Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

witam na mójej gruszy pojawiły się dziurki w niektórych liściach ,na wiśni i porzeczce mam tak samo ciekawe co to ? zrobiłem zdjęcie liścia gruszy
Obrazek
Pozdrawiam Robert :-)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

To jakieś mechaniczne uszkodzenia, może się zatoczyłeś albo potknales przechodząc i zawadziles czymś, a może silny wiatr a liście młodziutkie.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Możliwe że to od wiatru, ostatnio trochę wiało, ale nie mocno. Podejrzewałem że w nocy coś wygryza liście. Na wiśni są większe dziurki.
Pozdrawiam Robert :-)
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 677
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

antares2000 pisze: 29 kwie 2023, o 17:02 Witam,
Czy ktoś może pomóc w rozpoznaniu infekcji?Z przeczytanych dotychczas wątków nie wynika jednoznacznie co to jest. Raz mówią, że to podskórnik a innym, że pryszczarek. Na rdzę to nie wygląda ani na parcha. Zresztą chyba na nie jeszcze za wcześnie. Porównując moje fotki z fotkami na google pokazującymi podskórnika i pryszczarka to u mnie infekacja wygląda na coś innego. Ale oczywiście mogę się mylić i dlatego proszę o pomoc w zdiagnozowaniu szkodnika. Na zdjęciu wyszły plamki bardziej ciemne niż są w realu. W rzeczywistości mają kolor bardziej czerwony nawet miejscami jasno czerwony.

Obrazek Obrazek
Jedno jest pewne, jest to na pewno szpeciel gruszy, czyli nie choroba tylko szkodnik.
Wiem bo miałem to samo rok temu, taki BONUS ze szkółki który dostałem, na kupionych gruszkach szpeciel plus rdza. ;:223
Na rdzę zastosowałem oprysk ze Scorpion-a 325 SC, pomogło.Jednak na szpeciele było już za późno coś zastosować.Zastosowałem mechanikę, czyli obrywanie liści zainfekowanych pasożytem. Jedną gruszkę prawie całkiem z liści ogołociłem.Przez tego BONUUSA dodatkowo zainfekowało mi jeszcze jedną gruszę Generała Lecreca.
W tym roku zrobiłem oprysk na szpeciele Ortusem i na razie jest dobrze, szpecieli nie widać. No jest to trudny szkodnik do zwalczania.
Ponieważ nie wnikałem czy to jest wzdymacz gruszowiec ,czy podskórnik gruszowy to zastosowałem oprysk na oba w jednym czasie i tyle.Nieco jest tutaj opisane o tych objawach, tylko na zdjęciu jest raczej efekt zerowania podskórnika (te czerwone plamki wzdłuż newrów liścia) a podpisane jako wzdymacz. Wzdymacz robi takie bańki, czyli wzdyma tkanki liścia a podskórnik żre pod skórą liścia i stąd te czerwone plamki.
https://www.sumiagro.pl/zwalczanie-szko ... -w-sadach/
Witam, jestem Adam.
antares2000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 11 mar 2013, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

kaLo pisze: 7 maja 2023, o 22:59 A pąki kwiatowe miała?
Nie jestem wytrawnym obserwatorem i nie umiem odróżnić pąków kwiatowych od innych. Jak zakwitnie i ma kwiaty to widzę. Tak, że nie umiem odpowiedzieć, czy pąki kwiatowe miała.
antares2000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 11 mar 2013, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

FreGo pisze: 9 maja 2023, o 00:02
Jedno jest pewne, jest to na pewno szpeciel gruszy, czyli nie choroba tylko szkodnik.
Wiem bo miałem to samo rok temu, taki BONUS ze szkółki który dostałem, na kupionych gruszkach szpeciel plus rdza. ;:223
Na rdzę zastosowałem oprysk ze Scorpion-a 325 SC, pomogło.Jednak na szpeciele było już za późno coś zastosować.Zastosowałem mechanikę, czyli obrywanie liści zainfekowanych pasożytem. Jedną gruszkę prawie całkiem z liści ogołociłem.Przez tego BONUUSA dodatkowo zainfekowało mi jeszcze jedną gruszę Generała Lecreca.
W tym roku zrobiłem oprysk na szpeciele Ortusem i na razie jest dobrze, szpecieli nie widać. No jest to trudny szkodnik do zwalczania.
Ponieważ nie wnikałem czy to jest wzdymacz gruszowiec ,czy podskórnik gruszowy to zastosowałem oprysk na oba w jednym czasie i tyle.Nieco jest tutaj opisane o tych objawach, tylko na zdjęciu jest raczej efekt zerowania podskórnika (te czerwone plamki wzdłuż newrów liścia) a podpisane jako wzdymacz. Wzdymacz robi takie bańki, czyli wzdyma tkanki liścia a podskórnik żre pod skórą liścia i stąd te czerwone plamki.
https://www.sumiagro.pl/zwalczanie-szko ... -w-sadach/
Wielkie dzięki brachu za info ;:136 . Też mechanicznie podszedłem do tematu, ponieważ nie miałem do tej pory innej wiedzy. Zapobiegawczo zrobiłem też oprysk SCORE 250 ec. Teraz zastanawiam się, czy jest jeszcze sens i czy nie za późno aby wykonać oprysk na szpeciele? tym bardziej, że na gruszy nie ma ani jednego kwiatu. Czy w tej sytuacji oprysk jest sens robić?
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 677
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Witaj.
Nie ma sensu robić oprysku, bo nic szpecielom nie zrobisz!
Są w tkance liścia i jest AMEN.Jedyne co to rwać liście zakażone i je zakopywać głęboko w ziemi z daleka od grusz lub palić od razu.
Oprysk na szpeciela robi się tylko w fazie zielonego pąka, gdy wylezą przezimowane osobniki z łusek przypąkowych i zaczynają żerować na powierzchniach pąków liściowych czekając, aż liście się rozwiną, tylko wtedy można dopaść szpeciele trucizną i je zabić likwidując następne pokolenia, bo szpeciele mają jedne 3 inne nawet 4 pokolenia w roku i dopiero to ostatnie włazi w pąki, aby przezimować w ich łuskach.
Obrywanie liści to częściowa likwidacja populacji i przyszłych "zimowników", ale nie zawsze się da wszystkie liście oberwać, wszystko zależy jak duża jest grusza, poza tym w pąkach uśpionych też mogą szpeciel zimować.
Pamiętaj, drzewo bez liści umrze, zwyczajnie się udusi. Ja miałem drzewka małe, dwuletnie. Raz oberwałem liście, to grusza wybiła z zapasowych pąków, ale drugi raz już nie mogłem wszystkich oberwać.
W tym roku zrobiłem oprysk i na razie odpukać jest super.Poza tym rok temu gdy pąki wychodziły na wiosnę( ze szpecielami w nich), to były takie czerwone jak krew, sam się zdziwiłem, że grusza takie czerwone mocno pąki ma (bo to pierwsze grusze odmiany Lipcówka Kolorowa u mnie), ale potem liście się zrobiły zielone, ale kropki czerwone pozostały na nich.
Poczytałem w necie, ale powiem Ci trudno jakoś ludiom to zdiagnozować. Piszą jakieś fantazje, że to parch(parch inaczej wygląda, kropki są czarne jak smoła a nie czerwone), że o pordzewiacz, pryszczarek..No trzeba się samemu domyślać i długo szukać aby zaskoczyć co to za szkodnik, i szkodnik a nie choroba.
Chyba też popryskam jeszcze SCORPIONEM 325SC na rdzę( to odpowiednik SCORE), bo ten rok marnie się zapowiada pod względem grzybowych chorób! Już mam kędzierzawość na brzoskwini Saturn( a niby jest w miarę odporna) a pryskałem Sylitem!Co by było gdybym nie pryskał? ;:202
Jak będzie tak dalej zimno i wilgotno to będzie rdza, parch i wszelkie syfy na warzywach.
Witam, jestem Adam.
antares2000
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 11 mar 2013, o 15:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

A co do tego paskudztwa w liściach to środki systemiczne nie zadziałają? Przecież w końcu wnikają do wewnątrz i są rozprowadzane wraz z sokami po całej roślinie...
Z rdzą sobie poradziłem w zeszłym roku używając preparatu IF (jodyna, ocet i krochmal). Przepis znajdziesz tutaj https://www.youtube.com/watch?v=Et3RUhmqr_4 Efektem było zaledwie kilka pojedynczych kropek na kilku liściach. Oczywiście oprysk IF robiłem wiele razy, tak jak sugerowane jest w filmie.
90chrzan
100p
100p
Posty: 161
Od: 25 wrz 2011, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Na szpeciele/przędziorki itp. AKARYCYDY które działają w każdym stadium ;)
-MILBEKNOCK
-KOROMITE
-PYRANICA
-FLORAMITE
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 899
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Na kilkuletniej gruszy zaczęły najpierw zasychać kwiaty, następnie liscie
na koniec, cale gałązki . Z pięciu gałązek jedna jest w miarę zdrowa.
Co to może być za paskudztwo?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Konieczne zdjęcia, bez tego to tylko wróżenie. W międzyczasie poczytaj o zarazie ogniowej :(
Tak u mnie zaczynała się zaraza, od kwiatów właśnie, bo bakteria przez kwiaty zaraża. Mam nadzieję, że to jednak nie to.
Pozdrawiam! Gienia.
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 899
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Gienia, to co było chore , to wyciąłem , tak że zdjęcia nie zrobię .
Trochę szkoda tej gruszki , bo to Abate Fetel myslalem, że pierwszy raz spróbuje owoców , a tu
klops .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Jedna gałązka została zdrowa - tak piszesz, obserwuj ją. Czy na niej są kwiaty?
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”