Mój domowy roślinny miszmasz ... część 6

[labka1]

Pati dziękuję.. jestem opóźniona z wysiewami...więc sporo jeszcze nie wyszło... ale część rośnie..

Kobea... zapitala po firance bardzo szybko



Kilka papryczek... w tym roku tylko dla swojego użytku chilli, żadnych eksperymentów
Pomidorki daja radę, juz widać właściwe listki... oby tylko pogoda dopisała..a mnie siły i będzie się czym pochwalić



Dziwactwa wschodzą opornie...ale niedługo pochwalę się i nimi....


Pozdrowionka dla Wszystkich Roslinkomaniaków

[wisnia897]

No no, kobei jakiś patyczek by się przydał, bo się uwiesi karnisza niedługo
Ile pomidorków

[justus27]

Jak ja lubię takie widoki maleństw kiełkujących

17lat hoja? To już jest poważny wiek dla hoi.
Dla mnie dorosła hoja to jednoroczna

[labka1]

No to idę sadzić.... czas najwyższy

Moje Pomidorkowe Chaszcze





Na mojej jedynej grządce





sałaty - część już rośnie






Pory i selerki




Rzodkiewka i Rapini - wychodzą







Pozdrowionka kochani

[wisnia897]

A te pomidorki to sobie wysadzisz już na dwór bez żadnej osłony? (o ile dobrze pamiętam, kiedyś pokazałaś zdjęcie, że rosły w gruncie pod gołym niebem)

[nieulozona-tak]

Masz piękne, opalone hoje
Uwielbiam takie widoczki. Pokaż proszę jak pączki się rozwiną.
A pomidorki mam i ja Tylko moje będą siedziały na balkonie w doniczkach. Nie mam takiej pięknej grządki

[labka1]

Monika tak już zostają.. zreszta od tygodnia nocowały na zewnatrz.. jdnak w razie upałów chyba lekko osłonię Agro, bo słonka bardzo ostre.

Kasiu Moje też w doniczkach... całe życie sadzę w donicach... mam ok 100 donic co roku. Nie z nich takich plonów jak z gruntu czy spod folii ale za to mam mnóstwo pięknych okazów, unikalnych odmian... a to bardzo mnie kręci W tym sezonie mam 53 odmiany .. a jeśli dojdą te opóźnione to więcej będzie - szaleństwo

Grządka to na rzodkiewkę, pietruszkę potem ogórki może? Albo fasolkę ona ma tylko 2,5 m długości... cudów tam nie robię... hahaha
A jeszcze zamierzam Arbuzy wyhodować...

Co do Hoyi..zołza zrzuca coś pąki... i to już któryś raz tuż przed rozkwitnięciem.. normalnie się zastrzelę..

[nieulozona-tak]

Czyli można śmiało powiedzieć, że zaszalałaś z pomidorkami
Będziesz miała co próbować
Ja z nimi dopiero pierwszy raz próbuję i wysiałam dwie odmiany Mam nadzieję, że doczekam chociaż zalążków jakiś owoców
A za hojeczkę trzymam kciuki

[labka1]

A..ja tak co roku... pilnuję żeby siac tylko po 2-3 nasionka ...a potem skądś tyleeee tego hahahahahaha

[pypylna]

Witaj! Wspaniale się ogląda Twoje eksperymenty!

Mam do Ciebie dwa pytania. Czy swoim pomidorom montujesz jakiś daszek nad "głową"? Na zdjęciu niczego takiego nie było widać. Możesz powiedzieć coś o swoich cytrynkach? Jak je zmusiłaś żeby zaczęły owocować? Nie było z tym żadnego problemu?

[labka1]

Witajcie..

Odpowiadam Pomidorki sa pod chmurką..
nigdy nie mam problemu z owocowaniem i kwitnieniem cytrusów.. aczkolwiek ten sezon będzie ubogi, bo przeszły atak przędziorka i niestety większość zawiązków opadło... boli..ale takie życie


Krótka relacja

Shiso już spore.. niedługo znów rozsadzanie...




W domku rozkwitają Epikaktusy..tylko 2 kolory..ale dobre i tyle



Kwitną Lewizje




Kwiatuszki rosną.. trzeba rozsadzać na kwietniki....







Pozdrawiam... do następnego razu

[justus27]

Co to jest Shiso?

Ależ Ci maleństwa ładnie śmigają w rośnięciu ;)

[x-F-7]

Kasiu lewizje mają super kolorek. A epikaktusy podziwiam-bardzo je lubię ale miejsca na nie nie mam już