Róże u Doroty - mój mały różany raj

Zablokowany
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko zachwycasz oj zachwycasz jak nie różami to teraz tulipanami ;:167 Sporo ich już nazbierałaś ;:108
Piszesz że szkodniki już na różyczkach, ja też powoli zacznę walkę z mszycorami :twisted:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Ale masz tulipanów, o ho ho , ale wspominki różane najpiękniejsze ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Piękne tulipany Dorotko, tyle kolorów, super wyglądają. Tylko ja nadal zastanawiam się jak poupychałaś te cebulki pomiędzy korzenie róż? ;:306
Kotlety rewelacyjne, jak zawsze, też nie mogę doczekać się ich kwitnienia, tylko najpierw muszą porządnie ruszyć, bo u mnie to jedne maja ładne nowe pędy, a drugie kiepsko, stoją w miejscu chyba z zimna. A wiesz, złamałam się i zamówiłam we F. trzy róże... :oops: :;230
A, jeszcze jedna sprawa, cóż to za fioletowa piękność z pierwszego kotletowego zdjęcia?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko, nie wykopywane tulipany na pewno zakwitną, może w mniejszej ilości, ale tak ;:108 Z moich obserwacji wynika, że najgorzej z przetrwaniem wszystkich "flamingów" i "flagów" czyli maziastych. Jednolite kolorystycznie tulipany są o wiele bardziej trwałe :D
Polecam Ci odmianę White Purissima lub Flaming Purissima - też świetnie sobie radzi bez wykopywania ;:215
Wcale Ci się nie dziwię, że tęsknisz za widokami kwitnących róż. Ja też tęsknię, chociaż utulipanione rabaty pozwalają mi przetrwać ten czas :uszy Potem jeszcze będą piwonie i iryski - obie roślinki uwielbiam tak, jak róże i tulipki ;:167
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko, woda potrzebna i to bardzo. U mnie po czwartkowych ulewach pozostało tylko wspomnienie, na szczęście dzis znów popadało. Cieszę się, że straty okazały sie mniejsze niż to na poczatku sie wydawało.
U mnie dwie róże nie odbiły i budleja równie nie wypuściła nic zielonego. Będę musiała znów ją zakupić.
Tulipany pięknie umilają czas wyczekiwania na różane pąki ;:224

PS - jeśli będziesz dzielić jeżówki i orliki to ja bardzo chetnie przytule to i owo :)
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Witajcie! :wit

Maj rozpoczął się całkiem przyjemną, wiosenną pogodą. Co prawda dzisiaj wczesnym popołudniem zaczęło padać i pada nadal z małymi przerwami, ale deszcz na Mazowszu jest nadal 'towarem deficytowym', więc niech pada. Popsuło mi to trochę plany, ale w sumie dobrze, bo nadal jest sucho, a woda roślinom teraz bardzo potrzebna.
Niewiele zrobiłam przez te wolne dni. Powsadzałam do doniczek jednoroczne i zaczęłam prace na renowacją trawnika. Idzie mi jak po grudzie, ale ponieważ trawnika niedużo, to wkrótce mam nadzieję się z tym uporać.

Obejrzałam sobie dzisiaj dokładnie róże. Te, które zawsze najwcześniej pokazują pączki i tym razem mnie nie zawiodły. Ku mojej uciesze już są pierwsze, jeszcze maleńkie, ale jakże wyczekiwane :tan Pierwsze pokazała Francois Juranville, Louis Odier, Therese Bugnet. Na F J są jeszcze malutkie i nie zrobiłam im zdjęć, ale Therese i LO zrobiłam dzisiaj fotki, które wrzucam z wielką radością :D
Sezon różany uważam za otwarty :heja



Therese Bugnet

Obrazek

Louis Odier

Obrazek



Aneczko wreszcie zrobiło się odrobinę cieplej i niech tak już pozostanie. Szaliki pójdą w kąt i nastanie czas bikini :)
Teraz jest cudny czas kwitnienia tulipanów. Tak się w nich rozkochałam, że już planuję jesienią kolejne, wielkie dosadzanie ;:224

Aprilku do wszystkich Austinek mam wyjątkową słabość i Crocus Rose nie jest tutaj wyjątkiem. Z każdym kolejnym sezonem tylko potwierdza, że warto ją do siebie zaprosić.
A co do zmian aranżacji ogrodu... Może dzięki nowemu chciejstwu powstanie u Ciebie jakaś nowa, różana rabata? ;:224 Po ostatniej zimie widać, że jednak warto stawiać na róże angielskie, które tę dziwną pogodę zniosły w większości bez żadnego uszczerbku.

Ewelinko ;:196 Z każdym dniem nasze ogrody pięknieją i wyglądają bardziej kolorowo. Pierwsze paczki na różach już są, co mnie bardzo cieszy. Szkodniki na razie opanowane, a przymrozków już raczej nie będzie. Jednym słowem - wreszcie mamy prawdziwą wiosnę ;:138
Ballerina już w pierwszym sezonie potrafi mile zaskoczyć. To róża, która zakwita nieco później, ale za to jak zacznie, to kwitnie i kwitnie.

Majko Slimak
te pasiaste tulipany to Flaming Flag :) A festiwal różany zacznie się niebawem.

Beatko oprócz róż rośnie u mnie całkiem sporo innych roślin, ale królowe zawsze będą grały pierwsze skrzypce, bo moja ;:167 do nich jest niezwykle silna.

Iwonko dobrze, że skończył się ten zimny kwiecień. Jest nadzieja, że wreszcie nacieszymy się taką prawdziwą, ciepłą wiosną.
Bardzo Ci dziękuję za nazwanie mojej roślinki ;:196 To na pewno miesiącznica, bo ona ma właśnie takie sercowate liście. W miejscu, gdzie wyrosła wysiewałam w zeszłym roku mieszankę kwiatów cieniolubnych i pewnie między innymi zaplatały się jej nasionka.

Kasiu mam nadzieję, że Ballerina będzie się spisywać na medal, a Ty i Twoje koleżanki będziecie z niej zadowolone Obrazek

Tolinko nasza tęsknota za kwitnącymi różami już wkrótce będzie zaspokojona. Pierwsze różane pączki są i jeszcze kilka tygodni i wreszcie zacznie się ten najpiękniejszy czas, dla nas - różomaniaczek :heja

Dorotko, Nevady nie mam, ale odsyłam Cię do Daysy. Ona ją chyba posiada i na pewno coś o niej więcej powie ;:108

Daysy na nowy sezon czekamy wszystkie z niecierpliwością ;:65 Szczególnie ciekawią mnie jesienne i wiosenne debiutantki. One zapewne zakwitną nieco później, ale czas oczekiwania umilą nam te starsze, już znane.
Tak, wiem, że to miesiącznica i dziękuję za pomoc. ;:196

Sabinko masz rację, że od kwitnienia róż dzieli nas zaledwie kilka tygodni. Teraz wszystko zależy od łaskawości pogody - czyli słoneczka i wilgoci oraz nocy bez przymrozków. Jak prognozują meteorolodzy wszystko jest na jak najlepszej drodze. Na razie cieszmy się majem, bo to cudny miesiąc, w którym królują cebulowe, różaneczniki, piwonie i cała reszta. Do piwonii coś nie mam szczęścia ;:185 Wygląda na to, że moja jedyna nie zakwitnie i w tym roku. To trzeci sezon bez kwiatów. Myślę, że to nie jest roślina dla mnie :cry: Nie umiem z nią postępować i chyba dam sobie spokój. Po co trzymać coś, co i tak mnie nie lubi?
Twój Graham faktycznie dziwnie się zachowuje. Trzymam jednak za niego kciuki ;:215 Jeśli nie ruszy, to mogę oddać Ci swojego. Mam dwa krzaczki i w zasadzie nie potrzebuję dwóch egzemplarzy tej róży.
Floksy rozdaję, bo rozrastają się niemożliwie. Na przyszłą wiosnę do podziału będą ciemno fioletowe. Jakbyś chciała, to się przypomnij. Te nowsze odmiany nie przyrastają w takim tempie jak te starsze, ale po trzech sezonach kępa jest już całkiem spora.


Krótka przerwa, a w przerwie kilka wiosennych fotek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Ciąg dalszy odpowiedzi.

Jagna
jajagna pisze:Powiem Ci, że Twoje róże wyglądają jakby u Ciebie nie było chłodnych nocy, które zastopowały wzrost moich. Listki, wielkość, no napatrzeć się nie mogę Ty naprawdę mieszkasz jakoś niedaleko mnie???
Naprawdę mieszkam całkiem blisko. Pewnie będzie ok. 40 km - tak myślę. A róże - jedne mają pełne ulistnienie (większość angielek, oczywiście tych starszych), inne ledwie wypuściły kiełki. Ta sytuacja dotyczy szczególnie tych nowych nasadzeń oraz tych, które dość mocno podmarzły. A i pierwsze pączki też są, o czym napisałam we wstępie ;:224
Swojej Crocus Rose w zasadzie nic nie mogę zarzucić. Krzaczek zgrabny, cięłam tylko kosmetycznie żeby nadać ładny pokrój. Błąd w wiosennym cięciu popełniłam przy jednej nn, która miała być Haendel. Chyba jeszcze ją ciachnę, bo dwa pędy na samym środku zbrązowiały i stoją całkiem gołe. Trudno, najwyżej zakwitnie później, ale może wypuści coś od dołu. Tak samo źle przycięłam Emilien Guillot i jedną Harlow Carr. Ech, ciągle mam dylematy jak ciąć te moje panny :roll:

Ewcia ciepła zima sprawiła, że szkodniki niestety przezimowały dobrze i teraz ze zdwojoną siłą atakują nasze kochane królewny :evil:
Róże w zależności od rabaty mam w różnych odległościach. Na tych najstarszych nawet po 120 cm. Na tych najnowszych, gdzie większość to rabatówki po 80 cm. Na każdej rabacie sadziłam inaczej. Np. na angielskiej pewnie zbyt blisko, bo co 80 cm. Jak zaczną się rozrastać, to będzie im ciasno. Będę się martwić później, a na razie jest ok. i mogę jeszcze dość swobodnie między nimi chodzić ;:65

Ewa Pashmina, Ballerina jest lekka i zwiewna, a zarazem odporna na trudne warunki i niezbyt wymagająca. Będzie Pani zadowolona ;:215
Paganini bardzo przypomina moją Grand Duc Jean ;:108

Zuza teraz jest czas tulipanów, a mnie zaczyna coraz mocniej ogarniać tulipanoza :;230 Trzeba będzie powoli wziąć kajet i zacząć zapisywać, co ładniejsze odmiany. Na jesień taka lista będzie jak znalazł.
U mnie mszyc jeszcze niezbyt dużo, ale za to pojawiły się wstrętne lichy, które robią dziury w liściach :twisted:

Karolinko tulipanów nigdy dosyć. W większej grupie prezentują się bardzo atrakcyjnie. Ale jak wiesz, to róże zawładnęły mną całkowicie i mają tę przewagę nad całą resztą kwitnących, że w większości powtarzają kwitnienie, a jak sezon łaskawy, to nawet niektóre potrafią zakwitnąć trzykrotnie. Dzięki tym cechom możemy cieszyć się nimi praktycznie przez cały sezon, aż do pierwszych przymrozków ;:224

Aluś naprawdę bez problemu posadziłam tam cebule. To pewnie aparat skraca perspektywę i wygląda na to, że one rosną w różach. Zapewniam Cię, że do korzeni róż im daleko :wink:
Popędziłam do Ciebie, żeby przeczytać co zamówiłaś, ale gospodynię wcięło :( Ciekawość mnie zżera, że aż nogami przebieram ;:65 Pochwal się koniecznie i to szybciutko.
Fioletowa piękność to Tuscany ;:167

Elwi
już wiem, że jesienią nie wystarczy mi energii na wykopywanie takiej ilości tulipanów. Trzeba będzie posadzić nowe cebule, zabezpieczyć w kopce róże i jak znam siebie, to na tym pewnie skończy się moja aktywność. Dobrze, że podpowiadasz o Flamingach. To znak, że trzeba będzie ich dokupić, gdyby zastrajkowały i nagle zniknęły. Są wyjątkowe i nie wyobrażam sobie wiosny bez nich.
White Purissima to chyba Exotic Emperror? A Flaming Purissima to chyba mam u siebie, albo jakieś podobne do nich? ;:218
Piwonie mnie nie lubią, więc mam na nie focha, a irysy miałam dawno temu, ale panowie, którzy robili ogrodzenie wszystkie wyniszczyli :evil: Od tamtej pory nie kupiłam żadnego.

Marlenko u nas dzisiaj popadało i to całkiem nieźle. Cieszę się, bo nie będę musiała włączać podlewania :) Jeżówek nie mam zbyt wiele, a te co mam są całkiem zwyczajne. U mnie nie przyrastają jakoś za mocno i praktycznie co roku kępki są takie same. Jakbym miała nadmiar to chętnie się podzielę. Za to floksy i orliki masz jak w banku. Szczegóły ustalimy na pw.

Na koniec jeszcze kilka wiosennych zdjęć, a potem biegnę zobaczyć co tam się dzieje w Waszych ogrodach ;:65

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2253
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko, cudne tulipany posadziłaś ;:oj nie można się napatrzeć :lol: każdy piękny !
Różyczki zaczynają sezon ;:333 super ! Czekamy na pierwsze kwiaty :tan
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Tulipanki caceńka .Jestem pod wrażeniem ilości tulipanów. Bardzo je lubię - szczególnie za to, że tak wcześnie powalają cieszyć się nimi.
Kadr wspomnieniowy ;:oj ;:oj Crocus Rose wykreśliłam z mojej listy , muszę o niej pomyśleć. ;:14
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko ja też już dziś wypatrzyłam maleńkie pączusie (u mnie na Mme Plantier) :D :D :D
Otwieramy sezon!!! ;:304

Tulipany masz cudne, nie mogę się na nie napatrzeć zarówno u Ciebie jak i u Elwi, kusicie łanami kwiecia ;:215
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Dorotko u mnie też już pierwsze różane pąkoski :tan tylko z konewką biegam i różyczkom dogadzam ciekawe jak się odwdzięczą :wink:
Awatar użytkownika
Monifd
500p
500p
Posty: 643
Od: 12 kwie 2012, o 00:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Piękne tulipanki! I w dodatku większość w moich ulubionych kolorach!
Jednak też czekam na prawdziwe damy czyli róże..
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj

Post »

Pierwsze pąki już są ;:138 super, tylko pilnuj żeby bruzdownica nie dopadła ich :evil:
Tulipany śliczne posiadasz, ile kolorów (fiolety najlepsze), takie skąpane słońcem, aż zapach bije przez kable sieciowe :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”