Gunnera olbrzymia - największa bylina świata.
Witam.
Mona74, zapraszam do mojego ogrodu tam znajdziesz aktualne a na wcześnieszych stronach archiwalne zdjęcia gunnery.
Co do pytania o szkodniki na gunnerze to nie zauważyłem żadnych.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Mona74, zapraszam do mojego ogrodu tam znajdziesz aktualne a na wcześnieszych stronach archiwalne zdjęcia gunnery.
Co do pytania o szkodniki na gunnerze to nie zauważyłem żadnych.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Moja gunnera jeszcze nigdy nie kwitła. Jest - w porównaniu z Waszymi raczej rachityczna - stąd moje naiwne pytanie o kwiatostan.
Aha - dodam, że jestem strasznym laikiem w uprawie gunnery (i nie tylko) więc chłonę wszystko czego mogę się od Was nauczyć
Aha - dodam, że jestem strasznym laikiem w uprawie gunnery (i nie tylko) więc chłonę wszystko czego mogę się od Was nauczyć
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
;) podlewam wystarczająco, naprawdę dużoKaeR pisze:Witam.
Anders, myślę, że trochę mało podlewasz swoje gunnery widzę to po kwiatostanie
jeżeli jest taki zwarty i bez łodyżki to oznacza mało wody, zacznij podlewać trzy lub cztery
razy więcej. Liście też powinny mieć dłuższe łodygi.
Pozdrawiam, Krzysztof.
natomiast mam podejrzenia, że moja gunnera to gunnera trinctoria, a nie gunnera manicata,
właśnie wróciłem z urlopu, przez 2 tygodnie liście i kwiaty sporo urosły
3 tygodnie temu byłem w arboretum lesnym pod sycowem i tam obejrzałem gunnerę manicata
nowe liście i ich łodygi wyglądają inaczej niż u mojej.
chyba poproszę Cię o siewkę od Twojej gunnery ;)
odświeżam temat
dwa miesiące temu posadziłam nad stawem w słonecznym miejscu sadzonkę gunnery - miała 2 małe ale ładne liście i....tak ma do dnia dzisiejszego... jednym słowem przez dwa miesiące przyrost zerowy.
Pogoda u nas głównie deczowa może brakuje jej słońca ...a może jeszcze czegoś???
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w jej uprawie ?? czego mojej guni brakuje żeby dostała "kopa"??
pozdrawiam
dwa miesiące temu posadziłam nad stawem w słonecznym miejscu sadzonkę gunnery - miała 2 małe ale ładne liście i....tak ma do dnia dzisiejszego... jednym słowem przez dwa miesiące przyrost zerowy.
Pogoda u nas głównie deczowa może brakuje jej słońca ...a może jeszcze czegoś???
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w jej uprawie ?? czego mojej guni brakuje żeby dostała "kopa"??
pozdrawiam
A czym nawozić taką Gunnerę?? Dziś nastawiłam pokrzywowej gnojówki- czy mogę za parę tygodni ją tą miksturą podlać?
No i jak to jest z tym słońcem i wilgocią?? Ja zrobiłam chyba błąd, bo posadziłam ją parę tygodni temu pod starym modrzewiem i innymi drzewami- słońca tam nie za wiele... A i to błotko to tak nie bardzo- raczej glina... Oj niedobrze chyba?? Czy lepiej ją przesadzić? Czy dać jej jeszcze czas? Jeden z liści powolutku rośnie... A jeśli przesadzić to jak jej zapewnić dobre warunki na mojej zwięzłej ziemi...
No i jak to jest z tym słońcem i wilgocią?? Ja zrobiłam chyba błąd, bo posadziłam ją parę tygodni temu pod starym modrzewiem i innymi drzewami- słońca tam nie za wiele... A i to błotko to tak nie bardzo- raczej glina... Oj niedobrze chyba?? Czy lepiej ją przesadzić? Czy dać jej jeszcze czas? Jeden z liści powolutku rośnie... A jeśli przesadzić to jak jej zapewnić dobre warunki na mojej zwięzłej ziemi...
Amatorka ogrodu
Pod moją został " wyrąbany" w ziemi dół o średnicy ok.0,8m i 0,5 m głęboki. Ziemię całkowicie wymieniliśmy z piaszczystej na próchniczną, dając na dno dojrzały kurzak ( takie błotko, które stało wymieszane z wodą 2 mies.).Domieszaliśmy go też do ziemii tuż pod korzeniami ( gunnera była w doniczce).Mam ją od ponad miesiąca i wypuściła 2 odnogi, każda dwuliścienna.Zauważyłam,że kiedy jest upalnie, to mimo iż gleba jest wilgotna, moja gunerka opuszcza liście. Ostrożnie, aby nie poparzyć ich, wlewam do pozostawionego lekkiego dołka wodę, przykrywam kawałkiem włókniny i po kilkunastu minutach już wszystko jest ok. Eksperymentowałam tez z lekkim zacienianiem od 11.30 do 16-tej.Nie opuszczała tak liści.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
W ostatnim programie "Rok w ogrodzie" jest ciekawa wzmianka o tej pięknej roślinie: http://www.tvp.pl/styl-zycia/dom-i-ogrod/rok-w-ogrodzie
Jeśli już zakupię taką sadzonkę to mogę ją od razu wsadzić do ogrodu i zabezpieczyć przed przymrozkami gdy nadejdzie taka pora, czy lepiej do donicy? Widzę, że zdania są podzielone. Wystarczy jej rzeczywiście metr przestrzeni dookoła?
Jeśli już zakupię taką sadzonkę to mogę ją od razu wsadzić do ogrodu i zabezpieczyć przed przymrozkami gdy nadejdzie taka pora, czy lepiej do donicy? Widzę, że zdania są podzielone. Wystarczy jej rzeczywiście metr przestrzeni dookoła?