Ogródek KaRo cz.8

[Karo]

25 listopada nadeszła zima.....



Chyba czas by się obudzić z letargu...
Pozdrawiam wszystkich Forumków

[Igala]

Prawda że sezon minął jak z bicza trzasnął?! Ja też jeszcze jestem w fazie uzmysłowiania sobie że ten dramatyczny sezon minął wraz z ciepłem i słoneczkiem
Lato mimo lodowych nawałnic miało u ciebie też sporo ładnych kwitnień !! Miałaś chociaż trochę pomidorków?
To był sezon u mnie pod hasłem trenowania i testowania zdolności regeneracji roślin po gradobiciu, które u mnie było kilka dni po twoim.
Cały ogród był po lodem kilkucentymetrowym i trzeba było odgarniać łopatą, także z tarasu. Zniszczenia ogromne ale... gnojówka z pokrzyw i żywokostu i ciepła długa aura,dodała im takiego wigoru że zakwitły i owocowały (oprócz ogórków)pomidory,papryki, arbuzy i dynie. I to była radość to obserwować i oczywiście jeść owoce tej tak znojnej pracy!! Chociaż zbiory papryk i ogórków były maleńkie.
Ale nie ma się co oszukiwać..te szaleństwa pogodowe są z nami na dłużej myślę...i czujność wojownika z cierpliwą opieką roślin i nadzieją świętego razem wzięte... są konieczne.
A ja właśnie popadam w zimowy letarg...oprócz surfowania po sklepach on-line oczywiscie

[Karo]

Sezon minął i zima minęła jak z bicza trzasł Igusiu


Wiem, wiem,że jeszcze może być bardzo różnie z tą pogodą ale bardzo już cieszą te cieplejsze dni, pojawiające się na niebie słońce czy śpiew ptaków. Choć to dopiero pierwszy dzień marca ale już widać,że to z pewnością jest wiosna.

[Davros]

Przepiękny wawrzynek. Sam się zastanawiam nad posadzeniem go u siebie, bo ten zapach...

Zima w tym roku jakoś szybko sobie poszła.

[plocczanka]

Witaj, Karo! Przespałaś zimę, obudziłaś się wiosną bogatą w cudowne kwiaty kolorowych krokusów, ranników i przebiśniegów. Wszystko tworzące duże kępy. A wawrzynek rozsiewa swój słodki aromat.
Zdrówka.

[Igala]

Zachwycający wiosenny ogród i to tak wcześnie!! Życzę aby taka dobra passa trwała u ciebie cały sezon!!
Wawrzynek faktycznie tak ładne pachnie?

[anabuko1]

Ale piękna wiosna już u ciebie gości
A rannników ogrom , robią wrażenie.
A ja ciągle zapominam je kupić
Krokusy, przebiśniegi, no cudnie

[cyma2704]

Wiosna u Ciebie na bogato. Poletko rannikowe cudne i krokusowe kępki urocze.
Wawrzynek w tym pięknym kolorze zawsze mi się marzył, jest piękny. Jak wnuki zaczęły bawić się w ogrodzie zrezygnowałam.
Spokojnego ogródkowania.

[marta64]

Krysiu, piękna wiosna . Dzięki Twojemu zdjęciu, przyjrzałam się swojej runiance i zobaczyłam, że moja też ma takie czerwone końce pączków . Nigdy nie widziałam jej w takiej fazie i myślałam, że ma tylko białe kwiatki .
Ciekawa jestem efektów ukorzeniania pęcherznicy.

[Karo]

Witam Was Drodzy moi w wątku
No tak mamy, nareszcie pierwszy dzień wiosny.
21 marca jest oficjalnym, kalendarzowym początkiem wiosny – w tym roku wypadającym w czwartek.
Ale to raczej zimna wiosna.
Dwa dni temu było w nocy nawet -6 a dzisiaj mimo słońca wcale nie jest za ciepło.
No jednak to dopiero marzec,trzeba się liczyć nawet z przymrozkami.
Ja nie bywam jeszcze w ogródku, podglądam Wasze wątki i nieco Wam zazdroszczę tej systematyczności
w wiosennych pracach. Trudno muszę poczekać na ciepełko.
I cieszy mnie to co mam
Gałązki w wazonie rozkwitającego klona jesionolistnego

Kalanchoe o pięknych kwiatuszkach


Duża kępa pachnących fiołków.

Ciemierniki





Za chwilę będzie u mnie żółciutko, bo te zielone roślinki które widać na rabatach to ziarnopłon - chwaścisko nie do usunięcia.Musi przekwitnąć...

Czekam na ciepło

[plocczanka]

Witaj, Karo!
Współczuję Ci niemożności bywania w ogródku z powodu zimnych dni.
Wszak wiosną, a nawet na przedwiośniu jest już tak kolorowo na rabatach!
Zresztą w tym roku i ja dużo rzadziej bywam na swoich włościach, dlatego każdy sprzyjający dzień wykorzystuję do maksimum, by potem ze dwa - trzy dni stękać i narzekać na bolące plecy bądź nogi albo na jedne i drugie.

Pachnące fiołki, ciekawe ciemierniki, kępy krokusów robią wrażenie. Za chwilę będą pachniały hiacynty.
A kalanchoe ma naprawdę śliczny kolorek.

Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka.

[marta64]

Karo, to będziemy mieć ogrody w takim samym kolorze, bo i u mnie ziarnopłonu jest pod dostatkiem. Kwitnące połacie, niczego sobie, jakby znowu zakwitły ranniki, ale jak wykopuję te bulwki przy sadzeniu jakichś roślin, to go nienawidzę. Ciekawe dlaczego gryzonie go nie jedzą, podobno nawet zdrowy! A może właśnie dlatego masz takie piękne kępy krokusów w ziarnopłonie, bo myszowate obżerają się jego bulwkami, nietykając krokusowych .
Też z utęsknieniem czekam na ciepło, żeby zapach kwitnących fiołków unosił się w ogrodzie
Ślicznie wygląda rozkwitający klon

[3 KOTY]

Witaj Krysiu!
Ponieważ masz piękną kolekcje pelargonii może wiesz gdzie zdobyć pelargonię tulipanową. Dawniej miał ją Adrian ale od kiedy przebranżowił się , nie ma gdzie jej kupić.