Kamienie w ogrodzie

[donald333]

Co do trwałości nie mam wątpliwości. Kamieniowi zdecydowanie ustępuje, natomiast nie planowałem ozdabiania kamieniem ogrodu na pokolenia, tylko na dłuższy czas w swoim własnym życiu. Tak czy siak imitacja wystarczy na kilkadziesiąt lat jeśli się będzie o nią dobrze dbało (impregnacja itd.) .;)

[jola993]

Racja, impregnacja kamienia jest bardzo ważna. Ja jestem na 100% gotowa na wystartowanie wiosną z łupkiem A jeszcze oprócz ogrodu marzy mi się podmurówka z łupka szarego i kominek obłożony tymże kamieniem ;) Zobaczymy jak będzie z finansami, ale pieniążki odkładam od kilku miesięcy, bo marzenia trzeba spełniać, prawda?

[donald333]

Podmurówka to też świetna rzecz, mam obecnie całkowicie białą elewację i chciałbym też ją uatrakcyjnić. ;) Jednak minimalizm to nie dla mnie. ;)

[MarekT]

kominek z łupka to raczej spora inwestycja, wiem bo sam mam taki u siebie i też trochę mi zajęło zanim w końcu nazbierałem na niego pieniądze, mogę tylko powiedzieć, że naprawdę warto! mega efekt wizualny!

[zaklinaczka]

Witajcie, proszę o radę.
Mam do zagospodarowania pas ziemi na której moi poprzednicy umieścili agrowłókninę przykrytą kamieniami. Chciałabym zrobić tam rabatę z bylinami, plus kilka krzewów.

Czy muszę zebrać wszystkie kamienie i całkiem zdjąć agrowłókninę, czy wystarczy gdy przedziurawię ją w miejscach sadzenia krzewów i dosypię na całej długości ziemi?

[dziadek22]

Ja bym usunął zarówno włókninę jak i kamienie.

[bald]

Od dawna mieliśmy w planach aby na opaskę wokół domu oraz na chodnik, wysypać białe otoczaki. Jednocześnie wykonałem również system automatycznego nawadniania. Pomimo, że starałem się tak wyregulować zraszacze aby nie pryskały na białe otoczaki to wiadomo - czasem trochę wody poleci jak np. wiatr zawieje. Po jakimś czasie otoczaki zaczęły żółknąć pomimo że zostały wcześniej zaimpregnowane. Okazało się że woda (system nawadniania jest podłączony do pompy, która ciągnie wodę ze studni) zawiera żelazo.

Teraz głowie się co z tym zrobić. Przede wszystkim: czym zmyć ten żółtawy osad z kamieni? Próbowałem myjką ciśnieniową ale nie pomogło. Może trzeba użyć do tego jakiejś specjalistycznej chemii?

Jak radzić sobie z taką sytuacją? Są do kupienia odżelazacze do wody, ale raz że są drogie i wielkie. Musiałbym zbudować jakiś domek w ogrodzie aby to pomieścić.
Myślałem aby posadzić też np. bukszpany wzdłuż otoczaków, które stanowiłyby naturalny murek, który zapobiegałby ochlapywaniu kamieni. Inny pomysł to zastasowanie czarnych otoczaków zamiast białych, na których nie widać by było żółtawego nalotu. Żadne jednak rozwiązanie nie jest idealne.

Może Wy macie jakieś pomysły?

[Szczurbobik]

A spróbuj oczyścić otoczaki kwaskiem cytrynowym.

[wiridiana]

A jakieś pomysły jak wyzbierać kamyczki, które ktoś wcześniej wysypał na grządkę w celach dekoracyjnych albo ja wiem jakich? I nie na żadną folię, włókninę czy cokolwiek tylko prosto na ziemię, małe drobne kamyczki...

[Karo]

Wyzbieranie nie wchodzi w grę bo są zbyt drobne?
Pozostaje arfowanie ziemi przez sito murarskie
viewtopic.php?f=5&t=2694

FOTO z sieci

[wiridiana]

Może nie zbyt drobne. Dają się łapać. Ale jest ich bardzo dużo.

Właśnie o czymś takim myślałam. Bo nawet przy wybieraniu wpada dużo ziemi do wiadra.

[AGA Z]

Też mam podobny problem. Poprzednia właścicielka domu wysypała w kilku miejscach granitowe kamyczki.

Na początku podeszłam ambitnie do tematu i zaczęłam wybierać. Szybko się zniechęciłam a, że potrzeba matką wynalazku, po trochu wsypywałam do sporej doniczki z dziurkami. Zaczęłam przesiewać jak na sicie. Jest lepiej, najmniejsze kamyczki przelatują, ale sporo zostaje w doniczce. Tych małych nie będę wybierać.
Może skorzystasz

[wiridiana]

A wpadłam w końcu na inny pomysł. Skrzynka po warzywach. Ma dość drobne oczka, a jednak ziemia przeleci. No i akurat jest pod ręką. Bo miałam robić to sito, ale potrzeba matką wynalazku. I nawet nieźle mi idzie. Tylko ostatnio padało i czekam aż przeschnie ziemia.

Dzięki za pomoc.