Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r

Fleur 78 · Post » 17 gru 2007, o 22:42

Izuniu, jak na tej stronie, która się otwiera, klikniesz po lewej na napis "Our Favourites", zobaczysz całą serię róż. Kiedy klikniesz na którąkolwiek, otwiera Ci się strona z nią i pod nazwą jest jakaś inna nazwa, często z rokiem (np. Nostalgia 2003) Może to chodzi o jakąś serię z danego roku...? A może Gertruda wie, co to znaczy... ?

k-c · Post » 18 gru 2007, o 14:55

Alu - a było wyjaśnione po co te banany ???? czy działają jakoś szczególnie na róże ???

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 15:52

Karolku, słyszałam, żeby zakopywać skórki po bananach lub nawet całe banany przy różach, bo mają dużą zawartość potasu i działają jak nawóz. Ktoś, na jakimś francuskim forum, mówił nawet, że do róż nie stosuje żadnych nawozów a tylko skórki od banana i fusy po kawie. Kiedy ja próbowałam zakopywać skórki (wiadomo, że nie głęboko, bo bałam się uszkodzić korzenie), to ten mały drań mi je wykopywał

, więc teraz wrzucam je do kompostu. Ale spod korzeni nie wykopie...

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 16:51

Tak jak zapowiedziałam, kupiłam dzisiaj "Mamy Blue". Jednak jakiś zły (albo dobry

) duszek mnie podkusił, żebym się jeszcze trochę porozglądała i wypatrzyłam kolejną różę, o której nie przestaję myśleć odkąd wróciłam do domu...

Jeśli nie kupiłam jej od razu, to tylko dlatego, że, nauczona doświadczeniem, wolę najpierw sprawdzić w internecie... No i sprawdziłam... Jest to róża stara (jeszcze żadnej starej nie mam!), którą najlepiej jest posadzić np. w cieniu jabłoni (jabłonie mam ale cienia nie mam...

) jeśli ma za dużo słońca, może chorować...

ale pięknie pachnie, ma świetną, międzynarodową reputację, należy do tzw. klasyki a przede wszystkim jest tak nieprzyzwoicie piękna...

... Na pewno ją kupię! Nazywa się Baron Girod de l'Ain.

Jest to link do jakiejś strony niemieckojęzycznej, a ja nie znam niemieckiego. Jeśli ktoś z Was zna i mógłby mi w kilku słowach powiedzieć, co o tej róży mówią na forum, które jest na dole strony. Udało mi się zrozumieć, że ktoś ją ma już od wielu lat... ale nic poza tym

Nie proszę o tłumaczenie, tylko o istotę tego co mówią.

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 16:59

Odwołuję prośbę o tłumaczenie! Mój kochany komputerek

mi przetłumaczył! Teraz będę czytać!

gucia · Post » 18 gru 2007, o 18:05

Alutka,róża rzeczywiście śliczna, takie ciemne, aksamitne kwiaty zawsze kojarzą mi się z ogrodem mojej Babci.
Miała tych róż mnóstwo i nie pamiętam, żeby kiedykolwiek je pryskała jakąś chemią. Pewnie były wtedy jakieś inne, babskie sposoby.

chatte · Post » 18 gru 2007, o 20:27

Piękna, Alutka

A mnie sie spodobał tam jeszcze inny baron

Nie wiem jednak czy pachnie, bo niemieckiego nie znam, a mój komputer nie jest taki zdolny jak Twój

markussch01 · Post » 18 gru 2007, o 20:59

Ala!!! Chatte!!!

Chetnie pomoge w tlumaczeniu niemieckich tekstow.

Pozdrawiam,Markus

chatte · Post » 18 gru 2007, o 21:04

Witaj Markus

Ala już nie potrzebuje pomocy, ale ja tak ...Gdybys był tak uprzejmy i zerknął na link który podałam wyżej. Czy tam jest gdzieś napisane, czy ta róża pachnie?

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 21:05

Guciu, to jest róża wyhodowana w 1897 roku, więc może być, że ta "babcina" była jej koleżanką...

Izuniu, ale po to masz mnie, z moim super komputerem! Pachnie intensywnie!!!

Ale coś o niej czytałam, tylko nie pamiętam co. Jak znajdę to Ci powiem.
A ja znalazłam takie dwa czy trzy cuda (których nie widziałam w sklepach, ale poszukam!), ze dech mi zaparło. Jak je odszukam, to wstawię zdjecia.

kogra · Post » 18 gru 2007, o 21:05

Izo - to intensywnie pachnąca róża parkowa. A mnie bardzo spodobała się Paul Cezanne pachnąca owocowo w herbacianym kolorze.

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 21:09

Ależ przecież mamy naszego Super- Ekstra kolegę Markuska!!!

Znacznie lepszego od mojego super- komputera!

;:26 ;:26 ;:26

Witaj, Markusku! Z nieba nam spadasz!

chatte · Post » 18 gru 2007, o 21:12

Alu, nie dałaś szans Markusowi, który chciał pomóc

Dziękuję za odpowiedź. Mnie jeszcze interesuje w każdym przypadku odporność na choroby. Czy wiesz coś o tym?
Grażynko, napisałaś równo z Alą

Ps. Mam jeszcze taki kłopot: jak weszłam na tę stronę, to z lewej strony pokazała sie mała galeria innych róż. Jak weszłam drugi raz, to w tej galerii były juz zupełnie inne róże niż za pierwszym razem. Nie umiem jednak obejrzeć wszystkich, tzn. nie umiem "przewijać" obrazów w tej galerii. Mam nadzieje, ze rozumiecie na czym mój problem polega? Mozecie mi cos doradzic?