POMOC TECHNICZNA ! Urządzenia i narzędzia w użytkowaniu.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 30 wrz 2015, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: POMOC TECHNICZNA ! Urządzenia i narzędzia w użytkowaniu.
@ ekopom
Tzn. radzisz obniżyć kierownicę?
Przeszło mi na myśl, że grzęźnięcie glebogryzarki może być spowodowane zużyciem zespołów roboczych (noży) - maszyna już 5 lat dość intensywnie pracuje (pod 100 motogodzin rocznie).
Tzn. radzisz obniżyć kierownicę?
Przeszło mi na myśl, że grzęźnięcie glebogryzarki może być spowodowane zużyciem zespołów roboczych (noży) - maszyna już 5 lat dość intensywnie pracuje (pod 100 motogodzin rocznie).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 23 kwie 2022, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Miechowa, małopolskie
Re: POMOC TECHNICZNA ! Urządzenia i narzędzia w użytkowaniu.
Odkopuję, bo może komuś się przyda. Mam glebogryzarkę Pubert Vario na silniku Hondy. U mnie grzęźniecie bylo często spowodowane samą strukturą gleby. Wiele razy uprawiając głęboko glebę trochę pylistą, trochę gliniastą zrobiłam z niej miałki pył w którym grzęzła nie tylko glebogryzarka ale i ja. Rozwiązanie dosć proste, ale męczące - niższy bieg, wolne obroty, ostroga tą podgiętą częścią w dół, kierownica nisko żeby móc ostrogę prawie całkiem wyjąć z gleby w razie zagrzebania. No, i jeździć niezbyt czesto, na drobne chwasty raczej opielacz, żeby struktury gleby jeszcze bardziej nie zniszczyć.
Inne problemy, przy okazji:
-noże się 'zatrzymują' w ziemi, chociaż nie jest bardzo twardo: prawdopodobnie pasek się zużył, jest już za luźny i się ślizga. Koniecznie spisać numer paska przed zakupem, często podanie modelu glebogryzarki nie wystarcza. Wersja ekstremalna tego problemu: ostrza nie kręcą sie wcale po wcisnieciu dzwigni: pasek się zerwał. względnie, jeśli mamy pecha, poszła linka którą regulujemy napięcie paska
-szarpak nie 'łapie', sznurek nie zwija sie cały: odkrecic szarpak, wyczyscic z ziemi, spryskac smarem w sprayu zapadki
- (dla zapominalskich) glebogryzarka zaczyna się nagle dławić i nagle gaśnie po ok minucie od bezproblemowego odpalenia: nie otwarłeś wajhy zamykającej dopływ benzyny
Inne problemy, przy okazji:
-noże się 'zatrzymują' w ziemi, chociaż nie jest bardzo twardo: prawdopodobnie pasek się zużył, jest już za luźny i się ślizga. Koniecznie spisać numer paska przed zakupem, często podanie modelu glebogryzarki nie wystarcza. Wersja ekstremalna tego problemu: ostrza nie kręcą sie wcale po wcisnieciu dzwigni: pasek się zerwał. względnie, jeśli mamy pecha, poszła linka którą regulujemy napięcie paska
-szarpak nie 'łapie', sznurek nie zwija sie cały: odkrecic szarpak, wyczyscic z ziemi, spryskac smarem w sprayu zapadki
- (dla zapominalskich) glebogryzarka zaczyna się nagle dławić i nagle gaśnie po ok minucie od bezproblemowego odpalenia: nie otwarłeś wajhy zamykającej dopływ benzyny
Baśka
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 13 kwie 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Prośba o pomoc ze zraszaczem wachadłowym Gardeny
Ostatnio zaczęły pojawiać się przecieki na gumowych dyszach wspomnianego zraszacza wahadłowego.
Ma 18 dysz gumowych które są na pasku. Na pasku był prawdopodobnie jakiś klej - uszczelniacz który przyklejony był do plastikowej obudowy.
Szukam jakiegoś kleju który spełnił by wspomniane właściwości.
Może ktoś z kolegów naprawiał już coś takiego i może podzielić się wiedzą za co z góry bardzo dziękuję.
Trochę szkoda było by unicestwić w/w zraszacz.
Taki sam mam jak na tej aukcji..
Link do portalu usunięty/Karo
Ma 18 dysz gumowych które są na pasku. Na pasku był prawdopodobnie jakiś klej - uszczelniacz który przyklejony był do plastikowej obudowy.
Szukam jakiegoś kleju który spełnił by wspomniane właściwości.
Może ktoś z kolegów naprawiał już coś takiego i może podzielić się wiedzą za co z góry bardzo dziękuję.
Trochę szkoda było by unicestwić w/w zraszacz.
Taki sam mam jak na tej aukcji..
Link do portalu usunięty/Karo
Re: POMOC TECHNICZNA ! Urządzenia i narzędzia w użytkowaniu.
Chciałabym zacząć przygodę z narzędziami akumulatorowymi do ogrodu. Zależy mi na trwałości i możliwie małej awaryjności, ale i rozsądnej cenie. Nie wiem na jaką firmę się zdecydować. Wydawało mi się, że Bosch byłby dobrym wyborem, ale gdy poczytałam, że legendarna jakość tej firmy to już przeszła historia i obecnie jest to bardzo awaryjny sprzęt, to zwątpiłam.
Proszę osoby, które faktycznie używają przynajmniej od jakiegoś czasu akumulatorowych narzędzi w ogrodzie o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. W sieci najczęściej są opinie osób, które dopiero co kupiły narzędzie i piszą o swoich pierwszych wrażeniach, a to przecież tak naprawdę nic nie mówi o trwałości i niezawodności.
Proszę osoby, które faktycznie używają przynajmniej od jakiegoś czasu akumulatorowych narzędzi w ogrodzie o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. W sieci najczęściej są opinie osób, które dopiero co kupiły narzędzie i piszą o swoich pierwszych wrażeniach, a to przecież tak naprawdę nic nie mówi o trwałości i niezawodności.
Pozdrawiam. Jola.