Szukam róży,gdzie kupić ... i inne dyskusje ogólne
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 lis 2016, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Co to za róża
Witam kiedyś miałem w swoim ogrodzie cudną róże, która niestety mi zmarzła w zeszłym roku i już nie odbiła... Teraz bym chciał posadzić taką samą tylko że niestety nie znam odmiany.
A więc tak róża była parkowa, wysoka na ok. 2m i była wąska wypuszczała gałęzie proste i nie rozgałęzione, kwiaty miała różowe, bardzo pełne i duże, które były ułożone bardzo blisko siebie.
Jeżeli komuś mój ubogi opis przypomina jakąś odmianę to proszę o podanie jej
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
A więc tak róża była parkowa, wysoka na ok. 2m i była wąska wypuszczała gałęzie proste i nie rozgałęzione, kwiaty miała różowe, bardzo pełne i duże, które były ułożone bardzo blisko siebie.
Jeżeli komuś mój ubogi opis przypomina jakąś odmianę to proszę o podanie jej
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Szukam róży,gdzie szukać róży...
Pierwsza myśl to Louise Odier, możesz sprawdzić tu: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.2052 czy to może być ta Twoja.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Szukam róży,gdzie szukać róży...
Louis O. nie ma dużych kwiatów, więc to chyba nie ona.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Bywają kapryśne, kolczaste, marznące zimą, chorujące a przecież takie piękne. Przyciągają wzrok i pachną. Sporo osób zapada na chorobę różaną objawiającą się kolekcjonowaniem róż w ilościach dwu a nawet trzycyfrowych.
A gdyby tak przyszedł jakiś paskudny, bardzo zły czarownik i kazał wybrać tę jedyną różę, która zostaje w ogrodzie, to która by to była?
Ja jeszcze się zastanawiam ale może ktoś już wie...
A gdyby tak przyszedł jakiś paskudny, bardzo zły czarownik i kazał wybrać tę jedyną różę, która zostaje w ogrodzie, to która by to była?
Ja jeszcze się zastanawiam ale może ktoś już wie...
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Ech, to jak wybór jednej tylko książki, ulubionej potrawy, a w skrajnych przypadkach - ulubionego dziecka Nie jestem jeszcze gotowa, żeby wybrać tylko jedną, ale na pewno byłaby bardzo pachnąca, prawdopodobnie któraś z historycznych albo anonimowych konfiturowych. Chociaż... u mojej babci w ogrodzie rosła taka wielkokwiatowa herbatnia, w kolorach przepięknej żółci podbitej lekkim pomarańczem i pachnącej tak, że chyba nigdy tego zapachu nie zapomnę. Uwielbiałam i ją i ogromne lilie, które babcia zawsze sadziła przy oknie sypialni, obok starej jabłoni i kłębiących się maciejek. Gdybym miała wskazać ukochaną, choć nieznaną mi z nazwy różę, to byłaby to ta właśnie, róża mojej babci
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Abraham Darby - miłość od 10 lat (czasem nieodwzajemniona). Danka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Chopin.
Niezawodna, odporna, nie wymarza, cudnie wygląda, długo kwitnie, delikatnie pachnie, dla mnie numer jeden. Może też dlatego, że to pierwsza wielkokwiatowa, na którą się odważyłam, ale mimo to wśród innych, podobnych do niej, to ona wiedzie prym.
Niezawodna, odporna, nie wymarza, cudnie wygląda, długo kwitnie, delikatnie pachnie, dla mnie numer jeden. Może też dlatego, że to pierwsza wielkokwiatowa, na którą się odważyłam, ale mimo to wśród innych, podobnych do niej, to ona wiedzie prym.
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Mozart Parkowa róża piżmowa. Wyhodowana w 1937 roku przez Lamberta, bardzo odporna na choroby, światnie znosi i zacienienia i suchą glebę w pełnym słońcu. Kwiatki małe ale jest ich bardzo duzo, są liczne w kwiatostanach. Kwitnie do mrozówi wytrzymuje do - 29 stopni.
I do tego ma cudne listeczki nadajace jej lekkości.
I do tego ma cudne listeczki nadajace jej lekkości.
Agata
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
U mnie byłaby to Louise Odier. Ta róża tak wiele daje z siebie przy minimalnym nakładzie pracy z mojej strony. Jest niezawodna i świetnie zimuje nawet bez kopca. Długo trzyma kwiaty, którym deszcz nie odbiera natychmiast urody i do tego pięknie pachnie. Różowy nie jest moim ulubinym kolorem wśród róż ale kolor Louise Odier wydaje mi się ciekawy, bo jest przełamany fioletem.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: A gdybyście tak mieli zostawić w ogrodzie tylko tę jedną różę...?
Serce mówi róża mchowa Muscosa a rozum Rosarium Uetersen.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Sprawdzone odmiany róż
Mam prośbę o podpowiedź. Chcę posadzić jeden krzew róży pośrodku okrągłej rabaty. Wokół będą inne rośliny, jeszcze nie wiem jakie - może lawendy, trawy...w każdym razie róża ma być wyraźnie wyższa, myślę o jakiejś parkowej albo może nawet niższej pnącej (wtedy bym jej coś postawiła, może jakiś obelisk?). No i teraz pytanie, jaka róża? Ma być oczywiście zdrowa i w miarę mrozoodporna, obficie kwitnąca i gęsta. Kolor - oprócz żółtego i ciemnoczerwonego każdy; może być dość intensywny. I dość ważne dla mnie - żeby długo trzymała kwiat i nie śmieciła. Nie musi być pachnąca. Bardzo proszę o Wasze typy
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Sprawdzone odmiany róż
Roza Gefylt jest cudna ,duzy krzak obsypany kwiatami,kwitnie non stop tylko czy kolor odpowiada.
-- Wt 29 maja 2018 19:43 --
Roza Gefylt jest cudna ,duzy krzak obsypany kwiatami,kwitnie non stop tylko czy kolor odpowiada.
-- Wt 29 maja 2018 19:43 --
Roza Gefylt jest cudna ,duzy krzak obsypany kwiatami,kwitnie non stop tylko czy kolor odpowiada.
Pozdrawiam -Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sprawdzone odmiany róż
Ewo mam ją w ogrodzie czwarty sezon, nie kopczykuje, nie przemarza, kazdego roku pieknie kwitnie, powtarza kwitnienie, pachnie, kwiaty pojedyńcze na sztywnej wyprostowanej łodydze , duże, pachnące......polecam.
Nazwę muszę podejrzeć jutro o poranku jeżeli będziesz chciała.
I nie jest śmieciuchem
Myślę że z lawendą fajny duet by tworzyły
Pozdrawiam Krysia
Nazwę muszę podejrzeć jutro o poranku jeżeli będziesz chciała.
I nie jest śmieciuchem
Myślę że z lawendą fajny duet by tworzyły
Pozdrawiam Krysia