W.o... Jak robić dobre zdjęcia ? - EDU
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
W.o... Jak robić dobre zdjęcia ? - EDU
Ponieważ ja dopiero uczę się robić zdjęcia cyfrówką założyłam nowy wątek ''poradniczy".
Na razie mam pytanie odnośnie zoomu optycznego w cyfrówce.Gdy go wciskam wychodzi
zdjęcie w większym zbliżeniu,ale niewyraźne.Może ktoś wie co robię źle?
To są zdjęcia ,z którymi mam problem ,zrobione z okienka strychowego.
Na razie mam pytanie odnośnie zoomu optycznego w cyfrówce.Gdy go wciskam wychodzi
zdjęcie w większym zbliżeniu,ale niewyraźne.Może ktoś wie co robię źle?
To są zdjęcia ,z którymi mam problem ,zrobione z okienka strychowego.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Im bardziej zbliżasz, tym bardziej potrzebna jest mechaniczna stabilizacja obrazu- żeby ręka nie drgnęła w momencie naciśnięcia"migawki". Lekarstwem na to jest też krótszy czas "naświetlania" o którym aparat decyduje sam zazwyczaj- ale bierze pod uwagę ilość światła. A więc światło... dużo światła!; ważniejsze niż aparat!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Tak, to prawda, czym więcej światła, tym ostrzejsze zdjęcia wychodzą. Poza tym, czym większe zbliżenie (optyczne lub cyfrowe), tym bardziej obraz się trzęsie i nawet najmniejsze poruszenie aparatem skutkuje rozmazanym zdjęciem.
Do zdjęć z bliska koniecznie używać trybu makro, wtedy wyjdą ostre, w przypadku trybu auto będą niewyraźne.
Tak przynajmniej jest w moim aparacie (Samsung Digimax S500)
A czy te zdjęcia były robione przez szybę? Jeśli tak, to może to być powód ich słabej jakości.
Do zdjęć z bliska koniecznie używać trybu makro, wtedy wyjdą ostre, w przypadku trybu auto będą niewyraźne.
Tak przynajmniej jest w moim aparacie (Samsung Digimax S500)
A czy te zdjęcia były robione przez szybę? Jeśli tak, to może to być powód ich słabej jakości.
Pozdrawiam, Marcin ;)
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Jeżeli chodzi o światło to z tym może być problem.
Zdjęcia robię z okienka strychowego,które jest pod spadzistym dachem.
To jedyne miejsce,z którego mogę zrobić zdjęcia z perspektywy.
Jak ustawić aparat w takich warunkach?
Zdjęcia robię z okienka strychowego,które jest pod spadzistym dachem.
To jedyne miejsce,z którego mogę zrobić zdjęcia z perspektywy.
Jak ustawić aparat w takich warunkach?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Administrator
- ---
- Posty: 7592
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
1. Zamiast zbliżać za pomocą zoomu, starajcie się podejść do fotografowanego obiektu - zdjęcia wyjdą lepszej jakości , wpada więcej światła do obiektywu (a niby ten sam efekt... )
2. Proponuję poznać opcję w programach graficznych: LEVELS - dającą możliwość łatwej / poprawnej korekty jasności i wydobycia szczegółów z miejsc niedoświetlonych, (zamiast "topornej funkcji"globalnej regulacji jasności zdjęcia: brightness/contrast dzialającej do wszelkich obszarów fotografii, która koryguje wszystko "w czambuł" , rozświetlając niepotrzebnie pola, już za jasne lub prawidłowo naświetlone.
3. Warto używać wymuszenia rozsądnie wyższej czułości, robiąc zdjęcia o zmierzchu lub ruchliwych osób ( ustaw Manual) w celu skrócenia czasu naświetlania, robiąc zdjęcia z ręki - unikniemy rozmazań / poruszeń
4. Warto katalogować zdjęcia na dysku + zgrywać na DVD by w razie awarii nie utracić swych prac , żmudnie zbieranych latami.
...to tak na szybko kilka moich sugestii, może ktoś skorzysta...
Fotografowanie może sprawiać masę radości ...
2. Proponuję poznać opcję w programach graficznych: LEVELS - dającą możliwość łatwej / poprawnej korekty jasności i wydobycia szczegółów z miejsc niedoświetlonych, (zamiast "topornej funkcji"globalnej regulacji jasności zdjęcia: brightness/contrast dzialającej do wszelkich obszarów fotografii, która koryguje wszystko "w czambuł" , rozświetlając niepotrzebnie pola, już za jasne lub prawidłowo naświetlone.
3. Warto używać wymuszenia rozsądnie wyższej czułości, robiąc zdjęcia o zmierzchu lub ruchliwych osób ( ustaw Manual) w celu skrócenia czasu naświetlania, robiąc zdjęcia z ręki - unikniemy rozmazań / poruszeń
4. Warto katalogować zdjęcia na dysku + zgrywać na DVD by w razie awarii nie utracić swych prac , żmudnie zbieranych latami.
...to tak na szybko kilka moich sugestii, może ktoś skorzysta...
Fotografowanie może sprawiać masę radości ...
Miłego dnia!
Admin.
Admin.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
To teraz moje spostrzeżenia
Jeżeli robię zdjęcia makro i wyłączam flesz, to bez statywu właściwie się nie obejdzie. Flesz aparatu daje po zmierzchu bardzo sztuczny efekt, więc wolę wyłączyć go, a nad przedmiotem ustawić jakąś przenośną lampkę - efekt jest znacznie lepszy. Zdjęcia robione przez zoom wychodzą ostre, dopóki korzystamy z zoomu optycznego, zoom cyfrowy przybliża obiekt jeszcze bardziej, ale jest on niewyraźny. Mó aparat podczas takiego zbliżania nawet wyrzuca mi ostrzeżenie, coś w stylu: "Kochanieńka, zbliżaj sobie do woli, ale na super jakość zdjęcia nawet nie licz..." ;)
Jeżeli robię zdjęcia makro i wyłączam flesz, to bez statywu właściwie się nie obejdzie. Flesz aparatu daje po zmierzchu bardzo sztuczny efekt, więc wolę wyłączyć go, a nad przedmiotem ustawić jakąś przenośną lampkę - efekt jest znacznie lepszy. Zdjęcia robione przez zoom wychodzą ostre, dopóki korzystamy z zoomu optycznego, zoom cyfrowy przybliża obiekt jeszcze bardziej, ale jest on niewyraźny. Mó aparat podczas takiego zbliżania nawet wyrzuca mi ostrzeżenie, coś w stylu: "Kochanieńka, zbliżaj sobie do woli, ale na super jakość zdjęcia nawet nie licz..." ;)
Ale masz uprzejmy aparat, Karinko
Ja często robię zdjęcia z zoomem cyfrowym i rzeczywiście nieraz przydałby się statyw, to raz, a poza tym dobrze jest ustawić sobie jakość zdjęcia (nie pamiętam dokładnie jak się nazywa ta funkcja w aparacie ) na najwyższym możliwym poziomie, wtedy zdjęcie ma wyższą rozdzielczość. Jak fotografuję coś z daleka, a aparat mi narzeka, że ma z malo światła (np. przy pochmurnej pogodzie), to mu włączam ten flesz dla świętego spokoju , chociażby po to żeby miał jak najkrótszą migawkę, a zdjęcie najczęściej wychodzi Tak mi się zdaje przynajmniej
Ja często robię zdjęcia z zoomem cyfrowym i rzeczywiście nieraz przydałby się statyw, to raz, a poza tym dobrze jest ustawić sobie jakość zdjęcia (nie pamiętam dokładnie jak się nazywa ta funkcja w aparacie ) na najwyższym możliwym poziomie, wtedy zdjęcie ma wyższą rozdzielczość. Jak fotografuję coś z daleka, a aparat mi narzeka, że ma z malo światła (np. przy pochmurnej pogodzie), to mu włączam ten flesz dla świętego spokoju , chociażby po to żeby miał jak najkrótszą migawkę, a zdjęcie najczęściej wychodzi Tak mi się zdaje przynajmniej
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Z tym światłem to masz racje.Robiąc zdjęcia z tego mojego okienka strychowego prawie wisiałam na zewnątrz parapetu oknamaryann pisze:Im bardziej zbliżasz, tym bardziej potrzebna jest mechaniczna stabilizacja obrazu- żeby ręka nie drgnęła w momencie naciśnięcia"migawki". Lekarstwem na to jest też krótszy czas "naświetlania" o którym aparat decyduje sam zazwyczaj- ale bierze pod uwagę ilość światła. A więc światło... dużo światła!; ważniejsze niż aparat!
i zdjęcia wyszły lepsze.Lepsze wychodzą też w dzień.Zwracam też większą uwagę na drżenie ręki podczas naciskania migawki,
ale to trudne kiedy ''wiszę za oknem".
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Znalazłam w moim aparacie ciekawą funkcje:AUTO BRACKET [AEB]. Jest to tzw. Auto ekspozycja.
Trybu AEB używamy kiedy nie możemy dokładnie określić czasu naświetlania obiektu..Aparat wykona trzy zdjęcia różniące się trybem naświetlania.Później można wybrać najlepsze.
U mnie włącza się ją przyciskiem[poniżej],który znajduję sie obok kwiatuszka[gdzie ustawia sie tryb macro]
Trybu AEB używamy kiedy nie możemy dokładnie określić czasu naświetlania obiektu..Aparat wykona trzy zdjęcia różniące się trybem naświetlania.Później można wybrać najlepsze.
U mnie włącza się ją przyciskiem[poniżej],który znajduję sie obok kwiatuszka[gdzie ustawia sie tryb macro]
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Aniu te trzy, różnie naświetlone, zdjęcia nie są po to żeby wybrać najlepsze.
Te trzy zdjęcia nakłada się na siebie, oczywiście trzeba mieć program do obróbki zdjęć, np. fotoshop, i dzięki temu uzyskuje się dobre naświetlenie wszystkich elementów zdjęcia.
Ja się tak nie bawię ale robi to mój syn.
Oczywiście przy robieniu tych trzech zdjęć najlepiej korzystać ze statywu, aby były idealnie te same ujęcia.
Te trzy zdjęcia nakłada się na siebie, oczywiście trzeba mieć program do obróbki zdjęć, np. fotoshop, i dzięki temu uzyskuje się dobre naświetlenie wszystkich elementów zdjęcia.
Ja się tak nie bawię ale robi to mój syn.
Oczywiście przy robieniu tych trzech zdjęć najlepiej korzystać ze statywu, aby były idealnie te same ujęcia.
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Moim skromnym zdaniem wykonanie dobrego zdjęcia to, oprócz tak zwanego dobrego oka, maksymalne wykorzystanie możliwości posiadanego aparatu fotograficznego. Do niedawna zdjęcia robiłem aparatem SONY CYBERSHOT DSC-V550. Możecie mi wierzyć, że mam spore doświadczenie w fotografowaniu, zdobyte przez pięćdziesiąt lat praktyki (oczywiście nie cyfrowej). Oceniam, że pomimo wieloletniego wykonywania zdjęć tym aparatem nie wykorzystywałem więcej jak 15% jego możliwości. Tłumaczy mnie tu trochę instrukcja w języku angielskim, którego nie znam. Obecnie mam jeden z najnowocześniejszych i wysokiej klasy Panasonic Lumix FZ-50. Posługuję się nim już kilka miesięcy ale jego możliwości znam może w 10%. Jeśli więc udaje mi się robić sporo dobrych zdjęć, to jest to sprawa ogólnego doświadczenia fotograficznego i trochę sprzyjających okoliczności. W sezonie, wykonuję miesięcznie jakieś pięćset do tysiąca zdjęć. Pozostawiam z tego w swoim archiwum jakieś 10 do 15%, a pozostałe usuwam, gdyż nie spełniają moich wymagań technicznych lub wizualnych.
Wywód powyższy ma mi posłużyć do zachęcenia wszystkich fotografujących do częstego czytania instrukcji używanego aparatu oraz ciągłego eksperymentowania z wykorzystywaniem jego możliwości technicznych. Próbujcie fotografować ten sam obiekt przy wielorakich ustawieniach aparatu i wnikliwie analizujcie uzyskiwane efekty.
Wywód powyższy ma mi posłużyć do zachęcenia wszystkich fotografujących do częstego czytania instrukcji używanego aparatu oraz ciągłego eksperymentowania z wykorzystywaniem jego możliwości technicznych. Próbujcie fotografować ten sam obiekt przy wielorakich ustawieniach aparatu i wnikliwie analizujcie uzyskiwane efekty.
Mietek.