Rośliny do podsadzania (cieniowania) powojników

Powojniki
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

estel7 pisze:...Nie chcę kupować nic nowego bo i tak nie daję rady przerobić tego co mam...
...to zupełnie tak jak ja :lol:
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Krzysia
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 824
Od: 3 lip 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Co wokół powojników

Post »

O i nie muszę już o nic pytać ;:138 bo po lekturze tego wątku rozwiało się wiele moich wątpliwości. Fajnie, że jesteście i można korzystać z Waszego doświadczenia.
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co wokół powojników

Post »

Firletka-może zadam dziwne pytanie, wybacz :oops: Czy ta siatka o grubych oczkach pomyślana jest jako podpora dla clematisów???? Wygląda to intrygująco ;:173

Watek fajny.... mnóstwo gotowych i sprawdzonych rozwiązań za które dziękuję. Fajnie,że jesteście ;:162
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

Biedroneczko, ta siatka to zapora przeciwko moim psiakom, które często nie zważając na "architekturę krajobrazu" bezpardonowo i po najkrótszym odcinku zmierzały w stronę furtki by zakomunikować przechodzącym swoje istnienie.
Siatka już zdjęta...
Pieski witają już innych ...u bram psiego raju...

W tym roku pod moimi " łysymi " powojnikami - tzn. tymi bez towarzystwa - posieję jednoroczną smagliczkę.

W myśl zasady ,że natura nie znosi pustki w niektórych miejscach samoistnie , albo za przyczyną mrówek , pojawiły się pod powojnikami fiołki . Fakt , są piękne i bezpretensjonalne , ale tak ekspansywne i silne ,że trzeba mieć nad nimi pieczę, by nie zagłuszyły innych roślin. :roll:

Obrazek

Tu pod Błekitnym Aniołem widać jak bardzo się rozpanoszyły. Nawet mięta variegata ustępuję im miejsca: :wink:

Obrazek

Niektóre powojniki dają sobie radę same jak np. 'First Lady'. Tej jej własny tren wystarczy za zasłonę.

Obrazek

Podobnie pokłada się Warszawska Nike. W tym roku dostanie wyższą podpórkę.

Obrazek

Królowej Jadwidze do stóp upadły cyprysiki wznosząc jednocześnie ramiona, by mogła się na nich oprzeć.

Obrazek

Venosa Violacea leżakuje na jałowcu

Obrazek

A Shin-Shigyoku ukrywa się za kocimiętką kubanica o cytrynowych listkach. Docelowo do wysokości 30 cm mają tam jeszcze zasłonić go hostki stiletto, ale póki co buszuje pod nimi kret i wywraca wszystko do góry nogami.

Obrazek
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Co wokół powojników

Post »

Piękna The First Lady, jest na czym oko zawiesić ;)
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

........Prawda ?..........

Po prostu ma dobre miejsce i zadomowiła się już .

Obrazek
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co wokół powojników

Post »

Królowej Jadwidze do stóp upadły cyprysiki wznosząc jednocześnie ramiona, by mogła się na nich oprzeć.

Firletko - pięknym językiem opisujesz "relacje roślinne", bardzo mi się to spodobało, styl poetycki po prostu ;:180 Dzięki za odpowiedź dot. siatki... Ja mam zamiar na siatkę ogrodzeniową puścić clematisy ;:173

No i spostrzegłam się, że powojniki będę miała takie jak Ty :tan
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

Biedronko,

tak...tutaj się inspirujemy, podejmujemy decyzje na tak lub nie. Na forach jest baza praktycznej wiedzy, której jedna osoba w życiu by nie zgromadziła. Warto się nią wymieniać.

U mnie na siatce między innymi Rhapsody, której dół też zasłaniają iglaki. Zdjęcie sprzed dwóch lat bodajże, Ivonki rosną wszerz , więc trzeba wycinać "okienko", zza którego widać powojnik. Może w tym roku zrobię jakieś lepsze, poglądowe zdjęcie.

Obrazek

A co posadzisz wokół powojników ? Jakieś pomysły ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co wokół powojników

Post »

Firletko- wstępnie pomyślałam, że obsadzę przetacznikiem ostroklapowym, ale co ostatecznie z tego wyjdzie..... coś wymyślę :lol: albo podkradnę pomysł :)

A z tymi powojnikami to było tak: najpierw zamówiłam u stasi, a potem zobaczyłam, że Ty masz niektóre z nich :;230 taka telepatia :uszy

A ten Twój rapsody jest piękny!!! na razie takiego nie będę miała, ale kto wie???? ;:303
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co wokół powojników

Post »

aniston88 pisze:To pogratulować instynktu.Często tak masz ;:3
- to raczej przypadek :lol: pewnie kierowałyśmy się przede wszystkim oczyma przy wyborze ;:138 ja szukałam w taki sposób aby były mało kłopotliwe w pielęgnacji i różnokolorowe ;:108
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

Ja wyprodukowałam własny zamysł. Sama nie wiem, czy jestem z niego zadowolona :? Kiedy wszystko kwitnie, wygląda fajne, choć generalnie mam poczucie bałaganu i wolałabym żeby wyglądało to wszystko jakoś bardziej elegancko :|

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Bywa nawet, że większość kwitnie w jednym momencie.
Niestety, nie mogę znaleźć zdjęć kiedy wszystko przekwita. To jest... tragedia!!!! ;:223 Powojniki jesienią to jeden wielki chwastownik :( Jak róża powtarza kwitnienie, to jeszcze podkreśla nędzę tego zeschłego gąszczu. No, nie jest to wizytówka przed wejściem i zupełnie nie wiem co z tym zrobić. :? Marzy mi się przetkanie powojników innymi odmianami, żeby wydłużyć okres kwitnienia, ale nie wiem czym. Gleba pod drewutnią jest fatalna (piach i beton) i cud, że rośnie to co jest ;:219 Może coś zimozielonego? No, ale skoro trzmielina nie... to co?
Proszę pomóżcie ;:196 - co nie zagłuszy powojników i nie da się zagłuszyć samo?
A może jakieś całkiem inne pomysły?

Wiosna też jest jakaś smutna:

Obrazek

I choć podsadziłam całość fiołkiem (który ucieka do słońca jak może) i cebulkami, to i tak jest jak jest...

Sam pomysł na podsadzenia nie był chyba zły, prawda? Róża, szałwia (choć też "szmaci" się bardzo szybko), ale całość nie prezentuje się dobrze przez większość roku ;:222
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

qla2 pisze:U mnie jako roślina "okrywowa" clematisów rośnie Ułudka wiosenna podobna do Niezapominajek
Roślina ma delikatne, niebieskie kwiatki. Po przekwitnięciu przez całe lato, aż do zimy tworzy gęsty zielony dywan.
Masz może gdzieś fotki tego niekwitnącego już dywanu? Kwitnącego z resztą też chętnie zobaczę! :wit

W necie wszędzie są zdjęcia roślin w pełnej krasie, co jest bardzo mylące. A przecież równie istotne jest jak roślina wygląda przez resztę okresu wegetacyjnego. Osobiście bardzo jestem zawiedziona szałwią i kocimiętką, które miały kwitnąć długo i się w tym procederze powtarzać. Owszem - tak jest, ale przekwitłe są paskudne, a przycięte tworzą suchy, brzydki placek. ;:185 Nawet nie bardzo wiadomo, czym można by je podsadzić, bo w okresie wzrostu są zbyt bujne ;:219

Ta ułudka mnie pociąga :lol: Jeśli ten dywan naprawdę jest ładny i utrzymuje się do jesieni, to chyba skusiłabym się na wymianę.

-- So 18 kwi 2015 10:10 --

Znalazłam coś takiego

Obrazek

Czy naprawdę można osiągnąć taki kobierzec na całe lato??? ;:oj
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Co wokół powojników

Post »

Menysek a mnie baaaardzo podoba się ten Twój "bałagan"!!! ;:138


Firletko masz piękny ogród i cudowne powojniki... Królową Jadwigę i Błękitnego Anioła wpisuję na swoją listę: MUSZE TO MIEĆ. :D
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”