Podłoże do storczyków

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!

Post »

Mooonnia, pożółkłe liście to w tym momencie jego najmniejszy problem. Storczyk ma zalany stożek wzrostu- wdała się zgnilizna. Dodatkowo, wydaje mi się, że roślina miała kiedyś pęd idący ze środka (widzę końcówkę po odcięciu). Tak więc roślinka nie ma szans na przeżycie :(

Prawdopodobnie był źle podlewany.
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!

Post »

P.s.
Jeżeli powstrzymasz proces gnijny, przy dalszej prawidłowej uprawie, masz szansę na powstanie odbicia- nowej rośliny (keik)
mooonnniaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 17 mar 2014, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!

Post »

Tylko jak powstrzymać ten proces gnijny? :(
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Re: Zgniłe podłoże

Post »

obserwuję roślinkę i nadal ma wilgotne korzonki.. No ale nie o tym chcialem powiedziec.. Zauwazylem ze na gornej i dolnej powierzchni liscia pojawily sie malutkie kropelki jakby nektaru, bardzo lepkie i slodkie, co to takiego i czemu się pojawiło?

Emilko na pędzie zostało jedno oczko, napisałaś że nie ma szans żeby wypuścił z pędu ponieważ został obcięty. Tylko z nienaruszonego pędu może wyrosnąć keiki czy coś źle zrozumiałem w Twojej wypowiedzi?
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Zgniłe podłoże

Post »

Te krople to rosa miodowa(gutacja), roślina wydziela je po to by pozbyć się min. nadmiaru soli mineralnych. Można ją zmyć wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie. W małych ilościach nie jest takie to groźne, to normalne zjawisko. Można spotkać ją na liściach lub pędach kwiatowych.
Co do pędu ucina się nad 2-3 oczkiem, a wydaje mi się że ten twój jest już zasuszony..
Chyba że tak wyszło zdjęcie. :roll:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Re: Zgniłe podłoże

Post »

Nie jest zasuszony ten pęd, jest taki wybarwiony na pomarańczowo-czerwono.
A odnośnie gutacji, to należy podjąć jakieś kroki aby roślina nie miała zbyt dużej ilości soli mineralnych? Albo jakoś w przyszłości zapobiegać takim sytuacjom?

jeszcze się zastanawiam czy mogę tego storczyka nawozić czy dać mu czas na aklimatyzację i ogarnięcie się po takim przelaniu?
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Zgniłe podłoże

Post »

Aha.. Nie miałam takiej sytuacji, że z dolnego oczka wypuszcza. Zazwyczaj jest to 2-3 oczko. Więc na 100% nie powiem na pewno że może, lub nie.
Na temat gutacji już pisałam. Wacik maczany w ciepłej wodzie i ścierasz. Na forum jak i w internecie dużo o tym piszą. Więc na pewno coś znajdziesz na ten temat. Myślę że wydzielania kropli nie da się uniknąć. U mnie niedawno na przedłużonym pędzie pojawiły się te krople, przetarłam pałeczką do uszu moczoną w ciepłej wodzie.
Jeżeli zaś chodzi o nawóz to poleciła bym taki naturalny np. Biohumus. On nie spali korzeni. Ja czasem używam go, a czasem nie. Mam też taki z firmy Agrekol, ale daje co najmniej 1/4 dawki zalecaną przez producenta na 1,5l. wody, (rozrabiam w butelce, po wodzie). :wink:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Re: Zgniłe podłoże

Post »

kropelki mi nie przeszkadzają że są.. nie chodziło mi o pozbywanie się ich tylko zapobieganiem przed ich powstaniem.. myślałem, że to coś złego po prostu :wink: no chyba, że roślina ich nie lubi mieć na sobie to inna sprawa, jeśli tak to będę ścierał :wink:

mam też nawóz agrecol, szukałem organicznego po całym mieście, ale znalazłem tylko albo mineralne, albo organiczno-mineralny, właśnie agracolu, więc na ten się zdecydowałem... nie podlewałem go jeszcze niczym, ale dzisiaj to zrobię samą wodą, niech się aklimatyzuje i odsapnie trochę po przelaniu, a później będę nawoził...

Myślę że dużo większe rozcieńczenie niż zaleca producent jest o wiele bezpieczniejsze niż lanie w takim stężeniu jakie jest na opakowaniu.. ja osobiście daję też coś koło 1/4 dawki zalecanej... Bałbym się dać więcej, zwłaszcza, że stosunkowo rzadko nawożę...
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Zgniłe podłoże

Post »

Czasem roślina wydziela je by zwabić owady, czasem może to być efekt żerowania szkodników(choć nie musi tak być i nie piszę tego by straszyć). Jeżeli roślina wydziela nadmiar rosy, to się ściera po to by żadne patogeny(grzyby) nie wnikały w roślinę. Ja co prawda nie miałam sytuacji, że na liściach, a na pędzie.

Co do podlewania.
Najlepiej wcześnie rano podlewać storczyki, po to by w zakamarkach woda nie stała, a mogła spokojnie wyparować. Dodatkowo wchłaniam nadmiar wody przez papier ręcznikowy. :)
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Re: Zgniłe podłoże

Post »

dziękuję, zaraz biorę się za ścieranie :wink:
a rano podlewanie :wink:
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Zgniłe podłoże

Post »

Dodam jeszcze, że jak roślina wydziela taką rosę, to też może oznaczać że jest jej po prostu dobrze. Dla przykładu dam storczyka mojego brata. Pięknie mu kwitł przez 2-3 lata, a czasami na pędach pojawiła się rosa. Storczykowi nic się nie działo w tym stanie, wręcz obsypany był kwiatuszkami. Brat specjalnie o niego nie dbał. ;:173
Drugie kwitnienie, a tak wyglądał;
Obrazek
Po tym jak mama zaczęła go dopieszczać, zgniły mu prawie wszystkie korzonki. W tej chwili wypuszcza listek, za listkiem.
Więc podsumowując, praktyka i nauka na własnych błędach uczą człowieka. ;:131
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Re: Zgniłe podłoże

Post »

wow, no piękny storczyk, miło popatrzeć :D
ja chyba nie mam aż takiego wyczucia w pielęgnacji, no ale cieszę się z każdego, najdrobniejszego sukcesiku w pielęgnacji moich roślinek :wink:

Najbardziej nie mogę wyczuć podlewania... Czytałem gdzieś że należy podlać dopiero gdy wyschną wszystkie kropelki na wewnętrznej stronie doniczki.. Czasem się tego trzymam, ale to dla mnie trochę dziwne... Wiem, że korzenie powietrzne pobierają wilgoć z powietrza, ale te podziemne chyba tylko z podłoża... więc gdy pojawiają się kropelki na doniczce to znaczy że powietrze jest nasycone parą wodną która skrapla się na najchłodniejszym napotkanym elemencie, czyli doniczce (wszak jest przezroczysta i się najsłabiej nagrzewa, w przeciwieństwie do ciemniejszego podłoża i korzeni), a więc nie skrapla się na korzeniach, a co za tym idzie nie mogą się nawilżyć... (no chyba że pobierają, tak jak korzenie powietrzne, parę wodną z powietrza, czego nie jestem pewien).. To tak z termodynamicznego punktu widzenia, co mówi Wasze doświadczenie w podlewaniu?

Dla mnie czekanie aż znikną kropelki to trochę długo i często wydaje się że "przydałoby" się podlać wcześniej i czasem tak robię, a czasem jednak czekam, w myśl zasady że storczyka czasem lepiej podsuszyć niż przelać...
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”