Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1835
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Już kilka razy przyłapałam w ogrodzie zająca , konsumowal właśnie
moje aksamitki, szelma. ;:155 Kapusty nawet nie ruszył. :?

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1835
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Aksamitki wysokie , mają bardzo duże kwiaty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja mam już pół szklanki nasionek aksamitek niskich odmian - chyba trafią na AWN, bo cóż zrobić z taką liczbą nasion do prywatnego użytku - za dużo :)

Obrazek
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
emilyyy1305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 kwie 2021, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grajewo

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Swoje aksamitki, które dorodniejsze wysadziłam bliżej domu, natomiast kilka najsłabszych sztuk wsadziłam przy ogródku i z boku domu. Jak się okazało te słabsze poradziły sobie lepiej niż te ładniejsze. :? :)

Obrazek
pawel_345
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 16 sie 2021, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Kilka moich:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Paweł
G2000
100p
100p
Posty: 133
Od: 5 kwie 2020, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Czy aksamitki powtarzają cechy roślin matecznych? Bo pozbierałem trochę nasion kolorami i teraz zastanawiam się czy to miało sens. Czy zamiast danego koloru nie wyrosną mi różnokolorowe.
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 862
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Z mojego doświadczenia powtarzają cechy mateczne. Mam niskie, wyższe, żółte, całe pomarańczowe, każde zbieram i wysiewam osobno, co rok są takie same :D
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Czy próbowaliście uszczykiwać swoje rozsady aksamitek, tak by w momencie posadzenia do gruntu były jak najbardziej rozkrzewione?

Zastanawiam się czy już nie zacząć siewu i pobawić się w takie uszczykiwanie.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? :)
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Aksamitka wielkokwiatowa - rośliny potrzebują dużo więcej czasu od wykiełkowania do zakwitnięcia niż aksamitka rozpierzchła czy aksamitka wąskolistna. Ponieważ wszystkie aksamitki są wrażliwe na przymrozki najbezpieczniej jest wysadzać sadzonki dopiero w maju (można też wtedy wysiewać nasiona bezpośrednio do gruntu). Aksamitka wielkokwiatowa wysiana w lutym i posadzona w maju przeważnie zaczyna kwitnąć w czerwcu. Im później wysiejemy tym później zakwitnie. Problemem jest w warunkach domowych brak miejsca na tak długie przetrzymywanie dość dużej wielkości sadzonek ale w szklarniach odmiany wielkokwiatowe wysiewa się nawet w styczniu a w maju sprzedaje się rozpoczynające kwitnienie sadzonki (nie są tanie!). Aksamitka rozpierzchła wysiana w kwietniu, posadzona do gruntu w maju zakwitnie na początku czerwca. Jak ktoś chce przyspieszyć kwitnienie to wysiewa wcześniej ale wysiew w lutym to spore wyzwanie logistyczne. Połowa marca to świetny termin na wysiew większości odmian aksamitek. Ale to wszystko trzeba przejść samemu. Ja uprawiam tylko niskie formy aksamitki rozpierzchłej i u tego gatunku nie ma najmniejszej potrzeby ogławiania roślin w celu spowodowania lepszego krzewienia. Nawet bez stosowania chemicznych środków skarlających ten gatunek krzewi się wystarczająco.
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Dziunia87 pisze: 7 lut 2023, o 21:09 Czy próbowaliście uszczykiwać swoje rozsady aksamitek, tak by w momencie posadzenia do gruntu były jak najbardziej rozkrzewione?

Zastanawiam się czy już nie zacząć siewu i pobawić się w takie uszczykiwanie.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? :)
Moja mama co roku wysiewa na koniec lutego.
mili17199
100p
100p
Posty: 168
Od: 23 lut 2016, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja wysiałam 20 a wyszły na razie 3.
Gosia
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4244
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Ja uprawiam 2 odmiany aksamitek, Burning Embers na bukiety i jako ochrona przed szkodnikami w warzywniku, i niską Fiesta, obramowanie rabat i susz. Jestem ciekawa czy wykorzystujecie w kuchni kwiaty lub liście aksamitek?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Co prawda miały być wysiane wczoraj ale paczuszka z nasionami dobrze się schowała. Po raz pierwszy widzę tak przygotowane nasiona aksamitek. Muszę zachować czujność bo może się okazać, że już jutro część skiełkowanych nasion trzeba będzie przenosić do podłoża. Kiełkowanie na wacikach w przypadku aksamitek nie zdaje egzaminu i dlatego kiełkuję w perlicie.
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”