Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

Bardzo dobry nowy wątek. ;:333 Popieram jak najbardziej jego powstanie,będzie pomocny jak sądzę forumowiczom i zainspiruje ich do właściwego i uporządkowanego przechowywania swoich skarbów.Jedna podstawowa uwaga do wszystkich,jeśli już znajdziecie swój sposób przechowujcie swoje nasiona w domu w suchym miejscu.Nie może tak być że będą gdzieś w wilgotnym a co gorsza jakiekolwiek gryzonie będą miały do nich dostęp!!!

Z racji że w ostatnich latach bardzo dużo u mnie zaczęło wszelakich nasion lawinowo przybywać w 2018 roku zmusiło mnie to do do ich uporządkowania.
Ja przyjąłem metodę segregatorów i kopert oznaczonych alfabetycznie.Ułatwia to szukanie danej odmiany i skraca czas.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koperty po lewej stronie już nowe czekają na kolejny segregator - osobny,gdyż tam znajdą się nasiona pomidorów od kolekcjonerów zza granicy.
Czas się zabrać do pracy bo jak widać na poniższym zdjęciu kolejne dilerki z nasionami z 2020 roku czekają.

Obrazek

Co jeszcze ważne i do czego wszystkich namawiam - prowadźcie notatki z wszelkich prac w warzywnikach i ogrodach.To się Wam naprawdę przyda.Ja takowe notatki prowadzę odkąd na poważnie zacząłem się zajmować warzywami,roślinami ozdobnymi i sadem a trwa to już 23 lata.


Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję że to co pokazałem i napisałem Wam się przyda i skorzystacie z nich. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

O kurcze Szefuniu...tzn. Królu Malinowy przepięknie i czyściutko - tak jakby sterylnie ;:333 . Zapanować nad taka ilością nasionek to naprawdę jest sztuka warta podziwu. Ja sobie notuję co roczne terminy wysiewu w kalendarzu biodynamicznym. Obserwacja Złotego Globu jest moją pasją od młodzieńczych lat, którą wykorzystuję w uprawie wszelakiej. ;:3
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8676
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

:wit No pięknie , jestem czerwona ze wstydu .
Zakupy zrobiłam , jeszcze coś dokupię , ale postęp zrobiłam .
Kupiłam klipsy archiwizacyjne to będę mogła spiąć koszulki
nawet bez segregatora . Do tego koszulki z różnymi przegródkami .
Cenówki na etykiety z możliwością przycięcia na dowolny rozmiar .
Segregatory mam . Przekładki .
Oczami wyobrażni widzę jak siedzę wśród tych segregatorów i podziwiam
swoje dzieło . :;230
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

Aniu segregatory to bardzo wygodna sprawa,będziesz z nich na pewno zadowolona.
Telimenko z zasady nie cierpię bałaganu.Życie trzeba sobie ułatwiać jeśli jest taka możliwość.Z kalendarza bio też korzystam,ale do tego wszystkie zabiegi przy roślinach czyli siew,czas wschodów,pikowanie sadzenie,podlewanie,nawożenie,ochrona,zabiegi pielęgnacyjne,pojawienie się pierwszych kwiatów,kolejne grona,zapylanie,cięcie liści,niedobory,pogoda,temperatury,choroby etc.etc.

Jeszcze jednym przykładem tego może być rozpisanie sobie tak jak u mnie roślin pomidorów rosnących w tunelu.Odmiana plus ilość roślin i wiem gdzie co rośnie.


Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

Witku, ja co roku prowadzę podobną rozpiskę tyle, że w komputerze w Excellu i też zawsze wiem gdzie co rośnie. :D

Raz zrobiłem sobie szablon rozstawienia krzaków w szklarni i tunelu na arkuszu, który oznaczam jako rok np. 2017
A potem co roku kopia szablonu ląduje na nową zakładkę/arkusz i uzupełniam co i gdzie będzie posadzone.
Pod tabelami opis odmian posadzonych plus uwagi w trakcie sezonu.

Samą tabelkę drukuję sobie raz i zabieram ze sobą jako plan pracy, coby się przy sadzeniu nie pomerdało przez przypadek.
Potem leży sobie w szufladzie w razie 'W' - tzn. jak by prąd wyłączyli ... :;230

Wszystko w jednym miejscu, szybko, sprawnie bez kłopotu i zbędnych nakładów pracy ... a niech sobie technika zasuwa ;:224
Taka nowoczesność w domu i zagrodzie.

Przykładowo tak to wygląda :

Obrazek
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

To też bardzo dobra metoda Jurek. ;:333 Swego czasu też myślałem żeby z formy pisanej przejść na komputer,ale szybko jednak się wyleczyłem jak pewnego dnia padł mi komp.W folderach miałem zdjęcia tunelowo-ogrodowe z ładnych paru lat.Znajomy informatyk dobrze że znajomy,uparł się że postara się w jakiś sposób odzyskać zdjęcia.Dużo czasu mu to zajęło,ale się udało.Zrobił osobną kopię zapasową.Komputer oczywiście poszedł na złom.Od tego czasu wolę jednak słowo pisane w zeszytach.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 609
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

Ja robię notatki, często metodą kopiuj- wklej, w komputerze. Trzymam to na dysku Google, więc padnięcie mu raczej nie grozi i zewsząd mam do nich dostęp. :wink:
Nasiona trzymam w pudełku po butach, jak Aria. Jedno mam specjalnie na papryki (bo mam lekkiego świra na ich pkcie- trzymam je w osobnych kopertach), a drugie na pozostałe nasiona, ale że już się nie mieszczą, to skorzystam z rad poprzedników i chyba jeszcze osobne pudełko wezmę na kwiaty. :roll:
Niestety, miałam atak moli i paskudy zeżarły mi trochę papryk (miałam tam też suszone owoce, bo nie chciało mi się nasion ze wszystkiego wydłubywać).

Nasion mam multum, różnych i przeróżnych.... Gorzej z miejscem do ich wysiania.
W moim ogródku nic się już nie mieści, a w dodatku coraz ciemniej przez rosnące za płotem drzewa.
O działce nawet nie myślę, bo musiałabym gdzieś daleko jeździć, że o kosztach nabycia działki nie wspomnę...
Wpadłam więc na szalony pomysł zagospodarowania pod uprawy tego, co już mam, czyli dachu....
50m2 słonecznej, prawie płaskiej powierzchni jest warte zachodu. Może się uda.
Będę wtedy mogła zużyć swoją kolekcję nasion, one przecież wiecznie czekać nie będą....


zmoderowano- jokaer
Założ może wątek o uprawie warzyw na dachu, ale tego juz nie zaśmiecaj taką dyskusją :)
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1330
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

Faworyt rewelacja z tymi segregatorami. Lista i porządek musi być!

Jerry fajny sposób z tym szablonem w arkuszu. Wiesz co gdzie i kiedy rosło. Ja robię coś podobnego, tylko na kartce w zeszycie.

Do zeszłego roku miałam specjalny płaski kartonik do przechowywania nasion. Specjalnie porobiłam przegródki. W jednym warzywa, w drugim kwiaty, w dwóch pozostałych pomidory w zbiorczych większych dilerkach (białe, koktajlowe, pomarańczowe, czarne, Krzyżówki Kozuli, Kasencji, Jarsona, nasiona od Jerry'ego (też oddzielnie ;)) itd. Denerwowało mnie to że jak chciałam coś znaleźć musiałam wszystko wyciągać i przeglądać. Jak na szybko, to.. potem układanie na nowo.

W zeszłym roku, specjalnie do przechowywanie dilerek z nasionami pomidorów tuż przed akcją wpadłam na pomysł agrafki ;) (cienki sztywny drucik spinany pustym wkładem po długopisie). Nie śmiejcie się ;P potrzeba matką wynalazku. I powiem Wam, że to naprawdę wygodne. Posegregowałam nasiona alfabetycznie i wg krzyżówek (oddzielone na agrafce papierem). Nasiona mogę przerzucać naokoło, aż trafię na to do zdjęcia. Rozpinam, zdejmuję, zapinam. Gotowe. Agrafka i tak ląduje w przegródkę w stare pudełko :D

https://photos.app.goo.gl/DUdjPLVAAc9wsz3M6
https://photos.app.goo.gl/xMfAn5sC8BXhLBg26
https://photos.app.goo.gl/yA1fuEEuHj7AZHLfA
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przechowywanie nasion, opisywanie

Post »

A może rozwiniemy temat o krok dalej i podzielimy się pomysłami, w czym wysiewamy nasionka ;:4
Ja np. wykorzystuję zwykłe blachy do ciasta jako podstawki do doniczek. Są stabilne podczas przenoszenia i wygodne. Dodatkowo wykładam folią bąbelkową, aby ocieplić podłoże i jednocześnie uchronić blaszki przed korozją. Pod folią na dnie jest jeszcze położony karton. Na początek zdjęcie z ub. roku z rozsadką ogórków.
Obrazek
I dzisiejsze szklarenki z pomidorami (wysiane 26. 01, bezpośrednio do ziemi bez podkiełkowania)) :) .
Obrazek
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz.10

Post »

:wit A mnie coś podkusiło i dzisiaj rano starej papryce Caryca ucięłam nożyczkami czubki nasion, moczyłam po 4 razy na przemian we wrzątku prawie i w zimnej z lodem wodzie, położyłam przy kaloryferze, no i pojawiają się kiełki ;:oj Jutro muszę chyba siać, bo szkoda zmarnować ;:14
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8676
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz.10

Post »

:wit Gieniu , to sukces . Caryca nawet świeża długo kiełkuje .
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz.10

Post »

Moja papryka drugi tydzień kiełkuje i nic.
Też moczyłam w gorącej i zimnej wodzie.
Tylko czubków nie obcinałam bo się bałam. ;:oj
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz.10

Post »

:wit
Jestem bardzo, bardzo zaskoczona, minęło dosłownie dziesięć godzin i już coś widać :shock:
Z tym ucinaniem też miałam obawy, ale i tak nasiona stare. Woda to był prawie wrzątek, w trakcie nawet podgrzewałam, a do zimnej dorzucałam kostki lodu. Nasiona zawinięte w płatek kosmetyczny trzymałam w wodzie pęsetą, za każdym razem po schłodzeniu nadmiar wody odciskałam. Sposób sprawdzony, polecam :)
Teresa Pszczola, w Twoim przypadku całą procedurę zaczynać od nowa chyba nie ma sensu, bo pewnie kiełki są tuż, tuż i można uszkodzić?
Pozdrawiam Eugenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”