Hebe uprawa, jak przezimować ?

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Ja kupiłam w październiku na wyprzedaży hebe o karminowych kwiatach :D .
Ponieważ przedstawiła się jako roślinka wrażliwa na mróz:wink: , więc postawiłam w chłodnym miejscu w domu, obcięłam przekwitnięte kwiatostany i już widzę, że wypuszcza nowe. Jak zakwitnie to pokażę.
Pozdrawiam, Halina
EWAMOM21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 sty 2008, o 11:45

Hebe

Post »

Witam. Proszę o wszystkie rady dotyczące pielęgnacji HEBE; mam kilka odmian; nie miałam pojęcia, że roślinki te mogą kwitnąć; tego lata jedna gałązka zakwitła; nie mam pojęcia jak postępować, żeby znów zobaczyć ten widok. Będę wdzięczna za wszystkie rady i uwagi[/list]
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Prawidłowa pielęgnacja hebe zależy od odmiany, a szczególnie od jej mrozoodporności. Najpierw powinnaś zidentyfikować swoje odmiany.

Na tej stronie znajdziesz odmiany i ich opisy po kliknięciu w nazwę.

Natomiast na tej stronie więcej odmian, ale opisy są bardziej skąpe.
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Hebe

Post »

Witam, jestem nowa :oops: tu na forum, więc nie bijcie jak w złym miejscu pisze :(
Kupiłam ok 10 rodzajów hebe , oczywiscie nic o nich nie wiem , ale są piękne, ma ktos jakiekolwiek doswiadczenie z tymi krzewami? :?: z gory dzięki :lol:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Bić nie będziemy :D

A o hebe poczytaj tu:


- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7863
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6715

Bardzo, bardzo w skrócie - lubi kwaśno, słonecznie, albo półcieniście, ciepło zimą, można strzyc, jest piękne.

Powodzenia :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Od kilku dni jestem posiadaczką hebe.
Przeczytałam cały ten temat i już sama nie wiem co robić.
Nawet nie wiem co to za odmiany, ponieważ roślinki nie były tak dokładnie opisane.

Może ktoś mi coś doradzi, albo opisze swoje doświadczenia z ostatniego zimowania.

A tak one wyglądają. Czy to są te bardziej wytrzymałe? :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

Jestem zupełnie zielona w tym temacie, więc każda uwaga, każde Wasze doświadczenie będzie dla mnie cenne.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Jesienią kupiłam kilka maleńkich doniczek hebe i wszystkie pięknie przezimowały na wrzosowisku, urosły kilkakrotnie. Mieszkam w bardzo zimnym i wietrznym miejscu, hebe posadziłam w zacisznym zakątku. Bardzo mi się podobają te roślinki, pięknie ozdabiają rabaty wrzosowe.
Po lewej stronie widać jedną z moich hebe
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Tak tulipanko - Twoje są bardziej odporne.
Kocico a okrywałaś Twoje na zimę?

Hebe franciscana 'Variegata' ( ta pstrokata piękność, o której piszą dziewczyny) jest ponoć najbardziej wrażliwe wśród Hebe. A ja na przekór wsadziłam je w tym roku do gruntu :roll:
Dlatego bardzo proszę powiedzcie jak przezimowały Wasze???
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1789
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

te odmiany są bardzo odporne, właściwie nic nie trzeba z nimi robić, poradzą sobie, mnie zimy nie przetrzymała tylko jedna odmiana z 5posiadanych, ale ostrzegano mnie, ze słabo zimuje. Jeśli coś mogę ci poradzić , to hebe lubi być formowane, np. na kształt kuli, ja przycinam dwa razy do roku z góry, posypałam kwaśnym torfem i obsypałam korą, moje mają już 2 lata i bardzo urosły :lol: :lol:
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Swoich hebe niczym nie okrywałam, były tak tanie w szkółce wrzosowatych, że stwierdziłam iż je wypróbuję no i udało się. Pięknie przezimowały i cieszą oko.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja mam trzy odmiany hebe, niestety nie znam nazw.
Mam je już kilka lat i nie zauważyłam żadnego problemu w ich zimowaniu.
Teraz dokupiłam czwartą o pstrych liściach i niebieskich kwiatach.
Mam zamiar też go posadzić do gruntu, ale skoro piszecie że jest delikatniejsze, to chyba czymś go okryję.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie rady.
Kamień spadł mi z serca kiedy przeczytałam, że to są te bardziej odporne.
Już postanowiłam, że będą zimować w gruncie a wszystkie wasze słowa dały mi nadzieję, że będę się nimi cieszyła w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ja mam już tylko jeden spory krzaczek, przezimował pod maleńkim kopczykiem ziemi i suchymi liśćmi dębowymi przyniesionymi z poblisiego zagajnika. Jako, że moje hebe rośnie na skarpie, zrobiłam mu coś w rodzaju półko / płotka, który ograniczał zsypywanie się liści w dół. Roślinka była zakryta liśćmi cała, do samego czubka.

Drugi krzaczek "wypadł", ale to nie przez zimę, czy ziemię, a raczej przez nornicę, która go podważyła tak, że całe korzenie wypchnęła na zewnątrz i zanim wróciłam na działkę już zaschły na wiór. Mam jeszcze trzeci krzaczek, maleńką sadzoneczkę rosnącą obok i też ją dokładnie opatulę, bo najbliższa zima może nie być taka łagodna, jak poprzednia, a wtedy zobaczymy wiosną, czy takie okrycie w mojej okolicy sprawdza się w bardziej ekstremalnych warunkach pogodowych...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”