Norbitki kawałek świata cz.2
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
E to chyba nie wyglądają u nie źle ani stopowiec ani rodgersja. Tyle, że nie kwitły.
Fotki mi nie przeszkadzają. Mogą zostać ;)
U mnie też dolało bardzo. Od kilku dni pada i momentami bardzo mocno. Już dwa razy spuszczałam wodę z mauzerów. Podlałam przy okazji to co lubi dużo wody i miejsca, gdzie woda słabo dociera.
Już 3 krety upolowałam. Dzisiaj zasadzka na kolejnego.
Fotki mi nie przeszkadzają. Mogą zostać ;)
U mnie też dolało bardzo. Od kilku dni pada i momentami bardzo mocno. Już dwa razy spuszczałam wodę z mauzerów. Podlałam przy okazji to co lubi dużo wody i miejsca, gdzie woda słabo dociera.
Już 3 krety upolowałam. Dzisiaj zasadzka na kolejnego.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Dwa z "najnowszych" zakupów zakwitły. Będą wraz z innymi oraz trawami tworzyły ogrodzenie warzywniaka.
To również tegoroczny zakup. Oczywiście nie wiem co ;) Nie podpisuje roślin a pamięć zawodzi (giliarda? )
To niepodpisywanie nowych zakupów i nasadzeń powoduje, że potrafię zapomnieć, że w danym miejscu coś rośnie i np zgracować ;(
Jednoroczniaki -sadzonki darowane przez znajomych ;)
Co to może być? Rośnie dziko na łące.
To również tegoroczny zakup. Oczywiście nie wiem co ;) Nie podpisuje roślin a pamięć zawodzi (giliarda? )
To niepodpisywanie nowych zakupów i nasadzeń powoduje, że potrafię zapomnieć, że w danym miejscu coś rośnie i np zgracować ;(
Jednoroczniaki -sadzonki darowane przez znajomych ;)
Co to może być? Rośnie dziko na łące.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Gratuluję upolowanej zdobyczy a czy jesteś pewna że wywiezione daleko, znowu nie powrócą, gdzie miały dobrą wyżerkę.
Zaczyna się u Ciebie robić kolorowo, te jednoroczne dodają ogrodowi blasku.
Szkoda, że niczego nie podpisujesz, utrwalają się wtedy nazwy a nawet jak tabliczka wyblaknie, to masz znacznik sygnalizujący, że coś tam już posadziłaś.
Na łące rośnie nasz rodzimy storczyk, czyli kukułka - a jaki to podgatunek sama oceń .....
http://www.przyrodniczek.pl/2013/05/kuk ... misty.html
https://www.google.com/search?client=fi ... 80&bih=871
Dzisiaj leje jeszcze mocniej, nawet przebłysku słonka nie było, tylko ślimaki mają raj, bo nikt im w żerowaniu nie przeszkadza.
Zaczyna się u Ciebie robić kolorowo, te jednoroczne dodają ogrodowi blasku.
Szkoda, że niczego nie podpisujesz, utrwalają się wtedy nazwy a nawet jak tabliczka wyblaknie, to masz znacznik sygnalizujący, że coś tam już posadziłaś.
Na łące rośnie nasz rodzimy storczyk, czyli kukułka - a jaki to podgatunek sama oceń .....
http://www.przyrodniczek.pl/2013/05/kuk ... misty.html
https://www.google.com/search?client=fi ... 80&bih=871
Dzisiaj leje jeszcze mocniej, nawet przebłysku słonka nie było, tylko ślimaki mają raj, bo nikt im w żerowaniu nie przeszkadza.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Większość z nowych nasadzeń podpisałam . Kupiłam sobie tabliczki (50szt)w Chinach ;) Planuje też poznaczyć te późnowychodzące. Tylko, że kupiłam za mało tabliczek i czekam na kolejna partię. Tym razem wzięłam 100szt. Wywiozłam krety z kilometr dalej. Na moją plantacje porzeczek. Myślę, że nie wrócą.
Co do rośliny z łąki to chyba co innego, bo ma inne liście.
U mnie dzisiaj już słonecznie i gorąco.
Będzie obrzydliwie... takie kupki jakichś gąsienic mam na trawie ... blee
Co do rośliny z łąki to chyba co innego, bo ma inne liście.
U mnie dzisiaj już słonecznie i gorąco.
Będzie obrzydliwie... takie kupki jakichś gąsienic mam na trawie ... blee
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko ten różowy kwiatek, to masz rację- wygląda na gailardię ościstą.
Kwiatek na łące- krwawnica.
Miałam storczyka kukułkę, który mi nie przetrwał zimy, prawdopodobnie z suszy- on miał liście w plamki.
Ja swojego ogrodu 2 tygodnie nie widziałam. dobrze, że deszcz podlewa.
Kwiatek na łące- krwawnica.
Miałam storczyka kukułkę, który mi nie przetrwał zimy, prawdopodobnie z suszy- on miał liście w plamki.
Ja swojego ogrodu 2 tygodnie nie widziałam. dobrze, że deszcz podlewa.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Witaj Tajeczko. Gdzie się podziewasz, że ogrodu nie widziałaś ?
To faktycznie chyba krwawnica. Rośnie sobie to nad stawem,
Mam tam też coś podobnego do tawuły i z liści i z kwiatów, Kwitnie na biało i niesamowicie pachnie.
To faktycznie chyba krwawnica. Rośnie sobie to nad stawem,
Mam tam też coś podobnego do tawuły i z liści i z kwiatów, Kwitnie na biało i niesamowicie pachnie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko może wstaw zdjęcie kwiatka podobnego do tawułki, bo tawuła to krzew. Z pewnością ktoś rozpozna.
Nie jeżdżę na działkę, gdyż mam dyżur przy wnuczce. Weekend miałam także zajęty.
Te gąsienice są żywe? Jeszcze takich nie widziałam.
Nie jeżdżę na działkę, gdyż mam dyżur przy wnuczce. Weekend miałam także zajęty.
Te gąsienice są żywe? Jeszcze takich nie widziałam.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Gąsienice nie są na trawie, tylko na pokrzywie. przynajmniej tak to wygląda. Rusałka pokrzywnik?.
Na marginesie, piękny ogród.
Na marginesie, piękny ogród.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Tajka musiałabym pobiec na łąkę i foto zrobić. Rzadko tam bywam i nie wiem czy już to nie przekwitło.
Ale mi się marzy na tej łące morze polnych kwiatów. Na razie jest niewiele. Pamiętam jak chodziłam do babci przez łąki. Zawsze niosłam bukiet z polnych kwiatów.
Ostatnio pytałam męża, czy musimy ja kosić. Ponoć musimy, bo dopłaty tego wymagają. Ona sobie jest, bo jest, nikt z niej nic nie zbiera, nie pryska itp.
Te gąsienice są żywe.
ed04 może tam faktycznie była pokrzywa. Jak już pisałam łąka jest dzika, jest tam też dużo pokrzyw.
Ale , że taka kupa tych gąsiennic w jednym miejscu. Skoro maja być z tego motyle, to super. Niech sobie będą. Tam mi nie wadzą.
Piękny ogród?... no ładniejszy niż jak zaczynałam, ale nasadzenia są bardzo przypadkowe;) Bardzo długo koło domu miałam głównie chwasty , zaniedbany trawnik i 2 magnolie;) Po coś weszłam na to forum i się zaczęło...
Ale mi się marzy na tej łące morze polnych kwiatów. Na razie jest niewiele. Pamiętam jak chodziłam do babci przez łąki. Zawsze niosłam bukiet z polnych kwiatów.
Ostatnio pytałam męża, czy musimy ja kosić. Ponoć musimy, bo dopłaty tego wymagają. Ona sobie jest, bo jest, nikt z niej nic nie zbiera, nie pryska itp.
Te gąsienice są żywe.
ed04 może tam faktycznie była pokrzywa. Jak już pisałam łąka jest dzika, jest tam też dużo pokrzyw.
Ale , że taka kupa tych gąsiennic w jednym miejscu. Skoro maja być z tego motyle, to super. Niech sobie będą. Tam mi nie wadzą.
Piękny ogród?... no ładniejszy niż jak zaczynałam, ale nasadzenia są bardzo przypadkowe;) Bardzo długo koło domu miałam głównie chwasty , zaniedbany trawnik i 2 magnolie;) Po coś weszłam na to forum i się zaczęło...
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
No popatrz, nie rozpoznałam a przecież kiedyś miałam krwawnicę " Robert " ot skleroza.
Gąsienice paskudne ale motylki będą piękne, ciekawe czy utrwalisz je na foto, zanim sobie odfruną.
Gąsienice paskudne ale motylki będą piękne, ciekawe czy utrwalisz je na foto, zanim sobie odfruną.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Była taka sobie rabatka wokół katalpy.
W maju mnie poniosło. chcę mieć rabatę żurawkowo hostową.
Miałam parę rozrośniętych host i nie wiedziałam, gdzie je upchać.
Ryłam ze 2 miesiące zostawiając to co już tam rosło.
Tym razem postawiłam na kąty proste ;) ,bo przekonałam się,na własnej skórze, że tak prościej kosić trawę.
W pierwszym założeniu ta rabata miała byś większa, ale przypomniałam sobie, że pod katalpą jest dobre miejsce na grila.
Wyryłam taki materiał i w takiej ilości jak na foto z tak małego kawałka.
Kopałam z 40cm wgłąb, żeby to wyzbierać, a tam kamień na kamieniu. Nie dziwne, że trawa nie bardzo tam rosła.
Przy okazji przekułam widłami rurę od nawodnienia, co okazało się dopiero jak ukończyłam wszytko No ale już naprawione.
Dokupiłam kilka host i żurawek i niemal ukończona, chociaż jeszcze nie wszytko obsadzone.
No i trawę muszę dosiać.
Obok tej dużej kępy ciemiernika, wsadziłam już po raz trzeci (dwa mi padły) ciemiernik cuchnący. Może tam mu się spodoba.
W maju mnie poniosło. chcę mieć rabatę żurawkowo hostową.
Miałam parę rozrośniętych host i nie wiedziałam, gdzie je upchać.
Ryłam ze 2 miesiące zostawiając to co już tam rosło.
Tym razem postawiłam na kąty proste ;) ,bo przekonałam się,na własnej skórze, że tak prościej kosić trawę.
W pierwszym założeniu ta rabata miała byś większa, ale przypomniałam sobie, że pod katalpą jest dobre miejsce na grila.
Wyryłam taki materiał i w takiej ilości jak na foto z tak małego kawałka.
Kopałam z 40cm wgłąb, żeby to wyzbierać, a tam kamień na kamieniu. Nie dziwne, że trawa nie bardzo tam rosła.
Przy okazji przekułam widłami rurę od nawodnienia, co okazało się dopiero jak ukończyłam wszytko No ale już naprawione.
Dokupiłam kilka host i żurawek i niemal ukończona, chociaż jeszcze nie wszytko obsadzone.
No i trawę muszę dosiać.
Obok tej dużej kępy ciemiernika, wsadziłam już po raz trzeci (dwa mi padły) ciemiernik cuchnący. Może tam mu się spodoba.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Poszłam sobie dzisiaj nad staw w poszukiwaniu tej białej pachnącej roślinki "tawułopodobnej", o której pisałam wcześniej.
Już w pół drogi usłyszałam kocie piski.
Namierzyłam.
Nad stawem mam taki blaszak - domek wędkarza. Nie był w nim nikt kilka lat zapewne. Kłódka zardzewiała, klucz nie wiadomo gdzie, a w środku wrzeszczące kocie maleństwo.
Zadzwoniłam po męża, Znalazł klucz. Otworzyliśmy a tam maleństwo. Zapchlone , oczy zaropiałe z katarem i chude niemiłosiernie.
Rzuciła się na wodę i na jedzenie (wydzieliłam mała porcję).
Potem auto i wet. Krople, zastrzyki.. ehhh
Nie mam pojęcia jak on tam się znalazł
Skoro już byłam nad stawem to przyjrzałam się rosnącym tam roślinom i zrobiłam kilka fotek mojej dziczy.
Tawułkopodonego niestety, ale skosili.
Za to znalazłam coś tzn roślinę, która mnie urzekła swoja urodą.
Edit.
Już wiem, to Sadziec konopiasty.
Oto i ona.
To chyba coś z bodziszkowatych ;)
No i takie tam różne ujęcia moich dwóch bajorek i okolicznych chwastów ;)
Gąsienniczki siedzą nie na pokrzywie, ale na oście. Nieco się rozłażą.
Już w pół drogi usłyszałam kocie piski.
Namierzyłam.
Nad stawem mam taki blaszak - domek wędkarza. Nie był w nim nikt kilka lat zapewne. Kłódka zardzewiała, klucz nie wiadomo gdzie, a w środku wrzeszczące kocie maleństwo.
Zadzwoniłam po męża, Znalazł klucz. Otworzyliśmy a tam maleństwo. Zapchlone , oczy zaropiałe z katarem i chude niemiłosiernie.
Rzuciła się na wodę i na jedzenie (wydzieliłam mała porcję).
Potem auto i wet. Krople, zastrzyki.. ehhh
Nie mam pojęcia jak on tam się znalazł
Skoro już byłam nad stawem to przyjrzałam się rosnącym tam roślinom i zrobiłam kilka fotek mojej dziczy.
Tawułkopodonego niestety, ale skosili.
Za to znalazłam coś tzn roślinę, która mnie urzekła swoja urodą.
Edit.
Już wiem, to Sadziec konopiasty.
Oto i ona.
To chyba coś z bodziszkowatych ;)
No i takie tam różne ujęcia moich dwóch bajorek i okolicznych chwastów ;)
Gąsienniczki siedzą nie na pokrzywie, ale na oście. Nieco się rozłażą.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko, kawał świetnej roboty wykonałaś, po usunięciu nadmiaru kamieni, odżyje rabatka pod katalpą a rośliny Ci podziękują.
Jaki śliczny ten kiciulek i zastanawiające jak tam wlazł i ile czasu o suchym pyszczku przesiedział.Lekarz nie miał zastrzeżeń do nerek bo dłuższy czas nie pijące koty mają z tym potem problem a nawet źle się to dla nich kończy.Taki przypadek miała, chyba w zeszłym roku, forumka dorcia7. Wydała mnóstwo kasy a kot i tak nie przeżył.Oby Twój znajda wyzdrowiał, będziesz miała pomocnika w ogrodzie.
Gdybym ja miała tyle terenu do zagospodarowania, to nie musiałabym się liczyć z każdym skraweczkiem i nie uszczuplałabym ich rozrostu.
Pozdrawiam, życząc dużo siły do kolejnych poczynań oraz słonecznego i ciepłego następnego tygodnia, bo deszcz to chyba Ci się znudził.
Jaki śliczny ten kiciulek i zastanawiające jak tam wlazł i ile czasu o suchym pyszczku przesiedział.Lekarz nie miał zastrzeżeń do nerek bo dłuższy czas nie pijące koty mają z tym potem problem a nawet źle się to dla nich kończy.Taki przypadek miała, chyba w zeszłym roku, forumka dorcia7. Wydała mnóstwo kasy a kot i tak nie przeżył.Oby Twój znajda wyzdrowiał, będziesz miała pomocnika w ogrodzie.
Gdybym ja miała tyle terenu do zagospodarowania, to nie musiałabym się liczyć z każdym skraweczkiem i nie uszczuplałabym ich rozrostu.
Pozdrawiam, życząc dużo siły do kolejnych poczynań oraz słonecznego i ciepłego następnego tygodnia, bo deszcz to chyba Ci się znudził.