Paź królowej.... i inne owady cz.2
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1913
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Same ślicznoty. Żeglarz jeszcze piękniejszy od pazia królowej. Nigdy nie widziałam go na żywo.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Nie wnikałam w temat dogłębnie, ale ponoć liczebność pazia żeglarza rośnie, bo jego gąsienice zaczęły żerować na czeremsze amerykańskiej, gatunku inwazyjnym. Standardowym pokarmem żeglarzy ponoć jest tarnina, a tej pewnie ubywa.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2141
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Paź żeglarz przepiękny, widziałam go tylko raz. Ubywa natomiast Pazia królowej, przynajmniej w mojej okolicy. Kilka lat temu były dwa pokolenia w roku, obecnie nie widać ani dorosłych motyli ani gąsienic
Pozdrawiam Lucyna
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Chyba w ogóle motyli jest mniej. No ale ubywa chaszczy, jakiś pokrzyw dzikich i innych roślin żywicielskich na miedzach i nieużytkach. A gąsienice nie są mile widziane w ogrodach.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12111
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Może nie jest to owad, ale niewątpliwie na owada czeka, by go czule uściskać. Pająk kwietnik jest świetnym łowcą.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2141
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Piękny "przyjemniaczek"
Ja się na jego urodę nieco obraziłam w tym roku, bo zamieszkał na jarzębie Burka i zjadał pszczoły miodne, które są coraz mniej liczne i na wagę złota
Ja się na jego urodę nieco obraziłam w tym roku, bo zamieszkał na jarzębie Burka i zjadał pszczoły miodne, które są coraz mniej liczne i na wagę złota
Pozdrawiam Lucyna
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 628
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Zdjęcia nie są najlepsze ale robione na szybko... Dotychczas bywały wczesną wiosną w zakamarkach bluszczu a teraz na usychającej brzoskwince w pełnym słońcu...
Pozdrawiam Krystyna
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Krzyżakowe przedszkole zawsze mnie bawią te ich czarne kuperki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12111
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
@ Szczurobobik – ja kiedyś byłem mocno zaskoczony jak zobaczyłem takiego kwietnika trzymającego wielką ćmę… I ta ćma zwisała z kwiatu, więc musiał utrzymać całą jej masę…
@ Krysp50 – ach tak, teutońska inwazja, drugi Grunwald normalnie… Często u siebie widuję. Raz po ciemku zgarnąłem na twarz. Potem mi zwisały małe pajączki z rzęs, brwi, włosów, brody, nosa…
Pozdrawiam!
LOKI
@ Krysp50 – ach tak, teutońska inwazja, drugi Grunwald normalnie… Często u siebie widuję. Raz po ciemku zgarnąłem na twarz. Potem mi zwisały małe pajączki z rzęs, brwi, włosów, brody, nosa…
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2141
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
LOKI Niezapomniana przygoda
Mi od razu przypomniała się historia jeszcze z dzieciństwa, kiedy byliśmy z rodzicami w Dźwirzynie. Wiatr zwiał na fale stado Rusałek pawików. Ratowaliśmy je z rodzicami wyławiając z wody i sadzając na sobie, żeby im skrzydełka obeschły. Wyglądaliśmy jak trzy chodzące "roje motyli"
Mi od razu przypomniała się historia jeszcze z dzieciństwa, kiedy byliśmy z rodzicami w Dźwirzynie. Wiatr zwiał na fale stado Rusałek pawików. Ratowaliśmy je z rodzicami wyławiając z wody i sadzając na sobie, żeby im skrzydełka obeschły. Wyglądaliśmy jak trzy chodzące "roje motyli"
Pozdrawiam Lucyna
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12111
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Paź królowej.... i inne owady cz.2
Właśnie widziałem u siebie w ogródku jak fruczak gołąbek furczał wokół ostróżek…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI