Żywa wiklina w ogrodzie
- dresiu
- 100p
- Posty: 156
- Od: 31 paź 2013, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Taka jest prawda. Wątek niech się plecie , zapraszamy Wszystkich chętnych do udziału Ja całe życie plotłem głupoty, a teraz jeszcze ta wiklina
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Żywa Wiklina
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Dziękuję za info... Mam trzy spore krzewy, postaram się coś z jednego wykombinować, choć ciemna masa jestem z tego plecenia...
- dresiu
- 100p
- Posty: 156
- Od: 31 paź 2013, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Spooko, to nic strasznego, cierpliwość i samozaparcie naszym sprzymierzeńcem jest. Już wcześniej pisałem, że pierwsze stadium amatorskiego wikliniarstwa to wiązanie sznurówek. Kobietom jest jeszcze łatwiej, bo potrafią warkocze pleść a to już drugi level Polecam na zimowe wieczory książkę "Wiklina w ogrodzie" - pomysły na oryginalne ozdoby
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Żywa Wiklina
- dresiu
- 100p
- Posty: 156
- Od: 31 paź 2013, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie
Re: żywa wiklina w ogrodzie
"Dżambolaja" na zimę pełni rolę podstawki pod karmnik Jak uda mi się zrobić zdjęcie z ptakami to Wam prześlę, póki co za każdym razem je płoszę
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Żywa Wiklina
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Dresiu Ale cudeńka
Zaniemówiłam z wrażenia
Ochłonę - to będę pytać jak to robisz a tymczasem zaznaczam wątek aby mi nie zginą
Zaniemówiłam z wrażenia
Ochłonę - to będę pytać jak to robisz a tymczasem zaznaczam wątek aby mi nie zginą
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Witaj, jak fajnie, że taki wątek powstał, a to dlatego, że jestem zupełnym amatorem, samoukiem, ja coś tam plotę, ale zupełna amatorszczyzna, a Ty robisz świetne rzeczy, będę Ciebie podglądać, dużo jeszcze nauki przede mną, ale przy takim nauczycielu
Pierwsze pytanie- jak to jest zrobione, podpowiedz na początek może bez karmnika, choć i ten by się przydał, pozdrawiam
Pierwsze pytanie- jak to jest zrobione, podpowiedz na początek może bez karmnika, choć i ten by się przydał, pozdrawiam
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich "plecionek"...no to są istne cudeńka.
W książkę na pewno się zaopatrzę...ale to teoria...a jak nabyć umiejętności praktyczne.Oj będę tu często zaglądała,aż czegoś sobie nie"wyplotę"
Wikliny nie mam ...ale nad moim stawem rośnie zwana potocznie...wierzba "płacząca'...o wiotkich gałązkach...czy ona nadaje się do wyrobu czegokolwiek... Chylę czoła nad Twoimi umiejętnościami...
W książkę na pewno się zaopatrzę...ale to teoria...a jak nabyć umiejętności praktyczne.Oj będę tu często zaglądała,aż czegoś sobie nie"wyplotę"
Wikliny nie mam ...ale nad moim stawem rośnie zwana potocznie...wierzba "płacząca'...o wiotkich gałązkach...czy ona nadaje się do wyrobu czegokolwiek... Chylę czoła nad Twoimi umiejętnościami...
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Chodzi mi głównie o wykończenie, jak połączyłeś te końce witek z tym warkoczem?
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Świetny wątek. Na początek muszę zdobyć książkę 'Wiklina w ogrodzie".
- dresiu
- 100p
- Posty: 156
- Od: 31 paź 2013, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Po takich pochwałach, czuję się onieśmielony, normalnie "spłonąłem jak róża" Dziękuję za uznanie i super, że Wam się podoba. Żałuję, że nie robiłem zdjęć na bieżąco w trakcie plecenia, podpowiedzi byłyby bardziej zrozumiałe. Niektóre czynności są trochę trudne do wykonania a z tłumaczeniem może być jeszcze gorzej ale do rzeczy. "Dżambolaja" była robiona chyba z 30-tu, 3-3.5m prętów wierzbowych. Wsadzona w ziemię na 0,5m. 6 witek zostawiłem w środku na których wyplotłem koszyk bez dna. Latem wkładam tam donice z kwiatami, zimą karmnik. Pozostałe pręty połączyłem - splotłem w pary tworząc łuki (12 łuków) Przy łączeniu wspomagałem się taśmą papierową - malarską i opaskami plastikowymi do kabli (dostępne w w marketach) Do utworzonych łuków przywiązałem sznurek i rozchyliłem na zewnątrz (sznurek, śledzie) mocując do ziemi. Tak jak bym naciągał namiot, albo rozkładał parasol, który jest do góry nogami. Aby parasol nam się nie zamknął, musimy wypleść obwódkę, która będzie łączyła się z wszystkimi łukami. Obwódkę robimy z dwóch witek, które skręcamy ze sobą. Każdy łuk musi załapać się do środka tej skrętki. Sukcesywnie dokładamy witek, aby zamknąć obwód. Następnie pojedynczymi witkami owijamy skrętkę wzmacniając konstrukcję. Efekt pnia uzyskałem zakładając opaski wiklinowe. W miejscach gdzie krzyżowały się łuki też zaplotłem opaski aby usztywnić konstrukcję (można to zrobić grubszym sznurkiem jutowym - łatwiej a efekt też super) Na koniec odwiązujemy sznurki, podlewamy i gotowe.
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Żywa Wiklina
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: żywa wiklina w ogrodzie
świetnie, tak myślałam, że będą potrzebne wspomagacze, znaczy pomoce, ma trochę wikliny i pewnie spróbuję, już liczyłam i rozrysowałam sobie to jakoś, a znalazłam w internecie ławeczkę, nie wiem czy widziałeś zaraz znajdę linka
http://bez-ogrodek-blog.blogspot.com/20 ... staja.html
Ja jestem na etapie wyplatania czegoś co przypomina koszyczki, ale idzie mi coraz lepiej, tak sądzę
-- 11 lis 2013, o 19:58 --
A no i jeśli przyjdzie Ci do głowy nowy pomysł, to pamiętaj o zdjęciach instruktażowych
http://bez-ogrodek-blog.blogspot.com/20 ... staja.html
Ja jestem na etapie wyplatania czegoś co przypomina koszyczki, ale idzie mi coraz lepiej, tak sądzę
-- 11 lis 2013, o 19:58 --
A no i jeśli przyjdzie Ci do głowy nowy pomysł, to pamiętaj o zdjęciach instruktażowych
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: żywa wiklina w ogrodzie
Podglądam jeszcze ten parasol, myślę, że jest też prosty, tylko zastanawiam się jak umocowałeś obwódkę na końcu witek ?