Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Pomocy u mnie skoczek różanecznikowy rozprzestrzenił się prawie po wszystkich rododendronach.W ubiegłym roku były na dwóch krzakach w tym prawie na każdym a mam ich sporo.Zwracam się z prośbą o pomoc w zabiegach, jakimi środkami w jakim okresie , ile razy? Te, które robiłam w ubiegłym roku nie były zbyt skuteczne. Z pąków mam rozwinięte po dwa kwiatki, reszta brązowe w środku, wiele pąków się w ogóle nie rozwinęło i ciągle je usuwam.
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Graphocephala fennahi, znany również w USA jako Scarlet-and-Green Leafhopper
Kiedy u mnie pojawił się problem to przeczytałem jak radzą sobie w innych krajach i głębokie rozczarowanie. Nie ma na rynku niczego co jest skuteczne.
Polecane przez niektóre strony preparaty działają pewnie na zasadzie złap i opakowaniem rozgnieć na twardym podłożu.
Najskuteczniejszą metodą było oberwanie zainfekowanych pąków i wyłapywanie dorosłych owadów za pomocą lepowych tablic. Zresztą wyrobiłem sobie nawyk że zbrązowiałe pąki to pierwsze co należy zlikwidować bo to miejsce z którego wylęgnie się chmara problemów. Po zimie przegląd i usunięcie przemarzniętych pąków i tych z szkodnikami.
Kiedy u mnie pojawił się problem to przeczytałem jak radzą sobie w innych krajach i głębokie rozczarowanie. Nie ma na rynku niczego co jest skuteczne.
Polecane przez niektóre strony preparaty działają pewnie na zasadzie złap i opakowaniem rozgnieć na twardym podłożu.
Najskuteczniejszą metodą było oberwanie zainfekowanych pąków i wyłapywanie dorosłych owadów za pomocą lepowych tablic. Zresztą wyrobiłem sobie nawyk że zbrązowiałe pąki to pierwsze co należy zlikwidować bo to miejsce z którego wylęgnie się chmara problemów. Po zimie przegląd i usunięcie przemarzniętych pąków i tych z szkodnikami.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Wyciąłem chore pędy, ale choroba się nadal posuwa. Co mam zrobić?julk1 pisze:Cos po zimie dopadło jeden z moich rododendronów. Trochę nadgryzł go opuchlak, ale poważniejszym tematem jest choroba jego lewej części. To fytoftoroza czy cos innego? Wystarczy wyciąć chora część a resztę opryskać Polyversum lub Topsinem?
https://imagizer.imageshack.com/img924/3451/lBegFR.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1185/VD6RKz.jpg
1. wyjąć całą roślinę z ziemi, umyć korzenie, wybrac dotychczasowa ziemie i dać nową i tego samego rodendrona?
2. popryskać na fytoftorozę?
3. nic się nie da zrobić i wyrzucić cały krzak?
4. cos innego niż w poz.1-3?
Obraz rododendrona po 3 tygodniach od poprzedniego zdjęcia i wycięcia chorych pędów:
https://imagizer.imageshack.com/img922/219/joIcUZ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9716/ysUS68.jpg
Nadmieniam, że 5 innych rododendronów, zakupionych mniej więcej w tym samym czasie przed kilku laty i posadzonych i utrzymywanych w podobnych warunkach, w odległości kilku metrów, ma się świetnie.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Co zrobić oto jest pytanie.
Wersja numer 1 oraz opis że te krzaczki zostały posadzone przed kilku laty sugeruje że posadzono je w ziemię i rosną tylko teoretycznie.
Wielkość i wygląd nie napawa entuzjazmem.
Moje maluchy zakupione po 5 zł za sztukę przekroczyły już 2 metry po kilku latach.
Jaka jest różnica ?? Ziemia !!! Moje jej nie znają i rosną ten Twój przypomina schorowanego staruszka.
2 popryskać fytoftorozę - cóż królestwo temu kto poda nazwę skutecznego środka
3 wersja rozsądna bo wartość obecnego krzewu jeż niższa niż środki które poleci ktoś zastosować.
Możesz oczywiście walczyć chociaż wynik jest niepewny, jak ? Zacznij od czytania.
Wymagania - organiczne podłoże kwaśne.
Od tego się zaczyna bo pominięcie tego punktu po jakimś czasie powoduje że krzew ma problemy.
Wersja numer 1 oraz opis że te krzaczki zostały posadzone przed kilku laty sugeruje że posadzono je w ziemię i rosną tylko teoretycznie.
Wielkość i wygląd nie napawa entuzjazmem.
Moje maluchy zakupione po 5 zł za sztukę przekroczyły już 2 metry po kilku latach.
Jaka jest różnica ?? Ziemia !!! Moje jej nie znają i rosną ten Twój przypomina schorowanego staruszka.
2 popryskać fytoftorozę - cóż królestwo temu kto poda nazwę skutecznego środka
3 wersja rozsądna bo wartość obecnego krzewu jeż niższa niż środki które poleci ktoś zastosować.
Możesz oczywiście walczyć chociaż wynik jest niepewny, jak ? Zacznij od czytania.
Wymagania - organiczne podłoże kwaśne.
Od tego się zaczyna bo pominięcie tego punktu po jakimś czasie powoduje że krzew ma problemy.
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Dzień dobry.asprokol pisze:Pogoda jest jaka jest - wegetacja roślin opóźniona o 2 tygodnie.
Moje dwa oporne rododendrony zaczynają wypuszczać nowe liście, a pąki kwiatowe bez zmian. U najbardziej opornego znalazłam zawirusowany pąk, więc go ułamałam, w środku widać zalążki płatków, więc chyba należy jeszcze spokojnie czekać na kwiaty mimo rosnących liści. Trochę dziwi mnie, że młode liście będą przed kwiatami.
Mam pytanie odnośnie dolistnego nawożenia. Czy nawożąc dolistnie można przedawkować nawóz i doprowadzić do zasolenia?
Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Witam
Na jednym z moich rododendronów gałązka zaczęła zwijać listki i zastanawiam się czy to fytoftoroza czy jakiś inny grzyb? Dodam że rodek posadzony około miesiąc temu i juz chyba od początku był taki. Reszcie rododendronów(4 sztuki) sadzonych w tym czasie nic nie dolega.
https://zapodaj.net/84218af7136df.jpg.html
https://zapodaj.net/77fb47f1cce3b.jpg.html
https://zapodaj.net/d5f50436dc659.jpg.html
Na jednym z moich rododendronów gałązka zaczęła zwijać listki i zastanawiam się czy to fytoftoroza czy jakiś inny grzyb? Dodam że rodek posadzony około miesiąc temu i juz chyba od początku był taki. Reszcie rododendronów(4 sztuki) sadzonych w tym czasie nic nie dolega.
https://zapodaj.net/84218af7136df.jpg.html
https://zapodaj.net/77fb47f1cce3b.jpg.html
https://zapodaj.net/d5f50436dc659.jpg.html
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Dzień dobry,
Bardzo proszę o pomoc, niedawno na liściach mojego rododendrona pojawiły się intensywnie brązowe obwódki, tylko wzdłuż brzegów .
Rododendron na pewno nie przemarzł podczas zimy, pod koniec marca wypuścił piękne pąki z kwiatami i był cały intensywnie zielony. Ma odpowiednią glebę, specjalną mieszankę do rodendronów.
Stoi w zacienionym przez większość dnia miejscu.
Czy mogę go jakoś odratować? Czy muszę go prawie całego oskubać? Poniżej przesyłam zdjęcia.
Bardzo proszę o pomoc, niedawno na liściach mojego rododendrona pojawiły się intensywnie brązowe obwódki, tylko wzdłuż brzegów .
Rododendron na pewno nie przemarzł podczas zimy, pod koniec marca wypuścił piękne pąki z kwiatami i był cały intensywnie zielony. Ma odpowiednią glebę, specjalną mieszankę do rodendronów.
Stoi w zacienionym przez większość dnia miejscu.
Czy mogę go jakoś odratować? Czy muszę go prawie całego oskubać? Poniżej przesyłam zdjęcia.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
specjalną mieszankę do rodendronów
W tym tkwi odpowiedź, do tego przenawożony.
W tym tkwi odpowiedź, do tego przenawożony.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Czyli powinnam go przesadzić? 2 lata temu przesadziłam go do większej donicy i użyłam gotoweg9 podłoża firmy Subtral, żadnych dodatkowych nawozów nie używałam. Co powinnam zrobić, aby go odratować?asprokol pisze:specjalną mieszankę do rodendronów
W tym tkwi odpowiedź, do tego przenawożony.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Wyciągnąć z doniczki - opłukać z tej ziemi. Kwaśnym torfem moczonym w wodzie uzupełnić bryłę korzeniową i będzie dobrze. To co zbrązowiałe zakryją nowe liście.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
czesc jestem nowy na forum i nowy w ogrodzie
wraz z domem stałem sie posiadaczem 5 dorodnych krzaków rododendronów (wysokość około 1,5m i dość rozłożyste, co roku ponoć kwitły, czasem dwa razy), niestety na wiosnę nie wyglądają one za ładnie (może i wyglądały tak już na wcześniej ale nie zwróciłem na to uwagi w zimie).
okaz 1
okaz 2
ten nawet naciąłem żeby sprwdzić czy jest czerwonawe w środku, ale nie ma
nie jestem w stanie rozróżnić czy to grzyb czy zmarznięcie przez zimę, a może brak nawożenia?
pozdrawiam
wraz z domem stałem sie posiadaczem 5 dorodnych krzaków rododendronów (wysokość około 1,5m i dość rozłożyste, co roku ponoć kwitły, czasem dwa razy), niestety na wiosnę nie wyglądają one za ładnie (może i wyglądały tak już na wcześniej ale nie zwróciłem na to uwagi w zimie).
okaz 1
okaz 2
ten nawet naciąłem żeby sprwdzić czy jest czerwonawe w środku, ale nie ma
nie jestem w stanie rozróżnić czy to grzyb czy zmarznięcie przez zimę, a może brak nawożenia?
pozdrawiam
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Witam,
Moje dwa krzewy rododendronów cos zjada. Liście są wyjedzone jak na zdjęciach
A ponadto jeden, ten starszy jest powyginany, czy trzeba go podeprzeć, czy może obciąć?
Czy i co powinienem teraz zrobić? Jakiś oprysk?
Moje dwa krzewy rododendronów cos zjada. Liście są wyjedzone jak na zdjęciach
A ponadto jeden, ten starszy jest powyginany, czy trzeba go podeprzeć, czy może obciąć?
Czy i co powinienem teraz zrobić? Jakiś oprysk?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Zdarza się że coś porobi trochę dziur i nic na to już nie poradzisz taki urok przyrody. Stosuj nawóz jesienny z małą zawartością azotu to gałązki będą miały mniejsze przyrosty ale będą mocniejsze.
Pąki brązowe wyłam bo one tylko mogą robić problemy.
Pąki brązowe wyłam bo one tylko mogą robić problemy.