Storczyki gruntowe
Re: Storczyki gruntowe
Poniewaz temperatura na zewnatrz w dzien i w nocy oscyluje w okolicy 0*C (-3 do +4, ze stalym przymrozkiem gruntowym), warunki idealnie aby wyjac siewki in-vitro Cypripedium z lodowki i posadzic w pierwsze podloze do doniczek, tak aby mogly stac na zewnatrz.
1) Cypripedium Rascal (parviflorum x kentuckiense), rosliny 2 letnie, labor. Eric Wollenschlaeger
2) Cypripedium Dietrich (calceolus x kentuckiense), mlode rosliny uzyskane technikami wegetatywnymi na kulturach in-vitro, z uzyciem hormonow wzrostu; Simon Richartz Jungpflanzen GmbH
3)ziemia ogrodowa z duza zawartoscia czesc ilastych z kawalkami tlucznia kredowego, doniczki terakotowe
doniczki wlozone do szklarni (nie izolowanej, bez ogrzewania) na wypadek zimowych opadow deszczu.
pozdrawiam
1) Cypripedium Rascal (parviflorum x kentuckiense), rosliny 2 letnie, labor. Eric Wollenschlaeger
2) Cypripedium Dietrich (calceolus x kentuckiense), mlode rosliny uzyskane technikami wegetatywnymi na kulturach in-vitro, z uzyciem hormonow wzrostu; Simon Richartz Jungpflanzen GmbH
3)ziemia ogrodowa z duza zawartoscia czesc ilastych z kawalkami tlucznia kredowego, doniczki terakotowe
doniczki wlozone do szklarni (nie izolowanej, bez ogrzewania) na wypadek zimowych opadow deszczu.
pozdrawiam
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczyki gruntowe
Czy podłoże było odkażane? Dobre efekty daje sam perlit zmieszany z wermikulitem. Oczywiście uprzedniego przelany gorącą wodą. Co do temperatury aklimatyzacji- zgadzam się. Dodałbym jedynie że jeśli ktoś nie posiada szklarni, można wykorzystać kołpak z folii.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: Storczyki gruntowe
Witam . Jestem nowy na tym forum i na pewno są ludzie bardziej doświadczeni niż ja. Ale niestety jestem bardzo chory . Mam nieodpartą chęć posiadania coraz to nowych roślin w tym również storczyków gruntowych. Moje doświadczenia nie są wielkie. Z posiadanych storczyków gruntowych mogę polecić chyba bezproblemowe dactylorchiza majalis i cypripedium regine .U mnie rosły bezproblemowo na , piaszczystej glebie bez specjalnych dodatków . Piszę rosły bo dactylorchizę zjadły mi norniki , a szkoda bo pięknie się rozrastała i kwitła co roku . Natomiast cypripedium ładnie się rozrasta i w ubiegłym roku pięknie zakwitł dając 2 wspaniałe kwiaty.
Chciałbym nawiązać do dyskusji odnośnie stosowania grzybów mikoryzowych . Grzybnie u nas dostępne są przeznaczone do storczyków doniczkowych . Nie znane są przypadki aby szkodziły storczykom gruntowym co również nie oznacza że im pomagają , problem jest najprawdopodobniej z tym , że grzybnie te nie wytrzymują naszych zim i jeżeli ktoś uznaje za zasadne stosowanie ich to musi co roku ponawiać ich stosowanie.
Pozdrawiam Tomek.
Chciałbym nawiązać do dyskusji odnośnie stosowania grzybów mikoryzowych . Grzybnie u nas dostępne są przeznaczone do storczyków doniczkowych . Nie znane są przypadki aby szkodziły storczykom gruntowym co również nie oznacza że im pomagają , problem jest najprawdopodobniej z tym , że grzybnie te nie wytrzymują naszych zim i jeżeli ktoś uznaje za zasadne stosowanie ich to musi co roku ponawiać ich stosowanie.
Pozdrawiam Tomek.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki gruntowe
Dziękuje za przepiękne zdjęcia waszych okazów!!! Coś wspaniałego!!! Mam tylko pytanie gdzie są one hodowane, czy w Polsce czy w Europie płd ? Czy w rejonie Krakowa da się w ogóle wyhodować jakiegokolwiek storczyka w ogrodzie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczyki gruntowe
Storczyki gruntowe typowe dla naszej strefy czyli: Dacthyloriza, podkolan, Epipactis, obuwik (urodziwe pod względem kwiatów) z powodzeniem zimują w ogrodzie. Bletilla może zmarznąć, ale słyszałem, ze dobrze przykryta i w takich warunkach jak tegoroczna zima to z pewnością przezimuje w gruncie
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: Storczyki gruntowe
STORCZYKI , STORCZYKI , STORCZYKI
Budzą zachwyt i podziw, a jednocześnie boimy się ich uprawy . Są trudne czy łatwe w uprawie ? Ile jest w tym prawdy ile mitów ?
Oprócz rodzimych, najpiękniejszych ,obuwików pospolitych możemy u siebie uprawiać szereg innych takich jak kukułki , podkolany, buławniki czy kruszczyki. Może sprawdzić się w naszym klimacie szereg gatunków północnoamerykańskich czy azjatyckich ,zwłaszcza z chłodniejszych rejonów .
Moim zdaniem największym problemem ze storczykami to głównie ich cena , która odstrasza nas przed zakupem i podjęciem prób z ich uprawą. Nie bez znaczenia jest również to , że tak jak ich doniczkowe krewniaczki są niezmiernie podatne na wszelkie błędy w uprawie.
Jeśli jednak uda nam się spełnić kilka warunków to może uda nam się cieszyć własnymi storczykami w ogrodzie.
Przedstawię swój pogląd i oczekuję dyskusji zwłaszcza od tych co mają już jakieś większe doświadczenia za sobą.
Po pierwsze wszelkie sadzenie , przesadzanie , wykopywanie powinno odbywać się w stadium uśpienia , czyli od późnej jesieni do wczesnej wiosny z pominięciem okresu mrozów ( czyli jak tylko pogoda pozwoli).
Po drugie dobrze jest sadzić storczyki z odrobiną podłoża tego w którym rosły do tej pory ( z uwagi na mikoryzę ) , łatwiej się przyjmują .
Po trzecie prawie wszystkie lubią ziemię wilgotną ale przepuszczalną bez zastoisk (czyli zalegania wody przez dłuższy czas).
Po czwarte większość lubi miejsca z rozproszonym światłem lub chociaż osłonięte przed palącym południowym słońcem.
Po piąte nie należy przesadzać z nawożeniem co nie oznacza ,że go nie potrzebują ( jeżeli już to robimy to lepiej częściej a mniejszym stężeniem )
I na koniec żeby nie przynudzać, lepiej swoją przygodę ze storczykami zaczynać od hybryd czyli mieszańców które są bardziej odporne na błędy niż gatunki.
Nie jest to jedyna słuszna recepta na powodzenie , gdyż ilu pasjonatów tych roślin tyle może być recept. Prawie każdy kto odniósł sukces ma jakieś swoje mniejsze lub większe tajemnice.
Co do storczyków z rodzaju Bletilla czy Pleione to należy nie zapominać ,że są to storczyki z rejonów górzystych i o ile jesteśmy w stanie zapewnić im zimowy spoczynek w suchym podłożu nie narażonym na przemarznięcie w temperaturze niewiele przekraczającej 0 stopni to można go zimować w gruncie , jeżeli nie to bezpieczniejszym miejscem dla nich w tym czasie będzie lodówka ( oczywiście szufladka przeznaczona po trzymania świeżych warzyw a nie zamrażalnik) .
Pozdrawiam i oczekuję dyskusji Tomek
Budzą zachwyt i podziw, a jednocześnie boimy się ich uprawy . Są trudne czy łatwe w uprawie ? Ile jest w tym prawdy ile mitów ?
Oprócz rodzimych, najpiękniejszych ,obuwików pospolitych możemy u siebie uprawiać szereg innych takich jak kukułki , podkolany, buławniki czy kruszczyki. Może sprawdzić się w naszym klimacie szereg gatunków północnoamerykańskich czy azjatyckich ,zwłaszcza z chłodniejszych rejonów .
Moim zdaniem największym problemem ze storczykami to głównie ich cena , która odstrasza nas przed zakupem i podjęciem prób z ich uprawą. Nie bez znaczenia jest również to , że tak jak ich doniczkowe krewniaczki są niezmiernie podatne na wszelkie błędy w uprawie.
Jeśli jednak uda nam się spełnić kilka warunków to może uda nam się cieszyć własnymi storczykami w ogrodzie.
Przedstawię swój pogląd i oczekuję dyskusji zwłaszcza od tych co mają już jakieś większe doświadczenia za sobą.
Po pierwsze wszelkie sadzenie , przesadzanie , wykopywanie powinno odbywać się w stadium uśpienia , czyli od późnej jesieni do wczesnej wiosny z pominięciem okresu mrozów ( czyli jak tylko pogoda pozwoli).
Po drugie dobrze jest sadzić storczyki z odrobiną podłoża tego w którym rosły do tej pory ( z uwagi na mikoryzę ) , łatwiej się przyjmują .
Po trzecie prawie wszystkie lubią ziemię wilgotną ale przepuszczalną bez zastoisk (czyli zalegania wody przez dłuższy czas).
Po czwarte większość lubi miejsca z rozproszonym światłem lub chociaż osłonięte przed palącym południowym słońcem.
Po piąte nie należy przesadzać z nawożeniem co nie oznacza ,że go nie potrzebują ( jeżeli już to robimy to lepiej częściej a mniejszym stężeniem )
I na koniec żeby nie przynudzać, lepiej swoją przygodę ze storczykami zaczynać od hybryd czyli mieszańców które są bardziej odporne na błędy niż gatunki.
Nie jest to jedyna słuszna recepta na powodzenie , gdyż ilu pasjonatów tych roślin tyle może być recept. Prawie każdy kto odniósł sukces ma jakieś swoje mniejsze lub większe tajemnice.
Co do storczyków z rodzaju Bletilla czy Pleione to należy nie zapominać ,że są to storczyki z rejonów górzystych i o ile jesteśmy w stanie zapewnić im zimowy spoczynek w suchym podłożu nie narażonym na przemarznięcie w temperaturze niewiele przekraczającej 0 stopni to można go zimować w gruncie , jeżeli nie to bezpieczniejszym miejscem dla nich w tym czasie będzie lodówka ( oczywiście szufladka przeznaczona po trzymania świeżych warzyw a nie zamrażalnik) .
Pozdrawiam i oczekuję dyskusji Tomek
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki gruntowe
Dziękuje za rady! Ja mam wolne miejsce płn-wschód, czyli słońce do południa tylko,czy coś takiego jest odpowiednie? No i najważniejsze, u mnie często przechodzą silne nawałnice z ogromnymi ulewami lub gradem; jak można storczyki ochronic przed czymś takim?
Często mam ogromne zniszczenia w ogrodzie. Jestem dopiero początkującym "zapaleńcem ogrodowym" i stąd takie pytania.
Często mam ogromne zniszczenia w ogrodzie. Jestem dopiero początkującym "zapaleńcem ogrodowym" i stąd takie pytania.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Storczyki gruntowe
Witam
Igala myślę , że głównym problemem u ciebie może być nadmiar wody. Są storczyki które tolerują większą ilość wilgoci w glebie ale większość musi mieć zabezpieczony odpowiedni drenaż . Przed gradem częściowo chronić je mogą jakieś drzewka nie za gęste pod którymi mogą być posadzone . Storczyki lubią światło rozproszone .
Pozdrawiam Tomek
Igala myślę , że głównym problemem u ciebie może być nadmiar wody. Są storczyki które tolerują większą ilość wilgoci w glebie ale większość musi mieć zabezpieczony odpowiedni drenaż . Przed gradem częściowo chronić je mogą jakieś drzewka nie za gęste pod którymi mogą być posadzone . Storczyki lubią światło rozproszone .
Pozdrawiam Tomek
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki gruntowe
Dziękuje za wskazówki! Drenaż to nie problem ale tam niestety nie ma żadnego drzewa, wiec chyba miejsce złe.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki gruntowe
@ KAndrze
jak tam twoje
1) Cypripedium Rascal
2) Cypripedium Dietrich
które posadziłes w styczniu sobie radzą?
jak tam twoje
1) Cypripedium Rascal
2) Cypripedium Dietrich
które posadziłes w styczniu sobie radzą?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 7 sty 2014, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krasne k. Rzeszowa
- Kontakt:
Re: Storczyki gruntowe
Witam.
Od pewnego czasu wrzucam zdjęcia moich obuwików na forum, ale ten wątek dopiero teraz znalazłem.
Dlatego pozwolę sobie ustosunkować sie do kilku postów z ostatnich miesięcy
Co do rozmnażania buławników to w zeszłym roku udało mi się wysiać nasiona C. rubra (kupiona na ebay.de) i część skiełkowała.
Obecnie siewki zimują.
Od pewnego czasu rozmnażam też obuwiki na większą skalę, w tym roku udało mi się uzyskać sporą liczbę siewek, które teraz przechodzą okres spoczynku - tak że osoby, które rozmnażają storczyki gruntowe są w Polsce
PS
Chętnie nawiążę współpracę z osobami mającymi doświadczenie w adaptacji roślin z in vitro, lub posiadaczami takich gat. Cypripedium jak: segawai, montanum, czy rebunense.
Zapraszam też na profil facebook'owy: Obuwiki-storczyki w ogrodzie, gdzie dzielę się moją pasją.
Od pewnego czasu wrzucam zdjęcia moich obuwików na forum, ale ten wątek dopiero teraz znalazłem.
Dlatego pozwolę sobie ustosunkować sie do kilku postów z ostatnich miesięcy
Co do rozmnażania buławników to w zeszłym roku udało mi się wysiać nasiona C. rubra (kupiona na ebay.de) i część skiełkowała.
Obecnie siewki zimują.
Od pewnego czasu rozmnażam też obuwiki na większą skalę, w tym roku udało mi się uzyskać sporą liczbę siewek, które teraz przechodzą okres spoczynku - tak że osoby, które rozmnażają storczyki gruntowe są w Polsce
PS
Chętnie nawiążę współpracę z osobami mającymi doświadczenie w adaptacji roślin z in vitro, lub posiadaczami takich gat. Cypripedium jak: segawai, montanum, czy rebunense.
Zapraszam też na profil facebook'owy: Obuwiki-storczyki w ogrodzie, gdzie dzielę się moją pasją.
Re: Storczyki gruntowe
Falcon 1984 rozumię że rozmnażasz je metodą in vitro.
A skąd bierzesz pożywkę?
I jak długo czekałeś aż wykiełkują?
Wcześniej pisałem o buławnikach bo nie wiedziałem na ich temat wiele. Ale udało mi się utrzymać buławnika mieczolistnego.
Po przezimowaniu teraz widzę że mi wypuszcza pęd z ziemi. Co już jest sukcesem. Dostałem go od kolegi który w miejscu gdzie go miał zrobił storczykarium dla obuwików.
PS.
Gratuluję rozmnożenia buławnika.
A skąd bierzesz pożywkę?
I jak długo czekałeś aż wykiełkują?
Wcześniej pisałem o buławnikach bo nie wiedziałem na ich temat wiele. Ale udało mi się utrzymać buławnika mieczolistnego.
Po przezimowaniu teraz widzę że mi wypuszcza pęd z ziemi. Co już jest sukcesem. Dostałem go od kolegi który w miejscu gdzie go miał zrobił storczykarium dla obuwików.
PS.
Gratuluję rozmnożenia buławnika.