Pieris - choroby i szkodniki
Re: Pieris - brązowiejące liście
Francik,
z tym pH to nie tak hop-siup... Nie mam niczego do badania pH, więc najpierw muszę to gdzieś znaleźć i kupić.
Jeśli dobrze pamiętam, sadząc wykopałem niemałe dołki i wrzuciłem jakieś podłoże dla roślin kwasolubnych. Jak dla azalii czy rododendronów. Chyba...
selli7,
sadzone w ubiegłym roku. Tylko nie pamiętam, czy wiosną, czy jesienią.
A czy mogłem narozrabiać, obsypując krzewy "zepsutą" korą"?
Kilka tygodni temu, sprzątając garaż wyniosłem pełen worek kory. Była już miejscami z pleśnią, jakieś "mikroby" też się w niej kręciły... Postawiłem przy koszach na śmieci jako element do wyrzucenia, ale widocznie pracownicy od śmieci uznali, że nikt by worka kory nie wyrzucał i go zostawili No to po dwóch-trzech dniach zajrzałem do niego ponownie, a robaczków nie zobaczywszy rozsypałem pod kilkoma roślinami . Mogło to mieć wpływ na obecny stan pierisów? Nie zauważyłem żadnych niepożądanych zmian u tui szmaragdów i w trzmielinie - a również potraktowałem je ww. korą.
z tym pH to nie tak hop-siup... Nie mam niczego do badania pH, więc najpierw muszę to gdzieś znaleźć i kupić.
Jeśli dobrze pamiętam, sadząc wykopałem niemałe dołki i wrzuciłem jakieś podłoże dla roślin kwasolubnych. Jak dla azalii czy rododendronów. Chyba...
selli7,
sadzone w ubiegłym roku. Tylko nie pamiętam, czy wiosną, czy jesienią.
A czy mogłem narozrabiać, obsypując krzewy "zepsutą" korą"?
Kilka tygodni temu, sprzątając garaż wyniosłem pełen worek kory. Była już miejscami z pleśnią, jakieś "mikroby" też się w niej kręciły... Postawiłem przy koszach na śmieci jako element do wyrzucenia, ale widocznie pracownicy od śmieci uznali, że nikt by worka kory nie wyrzucał i go zostawili No to po dwóch-trzech dniach zajrzałem do niego ponownie, a robaczków nie zobaczywszy rozsypałem pod kilkoma roślinami . Mogło to mieć wpływ na obecny stan pierisów? Nie zauważyłem żadnych niepożądanych zmian u tui szmaragdów i w trzmielinie - a również potraktowałem je ww. korą.
Re: Pieris - brązowiejące liście
Nie, to nie wina starej kory.Nieważne co wsypałeś do dołka przed sadzeniem.Nie piszesz jaki grunt masz rodzimy, a to sprawa najważniejsza, bo pierisom potrzebna przepuszczalna, lekka gleba.Jeśli podglebie zatrzymuje wodę i jeszcze z wierzchu wsypałeś korę do się korzenie 'duszą'.Druga sprawa to wielkość tych krzewów jak na sadzone w zeszłym roku.Może one przesadzane były?
Re: Pieris - brązowiejące liście
Grunt rodzimy bliżej nie znany.
Kupowałem od developera - należy się spodziewać, że na pewnej głębokości można znaleźć śmietnisko wszystkiego, czego nie wykorzystano na budowie...
Przekopując ogródeczek na głębokość szpadla miejscami natrafiałem na piasek, piasek gliniasty. Więc gleby "humusowej" raczej nie ma zbyt wiele. A to co jest, do najlżejszych raczej nie należy.
Czy pomogłoby teraz wykopanie krzewów, głębsza wymiana gruntu (ca 0,5m?) i ponowne zasadzenie? Czy niestety już roślinki nie odżyją?
Co do wielkości krzewów: kupiłem dość ładne okazy (z donic). I przyrosły znacznie - myślę, że lekko licząc jakieś 40%
Wydawało się, że dobrze im u mnie, aż tu nagle bunt :/
Kupowałem od developera - należy się spodziewać, że na pewnej głębokości można znaleźć śmietnisko wszystkiego, czego nie wykorzystano na budowie...
Przekopując ogródeczek na głębokość szpadla miejscami natrafiałem na piasek, piasek gliniasty. Więc gleby "humusowej" raczej nie ma zbyt wiele. A to co jest, do najlżejszych raczej nie należy.
Czy pomogłoby teraz wykopanie krzewów, głębsza wymiana gruntu (ca 0,5m?) i ponowne zasadzenie? Czy niestety już roślinki nie odżyją?
Co do wielkości krzewów: kupiłem dość ładne okazy (z donic). I przyrosły znacznie - myślę, że lekko licząc jakieś 40%
Wydawało się, że dobrze im u mnie, aż tu nagle bunt :/
Chory Pieris japonica
Cześć,
Wróciłem z wakacji i zastałem czerwono-brązowe plamki na moich roślinach. Praktycznie wszystkie nowe przyrosty, które zdąrzyły podrosnąć i zmienić kolor z czerwone na zielony są zainfekowane. W czasie mojej nieobecności roślina była podlewana co 2 dni.
Balkon ma ekspozycję wschodnią, słońce jest do południa. Roślina była podlewana wieczorem, nie sraszana (więc poparzenie odpada, poza tym plamki są również na liściach nie eksponowanych na słońce).
Pytałem w agrocentrum czy to czasem nie grzyb, ale podobno sporo nie ma małych czarnych kropeczek na wewnętrznej stronie liści to jednak nie grzyb.
Macie jakiś pomysl co to takiego? Proszę o radę.
Wróciłem z wakacji i zastałem czerwono-brązowe plamki na moich roślinach. Praktycznie wszystkie nowe przyrosty, które zdąrzyły podrosnąć i zmienić kolor z czerwone na zielony są zainfekowane. W czasie mojej nieobecności roślina była podlewana co 2 dni.
Balkon ma ekspozycję wschodnią, słońce jest do południa. Roślina była podlewana wieczorem, nie sraszana (więc poparzenie odpada, poza tym plamki są również na liściach nie eksponowanych na słońce).
Pytałem w agrocentrum czy to czasem nie grzyb, ale podobno sporo nie ma małych czarnych kropeczek na wewnętrznej stronie liści to jednak nie grzyb.
Macie jakiś pomysl co to takiego? Proszę o radę.
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chory Pieris japonica
Myśle ,że to jakaś choroba grzybowa,opryskaj Topsinem lub Amistarem.
waga65
waga65
Re: Chory Pieris japonica
Dzięki za odpowiedź. Mam na grzyby Previcur Energy - może być? Czy lepiej jechać i kupić jeden z zaleconych przez Ciebie środków?
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chory Pieris japonica
Powiem Ci szczerze ,że nie znam tego preparatu .Ja zawsze na swoje rośliny kupuję tylko te bo się sprawdzają bynajmniej u mnie.Ale pierisy to ciężkie rośliny w uprawie .Nie zawsze się dadzą wyleczyć ,ale spróbować nie zaszkodzi, zrób oprysk dolistnie, za tydzień powtórz. Wydaje mi się że 2, 3 opryski wystarczą, może się uratuje.Powodzenia.
waga65
-- 2 sie 2015, o 16:54 --
Jak masz ten środek co pisałeś wypróbowany na innych roślinach i pomaga ,to niema co kupować innego spróbuj. Ale zawsze jest ulotka dołączona do preparatu i tam pisze czy na rośliny ozdobne się nadają i przestrzegaj dawki.
waga65
-- 2 sie 2015, o 16:54 --
Jak masz ten środek co pisałeś wypróbowany na innych roślinach i pomaga ,to niema co kupować innego spróbuj. Ale zawsze jest ulotka dołączona do preparatu i tam pisze czy na rośliny ozdobne się nadają i przestrzegaj dawki.
Re: Chory Pieris japonica
Dzięki za odpowiedź. Nie probówałem tego preparatu na innych roślinach, więc zdecydowałem kupić jeden z polecanych przez Ciebie.
BTW: te liście zainfekowane pewnie muszę wszystkie usunąć, tylko powoli żeby nie było za dużego szoku, mam rację?
BTW: te liście zainfekowane pewnie muszę wszystkie usunąć, tylko powoli żeby nie było za dużego szoku, mam rację?
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chory Pieris japonica
Pasowałoby, żeby nie zarażał dalej ,na razie zlej go w całości ze dwa razy ,może nie zainfekuje dalej .
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chory Pieris japonica
Pierścieniowa plamistośc. Ja bym obciał te porażone wierzchołkowe pędy. Pieris i tak rozkrzewi się a dzięki temu unikniesz zarażania innych roslin. Oczywiście oprysk wskazany nawet zapobiegawczo.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Azalie i pierisy - proszę o identyfikację choroby
Pierysy wszystkie - jak na zdjęcie, jeden umarł był. Druga azalia ma się dobrze, innego rodzaju azalie - nieco dalej - mają się dobrze. Buszuje mączniak. Miejsce nasłonecznione, geowłóknina plus kora. Przelanie? Przenawożenie? Jakaś choroba grzybowa?
pozdrawiam, WW
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Azalie i pierisy - proszę o identyfikację choroby
Mączniak w tym roku buszuje wszędzie. Objawy powyższego mogą mieć związek z Phytophthorą.