Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Kwitną biała,różowe dwie-trzy chociaż biała zdecydowanie obficie
Piernik upieczony
Piernik upieczony
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu właśnie ten biały ledwo zipie i ma ledwo parę gałązek ale jak tylko podrośnie to chętnie się wymienię.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Elu jasne,chętnie,swojego mogę wysłać w każdej chwili pw
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
moje drogie ogrodowe dziewczyny i chopaki
Przepraszam,że zaniedbałam fo... za dużo wszystkiego ...
Wiosna przypomniała mi o pomidorkach,których jeszcze nie wysiałam bo gramoliłam się ze zdobyciem nasionek...
W ogródku poprzątane,obornik posypany tu i tam,przycięte to i tamto,a teraz czas na róże...ino czas jakiś nieuchwytny...ucieka
Biegam z Alą na rehabilit. i jak zrobię zakupy,obiad i takie tam to już sił nie ma...
Przed nami ślub Ali więc przygotowania nieuniknione...
i tak oto wkraczam w nowy sezon,pozdrawiam zacne grono,pięęęęknego sezonu
Śćwirek lata i nawołuje budka lęgowa czeka
edyt.26.04- mnóstwo pracy w ogródku,nie nadążam,a wczoraj jakoś mnie zawiało i skręciło mi szyję,kark-nie mogę kręcić szyją...
Amole i nagrzewanie przyniosły ulgę,ale trochę strach wychodzić i robić dalej...lubie już lżej ubrani,ja czapka,okutana po czubek nosa
no trudno zielsko się panoszy,a żurawki przerośnięte wyglądają żałośnie...Wydałam zawilce ,które rosły pod świerkiem ...nie pasują już do lilii,które tam wprowadziłam dwa lata temu-coś musiałam wybrać,wybrałam lilie
CO ZROBIĆ,ABY POZBYĆ SIĘ MCHU Z RABAT,GŁÓWNIE ŚCIEŻEK,TAKIEGO ZIELONEGO KOŻUCHA Z MAŁYCH ZIELONYCH "GLONÓW" I MAŁEJ ROŚLINKI O FIOLETOWYM PRZEBARWIENIU(kwitnie)-jakiś zmasowany atak przypuściły na rabatki
Magnolia zaczyna się mocno różowić strzelającymi pąkami
...i po ślubie
Przepraszam,że zaniedbałam fo... za dużo wszystkiego ...
Wiosna przypomniała mi o pomidorkach,których jeszcze nie wysiałam bo gramoliłam się ze zdobyciem nasionek...
W ogródku poprzątane,obornik posypany tu i tam,przycięte to i tamto,a teraz czas na róże...ino czas jakiś nieuchwytny...ucieka
Biegam z Alą na rehabilit. i jak zrobię zakupy,obiad i takie tam to już sił nie ma...
Przed nami ślub Ali więc przygotowania nieuniknione...
i tak oto wkraczam w nowy sezon,pozdrawiam zacne grono,pięęęęknego sezonu
Śćwirek lata i nawołuje budka lęgowa czeka
edyt.26.04- mnóstwo pracy w ogródku,nie nadążam,a wczoraj jakoś mnie zawiało i skręciło mi szyję,kark-nie mogę kręcić szyją...
Amole i nagrzewanie przyniosły ulgę,ale trochę strach wychodzić i robić dalej...lubie już lżej ubrani,ja czapka,okutana po czubek nosa
no trudno zielsko się panoszy,a żurawki przerośnięte wyglądają żałośnie...Wydałam zawilce ,które rosły pod świerkiem ...nie pasują już do lilii,które tam wprowadziłam dwa lata temu-coś musiałam wybrać,wybrałam lilie
CO ZROBIĆ,ABY POZBYĆ SIĘ MCHU Z RABAT,GŁÓWNIE ŚCIEŻEK,TAKIEGO ZIELONEGO KOŻUCHA Z MAŁYCH ZIELONYCH "GLONÓW" I MAŁEJ ROŚLINKI O FIOLETOWYM PRZEBARWIENIU(kwitnie)-jakiś zmasowany atak przypuściły na rabatki
Magnolia zaczyna się mocno różowić strzelającymi pąkami
...i po ślubie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Wzruszyłam się... bardzo się cieszę i życzę Młodym szczęścia - w tym słowie wszystko się zawiera
Lilie cudne, zresztą widziałam olbrzymie kandelabry białej od strony frontu Waszego domu.
Asiu więcej zdjęć pięknego ogrodu prosimy
Wzruszyłam się... bardzo się cieszę i życzę Młodym szczęścia - w tym słowie wszystko się zawiera
Lilie cudne, zresztą widziałam olbrzymie kandelabry białej od strony frontu Waszego domu.
Asiu więcej zdjęć pięknego ogrodu prosimy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu witaj
Kurcze dawno mnie nie bylo.A tu takie zmiany...Ala po slubie.Jak sie ciesze.Tez zycze Mlodym szczescia i milosci bo to najwazniejsze.
A lilia piekna.Na moich siedza czerwone robaki i zjadaja liscie.
Asiu moze Ty mi podpowiesz,wsadzilam pierwsze azalie i rododendrony.Kupione w szkolce.
Ale 3 bidy rododendronow kupilam za grosze.Stal pan na rynku.Wygladalo jakby likwidowal szkolke.Wszystkie rosliny byly bez doniczek,wykopane z ziemia.Wygladaly na jakies chore,blade.Nie kupil nikt.Tylko ja.Jeden od razu padl.Ale 2 rosna.I teraz jeden ma paki kwiatowe.Dodam ze niczym nie nawozilam.Ale teraz jak widze kolor w pakach to nie wiem co robic ?
Kurcze dawno mnie nie bylo.A tu takie zmiany...Ala po slubie.Jak sie ciesze.Tez zycze Mlodym szczescia i milosci bo to najwazniejsze.
A lilia piekna.Na moich siedza czerwone robaki i zjadaja liscie.
Asiu moze Ty mi podpowiesz,wsadzilam pierwsze azalie i rododendrony.Kupione w szkolce.
Ale 3 bidy rododendronow kupilam za grosze.Stal pan na rynku.Wygladalo jakby likwidowal szkolke.Wszystkie rosliny byly bez doniczek,wykopane z ziemia.Wygladaly na jakies chore,blade.Nie kupil nikt.Tylko ja.Jeden od razu padl.Ale 2 rosna.I teraz jeden ma paki kwiatowe.Dodam ze niczym nie nawozilam.Ale teraz jak widze kolor w pakach to nie wiem co robic ?
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Agnieszko,Moniu
JAK MIŁO,ŻE SIĘ ZAPISAŁYŚCIE NA MYCH ZANIEDBANYCH STRONACH...
Dziękuję za życzenia dla młodych
Agnieszko zdjęcia wstawiam po 1szt...to trochę zniechęca,ale skoro "kcesz" to dla Ciebie...
Moniu rododendronek z pąkami zakwitnie-nic mu nie rób,ew podlewaj jak sucho
Najlepiej prześlij fotkę tego słabszego.
Ja bym spryskiwała pewnie np. zimnym naparem np. z pokrzywy plus podlewanie lekkimi gnojówkami,obornikiem,ale nie za mocnym stężeniem.
Chwalą sobie ludzie bardzo tzw mikoryzę-nie stosowałam,ale ponoć czyni cuda;)
Znalazłam właśnie ciekawy wpis nt.przycinania Rh-nie lubią przycinania,podobnie jak magnolie,ale okazuje się,że można je odmładzać przez przycięcie wiosną po zagrożeniu silnymi mrozami do wys 30-40cm lub te gałązki,które nam akurat nie pasują lub zmarzły,chorują itp.
Może warto by ciachnąć tego słabszego?...tyle,że jeszcze dałabym mu szansę i podlewała,spryskiwała naparami z ziół ew z gnojówki z ziół
(czerwone stworki -poskrzypka-u mnie również buszowały namiętnie...zjadły niemal całe liście.Zawsze je zbieram na bieżąco,ale w tym roku marnio mi to szło...rozpanoszyły się bardzo
Agnieszko to lilia,która była jeszcze w pąkach -od frontu
JAK MIŁO,ŻE SIĘ ZAPISAŁYŚCIE NA MYCH ZANIEDBANYCH STRONACH...
Dziękuję za życzenia dla młodych
Agnieszko zdjęcia wstawiam po 1szt...to trochę zniechęca,ale skoro "kcesz" to dla Ciebie...
Moniu rododendronek z pąkami zakwitnie-nic mu nie rób,ew podlewaj jak sucho
Najlepiej prześlij fotkę tego słabszego.
Ja bym spryskiwała pewnie np. zimnym naparem np. z pokrzywy plus podlewanie lekkimi gnojówkami,obornikiem,ale nie za mocnym stężeniem.
Chwalą sobie ludzie bardzo tzw mikoryzę-nie stosowałam,ale ponoć czyni cuda;)
Znalazłam właśnie ciekawy wpis nt.przycinania Rh-nie lubią przycinania,podobnie jak magnolie,ale okazuje się,że można je odmładzać przez przycięcie wiosną po zagrożeniu silnymi mrozami do wys 30-40cm lub te gałązki,które nam akurat nie pasują lub zmarzły,chorują itp.
Może warto by ciachnąć tego słabszego?...tyle,że jeszcze dałabym mu szansę i podlewała,spryskiwała naparami z ziół ew z gnojówki z ziół
(czerwone stworki -poskrzypka-u mnie również buszowały namiętnie...zjadły niemal całe liście.Zawsze je zbieram na bieżąco,ale w tym roku marnio mi to szło...rozpanoszyły się bardzo
Agnieszko to lilia,która była jeszcze w pąkach -od frontu
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Kwiat epifilum cudny
Lubi wystawianie na sezon do ogrodu.
Nie narzekaj na brak miejsca na kwiatki, nie jeden Wam zazdrości wielkiej kuchni z wyjściem do ogrodu
Pokaż jeszcze lilie przy tarasie i różę Chippendale Please
Kwiat epifilum cudny
Lubi wystawianie na sezon do ogrodu.
Nie narzekaj na brak miejsca na kwiatki, nie jeden Wam zazdrości wielkiej kuchni z wyjściem do ogrodu
Pokaż jeszcze lilie przy tarasie i różę Chippendale Please
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Mąż sympatyczny Tylko nie widać, jak wielkie kule mają agapanty w tle.
Jeszcze takich nie widziałam wielkich
Dwadzieścia lat hoduję te rośliny, może masz taką odmianę
Moje miały największe kwiatostany wielkości grejpfruta a Twoje wielkości głowy
Lilie cudne i dorodne
Pomidorki mnie powaliły, jak zwykle, muszę uśmiechnąć się o nasionko.
Mąż sympatyczny Tylko nie widać, jak wielkie kule mają agapanty w tle.
Jeszcze takich nie widziałam wielkich
Dwadzieścia lat hoduję te rośliny, może masz taką odmianę
Moje miały największe kwiatostany wielkości grejpfruta a Twoje wielkości głowy
Lilie cudne i dorodne
Pomidorki mnie powaliły, jak zwykle, muszę uśmiechnąć się o nasionko.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Nasionka odłożę(w tym roku dostałam i nasionka i sadzonki od Forumkowej Tereski bo byłam mooooocno spóźniona)
Agapanta chętnie podzielę wczesną wiosną to zobaczymy jaki Ci zakwitnie:)
Dziękuję za warzywka
Agapanta chętnie podzielę wczesną wiosną to zobaczymy jaki Ci zakwitnie:)
Dziękuję za warzywka