Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania
Ten plan pewnie zmienię jeszcze z 10 razy, ale jakiś zarys jest. Lubię mieć wszystko zaplanowane, ale w naturze może różnie wyjść - trzeba się do niej dopasować. Chcę uprawiać wszystko ekologicznie - to mają być owoce i warzywa dla moich szkrabów.
Przede mną w przyszłym roku sadzenie 30 drzew, 30 winorośli i 20 krzewów, więc trochę miejsca trzeba przygotować Teraz lepsza zabawa, bo przede mną w przyszłym tygodniu nasadzanie ok. 300 buków
Przede mną w przyszłym roku sadzenie 30 drzew, 30 winorośli i 20 krzewów, więc trochę miejsca trzeba przygotować Teraz lepsza zabawa, bo przede mną w przyszłym tygodniu nasadzanie ok. 300 buków
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania
Tyle buków ale fajny będziesz miał ten żywopłot na lata; więc sprawa warta trudu
Fakt, jak ktos powiedział plany są po to by je zmieniać Jaką masz ziemie że gorczyca nieurosła miejscami?
Ja walcze z gliną i zielone poplony oraz kompost plus gnojówki świetnie pomagają; teraz sćiółkuję skoszoną trawa z liścmi.
Fakt, jak ktos powiedział plany są po to by je zmieniać Jaką masz ziemie że gorczyca nieurosła miejscami?
Ja walcze z gliną i zielone poplony oraz kompost plus gnojówki świetnie pomagają; teraz sćiółkuję skoszoną trawa z liścmi.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania
Mam glinę, ale strasznie wyjałowioną. Nie wiem czemu akurat na połowie (całość to jest jakieś 8 arów). Na połowie wyrosło wszystko pięknie (od strony rzeczki), a na drugiej połowie większość nawet nie wykiełkowała a to co wykiełkowało chorowało. Ewidentnie brakuje jakiegoś składnika lub jest czegoś za dużo. Planuję na wiosnę wysłać materiał do analizy. Początkowo myślałem, że to kwestia upału, który się trafił po siewie, ale potem dosiałem trochę gorczycy i też był problem. Może jak dołożę obornika, EMy, gnojówkę z pokrzywy i dojdą jeszcze 2 poplony (o ile urosną - może żyto sobie poradzi) to coś z tego będzie.
Kompost póki co trzymam pod nasadzenia drzewek, za mało go mam żeby dawać w ziemię.
Mam nadzieję, że ten żywopłot z buków wyrośnie. Niby w okolicy jest dużo buka (w lasach), ale na tej gorszej części ziemi może być kiepsko. Najwyżej będę dalej walczył i w przyszłym roku się dosadzi po lepszym przygotowaniu ziemi. Myślałem o mikoryzie, ale do takiej ilości to jest ogromny koszt. Wolę "inwestować" w gnojówkę i może buk sobie poradzi. Chcę w sumie stworzyć taki rustykalny kawałek terenu - wszystko naturalne.
Kompost póki co trzymam pod nasadzenia drzewek, za mało go mam żeby dawać w ziemię.
Mam nadzieję, że ten żywopłot z buków wyrośnie. Niby w okolicy jest dużo buka (w lasach), ale na tej gorszej części ziemi może być kiepsko. Najwyżej będę dalej walczył i w przyszłym roku się dosadzi po lepszym przygotowaniu ziemi. Myślałem o mikoryzie, ale do takiej ilości to jest ogromny koszt. Wolę "inwestować" w gnojówkę i może buk sobie poradzi. Chcę w sumie stworzyć taki rustykalny kawałek terenu - wszystko naturalne.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania
Racja, buki maja pierszeństwo. Jak przygotujesz glebę odpowiednio to urosną; zresztą po badaniu ziemi będziesz miał już jasność co robić dalej. jak wysoko zamierzasz je prowadzić?
Gline fajnie rozdrabnia łubin (o ile wyrośnie, u mnie nie dał rady na razie) oraz ścięta trawa z poszatkowanymi liśćmi i jeszcze troszkę piasku no i mnóstwo materii organicznej przez kolejne lata. Moja glina jest już duzo mniej ścisła i lepsza i warzywa ładnie rosły. Ale nie zaprzestaję dodawania materii organicznej,kompostu itd bo bez tego zaraz zrobi sie skała w suszy. Oczywiście sciółkowanie konieczne.
Bardzo lubię takie rustykalne miejsca; u mnie też tylko eko i żadnej chemii. Czeka cie sporo pracy ale też i olbrzymia satysfakcja a drobne niepowodzenia to rzecz naturalna więc się specjalnie nie przejmuj
Gnojówki to też takie naturalne EMy warto je stosować.
Gline fajnie rozdrabnia łubin (o ile wyrośnie, u mnie nie dał rady na razie) oraz ścięta trawa z poszatkowanymi liśćmi i jeszcze troszkę piasku no i mnóstwo materii organicznej przez kolejne lata. Moja glina jest już duzo mniej ścisła i lepsza i warzywa ładnie rosły. Ale nie zaprzestaję dodawania materii organicznej,kompostu itd bo bez tego zaraz zrobi sie skała w suszy. Oczywiście sciółkowanie konieczne.
Bardzo lubię takie rustykalne miejsca; u mnie też tylko eko i żadnej chemii. Czeka cie sporo pracy ale też i olbrzymia satysfakcja a drobne niepowodzenia to rzecz naturalna więc się specjalnie nie przejmuj
Gnojówki to też takie naturalne EMy warto je stosować.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania
Planuje prowadzić buki na wysokość 150-200cm, więc trochę to potrwa zanim urosną, jednak bardziej mi się podoba taki żywopłot niż tuja. Nad łubinem się jeszcze zastanowię. Może zrobię na wiosnę testy jak sobie u mnie radzi
Niestety wiedzy to nie mam, bo choć jestem ze wsi to wiele takich prac nie wykonywałem. Człowiek jednak uczy się na błędach i z pomocą tego forum dam sobie radę. Jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałem o gnojówce z pokrzyw czy EMach, więc aż strach pomyśleć czego jeszcze mogę się dowiedzieć
Niestety wiedzy to nie mam, bo choć jestem ze wsi to wiele takich prac nie wykonywałem. Człowiek jednak uczy się na błędach i z pomocą tego forum dam sobie radę. Jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałem o gnojówce z pokrzyw czy EMach, więc aż strach pomyśleć czego jeszcze mogę się dowiedzieć
TRAWNIK BEZ WODY
Witam to mój pierwszy post. Kupiłem działkę przy lesie, dosyć piaszczysta 5-6 kategoria ziemi. Poprzedni właściciel uprawiał tam zboże a po koszeniu ziemia została zbronowana kilka razy i przewalcowana. Nie mam wody ani prądu, zajmie to kilka miesięcy zanim uzbroję. Pomyślałem że posadzę trawę po to żeby nic innego nie urosło ( np zboże ). Pytanie brzmi czy jest sens siać trawę jak nie będę mógł jej podlewać regularnie, będąc skazanym tylko na opady deszczu. Nie liczę na nie wiadomo co po prostu improwizuję. Może macie jakieś pomysły jak zagospodarować taki teren z takimi możliwościami.Pozdrawiam!
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 9 mar 2021, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ziemia pod trawnik - przygotowanie
Możesz spróbować z trawnikiem. Z wodą nie powinno być takiego problemu jeśli go odpowiednio przygotujesz i zabezpieczysz. Ja u siebie pryskam florahumusem - pomaga zatrzymywać wodę, ziemia tak szybko nie wysycha i ogólnie się wszystko lepiej trzyma. Daj trochę nawozu, pryśnij ze dwa razy florahumusem i nie będzie źle. Pwodzenia.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ziemia pod trawnik - przygotowanie
Nie wierz w cuda ! Trawnik to część ogrodu wymagająca sporo pracy i nakładów. Opowieści o florahumusie czyli wyciągu z węgla brunatnego i rewelacyjnych efektach możesz jako zakładkę wsadzić w bajkę o czerwonym kapturku. Trawnik to woda woda i regularne koszenie. Sporo pracy i sporo kosztów. W trawniku urośnie wszystko a sąsiedztwo pól zapewni ciągły napływ nowych chwastów. Odradzam rzucanie się na głęboką wodę. Najpierw pomyśl co tam chcesz mieć, i do czasu aż nie będziesz miał wody to tylko myśl. Żaden nawóz nie zastąpi wody a przy podłożu piaszczystym będzie sucho dwa dni po deszczu. Mam ogród 5000 metrów i też kupiłem go 6 klasa ziemia piach - 400 wywrotek ziemi ze 100 palet torfu automatyczne podlewanie itd Gdybym policzył koszty to pewnie nie miałbym ogrodu. Nie policzę drzewek które sarny dziki czy jelenie sprowadziły do parteru. Trudno oszacować ile roślin się zmarnowało. Zamiast trawnik zrób łąkę nie będą razić chwasty i po trochu metr po metrze zagospodaruj to według swojej wizji i możliwości.
Re: Ziemia pod trawnik - przygotowanie
Trawnik to najsłabszy pomysł w takiej sytuacji.
----
----
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 kwie 2022, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dzika trawa i nierówne podłoże na działce.
Witam serdecznie.
Potrzebuje porady w kwestii poprawy/odnowienia podłoża na działce rekreacyjnej. Mam działkę, która od kilku lat stała odłogiem, działka ogólnie jest zarośnięta tak samo trawa albo przynajmniej to co kiedyś nią było. Podłoże jest mocno zachwaszczone, znajdują się na niej burchle oraz duże kępy chwastów i dzikiej trawy. Nie wiem jak się za to zabrać ponieważ kompletnie się nie znam na ogrodnictwie. Zastanawiałem się nad glebogryzarką albo kultywatorem natomiast nie wiem czy to dobry pomysł. Będę wdzięczny za pomoc.
Potrzebuje porady w kwestii poprawy/odnowienia podłoża na działce rekreacyjnej. Mam działkę, która od kilku lat stała odłogiem, działka ogólnie jest zarośnięta tak samo trawa albo przynajmniej to co kiedyś nią było. Podłoże jest mocno zachwaszczone, znajdują się na niej burchle oraz duże kępy chwastów i dzikiej trawy. Nie wiem jak się za to zabrać ponieważ kompletnie się nie znam na ogrodnictwie. Zastanawiałem się nad glebogryzarką albo kultywatorem natomiast nie wiem czy to dobry pomysł. Będę wdzięczny za pomoc.
Re: Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik
Niedawno zakupiłem kawałek łąki (2000 m2), która była bardzo zarośnięta i trochę nierówna (małe wzniesienia). Zleciłem skoszenia kosiarką bijnikową oraz od razu zrobiono prace glebogryzarką separacyjną. Wcześniej skoszona łąką nie została zebrana, tylko od razu jechano glebogryzarką.
Wydawało się wszystko ok, ziemia została ładnie wyrównana. Podczas chodzenia po ziemii było czuć, że jest bardzo miękka. Czy taka powierzchnia nadaje się do posiania trawy? Oczywiście wcześniej chce ją zwałować, ale nie wiem czy nie powinienem wcześniej pograbić całej ziemii.
Zacząłem grabić pod miejsce na garaż i jest bardzo dużo trawy, korzeni (częściowo wyrwanych, ale i tak sporo wrośniętych w ziemię). Zrobiły się duże nierówności i bałagan. Przez to zastanawiam się czy muszę zgrabić całość działki, pod wysiew trawy.
Przed skoszeniem (wysokość łąki ok. 0,5-1m):
Po skoszeniu i przejechaniu glebogryzarką separacyjną (widać długie korzenie, które chciałem pograbić, ale jak zaczynam grabić to cała skoszona łąka wyłazi razem):
Po grabieniu, widać spore nierówności, dziury i wrośnięte korzenie, chwasty:
Wydawało się wszystko ok, ziemia została ładnie wyrównana. Podczas chodzenia po ziemii było czuć, że jest bardzo miękka. Czy taka powierzchnia nadaje się do posiania trawy? Oczywiście wcześniej chce ją zwałować, ale nie wiem czy nie powinienem wcześniej pograbić całej ziemii.
Zacząłem grabić pod miejsce na garaż i jest bardzo dużo trawy, korzeni (częściowo wyrwanych, ale i tak sporo wrośniętych w ziemię). Zrobiły się duże nierówności i bałagan. Przez to zastanawiam się czy muszę zgrabić całość działki, pod wysiew trawy.
Przed skoszeniem (wysokość łąki ok. 0,5-1m):
Po skoszeniu i przejechaniu glebogryzarką separacyjną (widać długie korzenie, które chciałem pograbić, ale jak zaczynam grabić to cała skoszona łąka wyłazi razem):
Po grabieniu, widać spore nierówności, dziury i wrośnięte korzenie, chwasty:
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 cze 2023, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Karczowanie,usuwanie trudnych korzeni,pieńków,krzewów,drzew
Witam
Mam działkę budowlaną, która była bardzo mocno porośnięta samosiejkami, głównie czereśnia, śliwa, klon i akacja, ogólnie las na 5-7m wysokości z brakiem dostępu światła słonecznego. Teren został w całości zmulczowany powierzchniowo tworząc grubą warstwę ziemi zmieszanej z małymi pozostałościami gałęzi i korzeni. Na chwilę obecną nie planuję budowy, a chciałbym jakoś zagospodarować działkę, żeby wszystko mogło spokojnie zgnić i użyźnić glebę. Nie chciałbym dopuścić do rozwoju chwastów, czy ponownego wschodzenia drzewek. Działka ma powierzchnię niecałych 7 arów (klasa ziemi RIIIb o ile ma to znaczenie) i jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania, więc po posianiu czegoś nie byłoby większych problemów ze skoszeniem czy innymi pracami. Zastanawia mnie dodatkowo czy po takim mulczowaniu powierzchniowym drzewka nie zaczną ponownie wschodzić i czy przypadkiem nie zamówić mulczowania wgłębnego, czy może można to czymś obsiać, żeby je ewentualnie zagłuszyć. Będę wdzięczny za wszelkie porady
Mam działkę budowlaną, która była bardzo mocno porośnięta samosiejkami, głównie czereśnia, śliwa, klon i akacja, ogólnie las na 5-7m wysokości z brakiem dostępu światła słonecznego. Teren został w całości zmulczowany powierzchniowo tworząc grubą warstwę ziemi zmieszanej z małymi pozostałościami gałęzi i korzeni. Na chwilę obecną nie planuję budowy, a chciałbym jakoś zagospodarować działkę, żeby wszystko mogło spokojnie zgnić i użyźnić glebę. Nie chciałbym dopuścić do rozwoju chwastów, czy ponownego wschodzenia drzewek. Działka ma powierzchnię niecałych 7 arów (klasa ziemi RIIIb o ile ma to znaczenie) i jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania, więc po posianiu czegoś nie byłoby większych problemów ze skoszeniem czy innymi pracami. Zastanawia mnie dodatkowo czy po takim mulczowaniu powierzchniowym drzewka nie zaczną ponownie wschodzić i czy przypadkiem nie zamówić mulczowania wgłębnego, czy może można to czymś obsiać, żeby je ewentualnie zagłuszyć. Będę wdzięczny za wszelkie porady
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Karczowanie,usuwanie trudnych korzeni,pieńków,krzewów,drzew
Polecam wysiać wszelkiego rodzaju poplony np facelia. Nie dosyć, że fajnie to wygląda, mnóstwo owadów będzie miału papu to na dodatek po skoszeniu i przekopaniu gleba na tym skorzysta.
Do do drzew to część może odbić, ale to będzie raczej mniejszość a i tak facelie skosisz to i przy okazji odrosty drzew. Ewentualnie można na jesień zrobić oprysk na dwuliścienne.
Do do drzew to część może odbić, ale to będzie raczej mniejszość a i tak facelie skosisz to i przy okazji odrosty drzew. Ewentualnie można na jesień zrobić oprysk na dwuliścienne.