Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Miałem to samo na szczepionym. Nawożenie potasem pomogło na rok, następnie usechł jeden pęd, potem drugi a potem zobaczyłem, że próchnieje miejsce szczepienia. Mocno podkopałem z jednej strony, położyłem i przysypałem pozostałość koronki ziemią. Puścił korzenie i teraz mam w formie krzewu.
Deficyt potasu może być również spowodowany zbyt dużą zawartością wapnia.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Mój też jest szczepiony i co roku praktycznie tak wygląda, wcześniej nie zwracałem na to uwagi.Trzy lata temu był przesadzony z sąsiedniej działki jako dwuletni krzew. Oprócz niego mam jeszcze trzy krzaczaste jeden to Biały Triumph a pozostałe dwa to NN z Kauflandu o b. dużych owocach, te są zdrowe , wszystkie nawożone jednakowo nawozem ROSASOL NPK 8-17-41, czyli potasu nie powinno im brakować.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
W takim razie są kłopoty z odżywieniem korony przez cienki pieniek albo jakieś przewężenie w miejscu szczepienia. Pozostaje nawożenie dolistne i radykalna redukcja wielkości. Pewnie problem pojawia się zawsze w czasie wzrostu owoców?
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Dokładnie, tak jest jak piszesz. Na dniach będzie zerwany i pójdzie do słoików razem z truskawkami jako dodatek. Po zerwaniu jest jeszcze sens pryskać ? no i przede wszystkim czym to jeszcze opryskać?kaLo pisze:. Pewnie problem pojawia się zawsze w czasie wzrostu owoców?
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Po zerwaniu owoców krzew będzie miał o wiele lżej i problem pewnie sam zniknie. Młode liście, które wyrosną powinny już być zdrowe. Opryskaj na przędziorki, bo przy takiej suchej pogodzie mają raj . Dolistnie możesz zrobić oprysk 0,5% roztwór mocznika+ mikroelementy. Pod stopy trochę szybkiego azotu , saletra albo przefermentowany kurzak , od sierpnia potas. Zastanów się nad redukcją wielkości krzewu.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
No, to ja w ramach eksperymentu zastosuję Twoje rady i wskazówki, wszystkie środki mam, oprócz tych na przędziorki. Redukcja krzewu też będzie konieczna, nie redukowałem ze względu na ilość owoców i żona nie pozwoliła nic obcinać. Po zbiorach to sekator pójdzie w ruch i zrobię postrzyżyny.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Tylko nie skracaj samych końcówek . Trzeba zredukować ilość pędów. Powybieraj takie najstarsze i najgorzej wyglądające. Kruciutka lektura https://www.zielonyogrodek.pl/letnie-ciecie
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
To oparzenia słoneczne. Współczesna lektora o tym nie wspomina. Trzeba zajrzeć do pomologii z 1950r.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
To by się zgadzało, bo te blizny są od strony południowej. Pozostałe 3 agresty tego nie mają. Widać Mucurines ma cieńszą albo wrażliwszą skórkę. Dzięki.
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
No wiadomo, że to ma być cięcie a nie kosmetyka. Ja zamierzam wyciąć co najmniej 1/3 lub więcej gałęzi a szczególnie tych starych jak i zwisających do samej ziemi, bo takie też mam. Jutro ma być chłodniej to wybiorę się na działkę zebrać agrest to bliżej się przyjrzę krzaczkowi. (Na razie ze względu na upały mam zakaz opuszczania domu wydany przez lekarza )kaLo pisze:Tylko nie skracaj samych końcówek
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Ty się nie śmiej bo jeden z moich znajomych w ten sposób ciął winorośł, "bo szkoda" .
Re: Agrest pienny - uprawa, problemy, choroby, szkodniki
Ja się nie śmieję, bo ja też mam takiego oszczędnego sąsiada, ale z niego to już się bardzo śmieję. Tak wygląda Jego winorośl, ale On twierdzi, że co roku obcina Owszem, obcina ale tylko końcówki co widać na fotce.
Niedługo dach się załamie.
Niedługo dach się załamie.
Pozdrawiam Józef