Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Awatar użytkownika
gerranium
200p
200p
Posty: 260
Od: 27 mar 2019, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Suche pędy trzeba odciąć, gdyż z nich już nic nie będzie. Żywe pędy można zostawić, gdyż roślina może je przedłużyć i zakwitnąć na nowo.
Namaczanie 5-6 godzin to za długo, pół godziny wystarczy. Długie namaczanie może prowadzić do gnicia korzeni i zamierania rośliny.
Ponowne kwitnienie to cecha indywidualna danej odmiany i niewiele tutaj możemy przyspieszyć. Ewentualnie można namaczać w roztworze nawozu mineralnego do roślin kwitnących..
Pozdrawiam
G.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18647
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Najlepiej teraz sprawdzić stan korzeni wyjmując z doniczki i wymienić podłoże.
Osobiście bym odciął w ogóle oba pędy kwiatowe, żeby roślina poszła w część zieloną. Zostawiając żywy pęd kwiatowy do ewentualnie powtórnego kwitnienia może być tak, że storczyk skupi się tylko na tym, a to może doprowadzić w skrajnych przypadkach do zakwitnięcia "na śmierć". Na wypuszczanie kwiatów potrzeba dużo energii.
Stanowisko powinien mieć jasne blisko okna.
Do nawożenia używaj mineralnego nawozu połową zalecanej dawki.
Namaczaj góra pół godziny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agabart
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 27 maja 2022, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Kochani, jestem dość początkująca, dlatego ośmielam się znów prosić o porady :)
Załaczam zdjęcia storczyków.
Każdy ma 3 pędy. W przypadku jednego ze storczyków po zasuszeniu pędu aż do dołu, odcięlam go. Dostały odżywkę. Kąpię raz w tygodniu. Mają raczej dobre stanowisko, nie pali ich słońce.
Jak mogę je znów doproiwadzić do kwitnienia? Co robić? Będzie z nich coś jeszcze? :)
Były kupione w marcu. Pierwszy stracił kwiaty i zaczął usychać pod koniec maja. Nie wiem jak z nimi teraz postępować i czy w ogole jeszcze jest szansa, że zakwitną. Dlatego proszę nbardziej doświadczonych niż ja o porady :)
Stoją w biurze i nie bardzo mam możliwość zmienić im miejsce.

Z góry dziękuję za wszelkie opinie i porady :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18647
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

A czym nawozisz i jak często? Jaka to odżywka?
Jakie ma stanowisko, blisko okna? Kiedy ostatnio kwitły?


Poza tym, nie namaczamy storczyków co do dnia, nie wolno czegoś takiego robić. Namaczasz wtedy kiedy całkowicie przeschnie podłoże, a kolor korzeni zmieni się na srebrno szary.

Z tych pędów nic już raczej nie będzie, a na pewno nic nie wyrośnie z tych miejsc, gdzie wyrosły pojedyncze kwiaty.
Obrazek
Co prawda może coś wybić z trzeciego oczka od dołu, ale osobiście po kwitnieniu wycinam cały pęd aż do trzonu.

Storczyki zwykle kwitną raz, góra dwa razy w roku w kilkumiesięcznym odstępie czasu, chociaż czasami mogą zakwitnąć szybciej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agabart
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 27 maja 2022, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Po przekwitnięciu zastosowałam aplikator z odżywką duo. Kupione byly kwitnącew marcu i na razie zastosowałam aplikator raz po przekwitnięciu. Pierwszy z nich kwitł do maja, pod koniec maja ususzył jeden z 3 pędów (odcięlam go przy liściach). Wydaje mi sie, ze juz dlugo tak wegetują... Nie widzę nowych pędów, nie zakwitły ponownie.
Mają dość jasne stanowisko, ale nie na parapecie, nie pali ich słońce.
Kąpię je raz w tygodniu ok 2 godz, ale przed kąpielą spoglądam na korzenie - zwykle są już trochę srebrne.
W sumie mam 4 storczyki. Nie wiem co z nimi teraz zrobić, by znów zakwitły:( Jest jeszcze dla nich nadzieja? Czy po zdjęciu można ocenić w jakim stanie są korzenie?
Dziękuję! :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18647
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Aplikator? :shock: :shock: :shock:
To jak one mają prawidłowo rosnąć i zakwitnąć?
Do nawożenia stosujemy normalny mineralny nawóz do rozrabiania do roślin kwitnących albo do storczyków, połową zalecanej dawki co każde podlewanie, co czwarte samą wodą.
Namaczasz góra pół godziny, dłużej zupełnie nie ma potrzeby.
Jak skończyły kwitnąć w maju to mogą zakwitnąć dopiero późną jesienią, nawet zimą, ale przy Twoim nawożeniu i zmianie nawożenia na w/w mało prawdopodobne żeby zakwitły w tym roku.
Poza tym storczyki przy normalnym cyklu, po kwitnieniu powinny wypuścić przynajmniej jednego liścia. Jeśli nie, to również przez nieprawidłowe nawożenie oraz zbyt małą ilość światła. Jasne stanowisko tzn. jakie - w jakiej odległości stoją od okna? Jaka to wystawa?
Stan korzeni sprawdzasz po wyjęciu rośliny z doniczki. W ogóle wymieniłaś podłoże po zakupie? Powinnaś wymienić na nowe, najlepiej samą korę śródziemnomorską, gotowe podłoża są często do niczego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agabart
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 27 maja 2022, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Storczyki stoją na szafce w dość dużym pomieszczniu, w ktorym 2 ściany są przeszklone.
Co powinnam teraz zrobić? Poobcinać im wszystkie pędy? Czy mam zmienić podłoże teraz i zastosować od razu inny nawoz?
Wydaje mi się, że przynajmniej dwa z nich mają zalążki nowych liści.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18647
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Przesadzić, sprawdzić stan korzeni, jak będą jakieś pogniłe to odcinasz. Czekasz aż porządnie wyschną, czyli około tygodnia, potem od razu nawożenie, może być Agrecol żel albo Florovit, połową zalecanej dawki.
Pędy odcinasz i tak w tym roku nic tutaj nie będzie. Niech wypuszczą teraz nowe liście.
Dalej niewiele wiem w kwestii stanowiska. Nie chodzi mi jak duże jest pomieszczenie, czy ma przeszklone okna, tylko w jakiej odległości stoją od okna i jaka to wystawa?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agabart
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 27 maja 2022, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Dziękuję. Stoją ok 3 m. od okien. Wystawa pólnocno- wschodnia. Czy pedy odciac nawet, jeśli nie sa jeszcze zasuszone i mają pączki?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18647
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Zdecydowanie za mało światła - za daleko od okna, w takich warunkach będą tylko wegetować zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. No i również raczej bym nie liczył na kwitnienie.

O jakie chodzi pączki? Storczyki nie kwitną dwa razy z tego samego miejsca. To co widzę na zdjęciach, to pozostałości po kwitnieniu i tyle.

Chyba, że chodzi o te na końcach:
Obrazek
Z tych już nic nie będzie.

Z tych również szanse są niewielkie, tzn. nawet jeśli z tych uśpionych wypuści pęd kwiatowy, to będzie on zwykle krótszy od tego co wyrasta bezpośrednio z trzonu storczyka.

Obrazek

Jednak tak czy owak jeśli nie zapewnisz stanowiska bliżej okna - przy tej wystawie mógłby być parapet albo gdzieś ewentualnie metr od okna, to kwitnienia możesz się nie doczekać. Poza tym sam storczyk będzie jedynie wegetować.
Światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”