Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
No i to jest to. Wszelkie uprawy owocowe wymagają zaangażowania. Wszystko pięknie wygląda w teorii, często gorzej bywa z wykonaniem. Mam kawałek sadu - na własne potrzeby (wszystkie możliwe owoce, także brzoskwinie i nektaryny)- mając inne źródło utrzymania jakoś nie pali mi się do bycia plantatorem, choć mam na to warunki. Druga sprawa - likwidacja lasu wiąże się z ogromnym kosztem - nie dość, że trzeba uprzątnąć drewno - połowę lub nawet więcej ceny sprzedaży pochłaniają koszty - to dodatkowo trzeba wykarczować pieńki i zrekultywować teren. Masz ogrodzony las przy domku - możesz trochę przerzedzić i będziesz miała super fajny teren dla roślin leśnych - drzew, krzewów i bylin.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu zdążyłam do ciebie przybiec Z czasem będziesz miała busz,oj to na pewno:)
Clemki Piękne odmiany przyjechały,masz dla nich podpory? Ja zawsze mam problem o co je zaczepić
Zestaw różyczek pięknie się prezentuje
Clemki Piękne odmiany przyjechały,masz dla nich podpory? Ja zawsze mam problem o co je zaczepić
Zestaw różyczek pięknie się prezentuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Stasiu dobrze że jesteś
Madziu zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Dlatego najpierw muszę zająć się uporządkowaniem tego co jest że tak "powiem" w środku. Czyli w ogrodzeniu. Jak to uporządkuję , będę się zastanawiała co dalej. Nie mogę brać się za wszystko bo nie ogarnę niczego.
Aniu wszystkie powojniki trafiły na siatkę. Marzy mi się taka ściana powojnikowa. Są miejsca w których widzę w wyobraźni jakieś fajne obeliski. Ale trzymam się planu. Jak zapełnię moją "ścianę" to wtedy pomyślę o innych podporach. Mam też kilka planów na ścianę powojnikowo- różaną zasłaniającą basen od strony drogi. No ale to już dalsze plany.
Madziu zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Dlatego najpierw muszę zająć się uporządkowaniem tego co jest że tak "powiem" w środku. Czyli w ogrodzeniu. Jak to uporządkuję , będę się zastanawiała co dalej. Nie mogę brać się za wszystko bo nie ogarnę niczego.
Aniu wszystkie powojniki trafiły na siatkę. Marzy mi się taka ściana powojnikowa. Są miejsca w których widzę w wyobraźni jakieś fajne obeliski. Ale trzymam się planu. Jak zapełnię moją "ścianę" to wtedy pomyślę o innych podporach. Mam też kilka planów na ścianę powojnikowo- różaną zasłaniającą basen od strony drogi. No ale to już dalsze plany.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Gratuluję nowych nabytków i nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz zdjęcia obsypanej kwiatami ściany powojnikowej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ja się też nie mogę doczekać. Marzy mi się to. Jeszcze do niedawna bałam się róż. A teraz śmiem twierdzić że róże to pikuś przy powojnikach. Te to dopiero potrafią kaprysić.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu, u mnie też niedaleko jest planatacja aronii... a raczej pole, które sobie stoi i nikt tam nawet owoców nie zbiera, bo się nie opłaca. Zostaw las. To jednak zawsze jest las, dusza świata - las, znaczy świat...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Dusza świata - dobrze powiedziane.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Magdo a w ogóle jaką powierzchnie ma twoja działka? Chcesz w przyszłości się tam pobudować? Bardzo dobry pomysł aby przerzedzić las i posadzić jakieś roślinki rh by się pięknie prezentowały w takim lasku
Zapytałam właśnie mamy ( bo dokładnie nie pamiętałam) ile jej znajoma obsadziła ziemi ziemniakami, więc jest tego 20 hektarów i na same sadzeniaki wydali aż 80 tysięcy
oni mają gospodarstwo, prowadzą sklep i mają hurtownie i wyglądają obydwoje jak śmierć na chorągwi.
Zapytałam właśnie mamy ( bo dokładnie nie pamiętałam) ile jej znajoma obsadziła ziemi ziemniakami, więc jest tego 20 hektarów i na same sadzeniaki wydali aż 80 tysięcy
oni mają gospodarstwo, prowadzą sklep i mają hurtownie i wyglądają obydwoje jak śmierć na chorągwi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Aguś, Madziu póki co las zostaje. Bo i tak nie mam pomysłu na niego.
Anitko dokładnej powierzchni nie pamiętam. Nie mam zamiaru tam mieszkać. To tylko działka a na starość azyl na ciepłe dni. Nic poza tym. Pomysł z dosadzeniem czegoś był po to aby niecała ziemia leżała odłogiem. No i wpadał jakiś grosik za ewentualne zbiory. Ale to na razie wolne plany. Sadzić roślin w lesie nie będę, bo mam dużo miejsca na trawniku na nasadzenia. Chciałabym aby tu było ładnie. A las to jak już mi się miejsce skończy
Zebrałam pierwsze swoje ogóreczki w weekend. Wyszło 2.650 kg. Zrobiłam słoiczki. Będę je teraz chyba co weekend robić. Do jesieni się zje a jesienią zapasy na zimę. Wiem, że to tylko ogórki. Ale jestem dumna, bo z własnego ogródka.
Anitko dokładnej powierzchni nie pamiętam. Nie mam zamiaru tam mieszkać. To tylko działka a na starość azyl na ciepłe dni. Nic poza tym. Pomysł z dosadzeniem czegoś był po to aby niecała ziemia leżała odłogiem. No i wpadał jakiś grosik za ewentualne zbiory. Ale to na razie wolne plany. Sadzić roślin w lesie nie będę, bo mam dużo miejsca na trawniku na nasadzenia. Chciałabym aby tu było ładnie. A las to jak już mi się miejsce skończy
Zebrałam pierwsze swoje ogóreczki w weekend. Wyszło 2.650 kg. Zrobiłam słoiczki. Będę je teraz chyba co weekend robić. Do jesieni się zje a jesienią zapasy na zimę. Wiem, że to tylko ogórki. Ale jestem dumna, bo z własnego ogródka.
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
I badz dumna ,ze masz swoje ogorki
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Magdziu gratuluje własnych ogórków a jednak udał sięwysiew
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Pati jestem, jestem
Kasiu wysiew się udał. Ale trochę za gęsto. Nie ma za bardzo gdzie nogi wstawić. Muszę sobie radzić. W przyszłym roku chyba je w druga stronę muszę posadzić. Albo po prostu mniej. Mimo wszystko jestem zadowolona. Ekologiczne i zdrowe.
Aguś
Kasiu wysiew się udał. Ale trochę za gęsto. Nie ma za bardzo gdzie nogi wstawić. Muszę sobie radzić. W przyszłym roku chyba je w druga stronę muszę posadzić. Albo po prostu mniej. Mimo wszystko jestem zadowolona. Ekologiczne i zdrowe.
Aguś