój ogród i poświecam mu sporo czasu ,ale ciągle wydaje mi się że to jeszcze nie to ,że u innych lepiej,ładniej .Dziękuje bycie babcią jest baaardzo przyjemne
Re: Tolinka i róże cz.II
Witaj Tolinko przejrzałam Twój wątek i doczytałam, że masz róże Kosmos. Jakie warunki jej najbardziej odpowiadają? Moje wsadziłam do donic i zamierzam posadzić przed domem, gdzie popołudniu jest cień. Będzie im tam dobrze?
Mam też pytanie o Louis Odier. Moja była posadzona jesienią 2016. W zeszlym roku wypuścila 3 pędy na ok.1,2 m. Czy mam ją przyciąć wiosną czy zakulkować? Widać,że pędy zielone , dobrze przeżyły zimę.
Czytam Twój wątek od dłuższego czasu jak trafiłam na forum, wpadłam po uszy w róże i koniec...
Mam też pytanie o Louis Odier. Moja była posadzona jesienią 2016. W zeszlym roku wypuścila 3 pędy na ok.1,2 m. Czy mam ją przyciąć wiosną czy zakulkować? Widać,że pędy zielone , dobrze przeżyły zimę.
Czytam Twój wątek od dłuższego czasu jak trafiłam na forum, wpadłam po uszy w róże i koniec...
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Ponieważ dzisiaj pierwszy dzień wiosny ,to ja zacznę wiosennymi zwiastunami ,ale zaznaczam to zeszło roczne ,w tym roku leży jeszcze śnieg i ledwie obfociłam przebiśniegi
a teraz róże ....wspomnienia z poprzednich lat trudno jest wybrać te najpiękniejsze
Lady of Shalott
Lacre
Guernsey
Graham Thomas
Abraham Darby
Alchymist
Już późno ,reszta niebawem ,do popisania
a teraz róże ....wspomnienia z poprzednich lat trudno jest wybrać te najpiękniejsze
Lady of Shalott
Lacre
Guernsey
Graham Thomas
Abraham Darby
Alchymist
Już późno ,reszta niebawem ,do popisania