Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
oo.. jak miło, że w ten deszczowy wieczór komuś chciało się przywędrować do mojego zakątka
witajcie zapraszam jak najczęściej.
dorciu, jestem Maga, ale nie obrażę się i za Magdę, kiedyś bardzo podobało mi się to imię, do dziś mam sentyment a ten potencjał to maskuje się całkiem nieźle, bo ja jakoś go nie widzę
Bogusiu, jak ja Cię doskonale rozumiem zielone pomaga stanąć na nogi
Norbitko, gratuluję zbiornika, ale póki co może wystarczy nam tego ryżowiska. najbardziej szkoda mi lawendy
witajcie zapraszam jak najczęściej.
dorciu, jestem Maga, ale nie obrażę się i za Magdę, kiedyś bardzo podobało mi się to imię, do dziś mam sentyment a ten potencjał to maskuje się całkiem nieźle, bo ja jakoś go nie widzę
Bogusiu, jak ja Cię doskonale rozumiem zielone pomaga stanąć na nogi
Norbitko, gratuluję zbiornika, ale póki co może wystarczy nam tego ryżowiska. najbardziej szkoda mi lawendy
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Dlatego napisałam, że od jutra zamawiam słoneczko. Ja dzisiaj zabierałam pod dach rośliny z doniczkami, te które nie przepadają za mokrym , bo breja w nich była.
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Przywędrowałam i ja Z ciekawością będę zaglądała jak przemienia się twój ogródek
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
miło, miłoDomimika pisze:Przywędrowałam i ja Z ciekawością będę zaglądała jak przemienia się twój ogródek
będę okropna, jeśli będę życzyć, byś miała tu co oglądać?
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
dostałam dziś już wszystkie paczuszki z roślinami, jakie ostatnio tu zamówiłam. dziękuję Forumowiczkom za wzbogacenie mojego ogródka i za gratisy. mam pół balkonu sadzonek i biurko nasion - jestem przeszczęśliwa
tylko ten deszcz... wrrr...
tylko ten deszcz... wrrr...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
No to masz bardzo dobry czas na sadzenie - wszystko się pięknie przyjmie i wody się nie onosisz, jak ja w te upały, kiedy sadziłam paprykę i pomidory A teraz wszystko się przyjmuje bez łaski Łap każdą chwilę kiedy nie kapie z nieba, bo ponoć od piątku znowu ma lać..a jeszcze po drodze Święto.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
no, korzystam z okazji jak mogę. ale i tak, i tak choć troszeczkę podlałam dziś moje nowe nowości, bo nie umiem wsadzić i nie podlać
zaczęłam wczoraj tworzenie "letniej rabatki nr 2". jeśli tylko wyrosną albo przyjmą się, będą w niej:
onętki /w końcu! /
kuklik,
rumianek,
gailardia /zupełnie nie jestem przekonana, czy to jest wiejski kwiatek, ale podpasował mi tam/,
len trwały,
a na rogu rabatki serduszka różowa.
tło mają robić z jednej strony późne astry, z drugiej złotlin, a pośrodku busz chwastowo-konwaliowo-irysowo-chwastowy, z którym w tym roku raczej nie zdołam zrobić porządku. no ale miało być stopniowo i tego trzymam się pieczołowicie
w każdym razie chciałabym, by było tu kolorowo, niezbyt regularnie i przynajmniej do kolan z czasem dorzucę jeszcze nagietki i muszę znaleźć jakieś maki i chabry.. chyba za dużo chcę
jutro, jeśli będę miała wolną chwilę, pstryknę kilka fotek
kiedy można odżywiać zasadzone rośliny? do wyboru mam biohumus i resztkę pokrzywówki
zaczęłam wczoraj tworzenie "letniej rabatki nr 2". jeśli tylko wyrosną albo przyjmą się, będą w niej:
onętki /w końcu! /
kuklik,
rumianek,
gailardia /zupełnie nie jestem przekonana, czy to jest wiejski kwiatek, ale podpasował mi tam/,
len trwały,
a na rogu rabatki serduszka różowa.
tło mają robić z jednej strony późne astry, z drugiej złotlin, a pośrodku busz chwastowo-konwaliowo-irysowo-chwastowy, z którym w tym roku raczej nie zdołam zrobić porządku. no ale miało być stopniowo i tego trzymam się pieczołowicie
w każdym razie chciałabym, by było tu kolorowo, niezbyt regularnie i przynajmniej do kolan z czasem dorzucę jeszcze nagietki i muszę znaleźć jakieś maki i chabry.. chyba za dużo chcę
jutro, jeśli będę miała wolną chwilę, pstryknę kilka fotek
kiedy można odżywiać zasadzone rośliny? do wyboru mam biohumus i resztkę pokrzywówki
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
do letniej rabatki dosadzę jeszcze może tytoń ozdobny
ale jestem ciekawa jak to wszystko wyjdzie! /i czy w ogóle u mnie wyjdzie!/
a jutro, a właściwie już dziś, odpoczynek. dobrze, że są święta - człowiek przynajmniej ma wtedy czas obejrzeć efekty swojej pracy
ale jestem ciekawa jak to wszystko wyjdzie! /i czy w ogóle u mnie wyjdzie!/
a jutro, a właściwie już dziś, odpoczynek. dobrze, że są święta - człowiek przynajmniej ma wtedy czas obejrzeć efekty swojej pracy
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Nie sadź konwalii na rabacie !! Chyba, że ograniczysz ją wielką doniczką, pasem linoleum lub czymś podobnym,
jest bardzo ekspansywna i potem będzie konkurowała z innymi roślinami ...i wygra. Cała rabata będzie w konwaliach.
Takie rośliny najlepiej posadzić gdzieś w kąciku ogrodu.
Rośliny po posadzeniu nawozi się po 10 -14 dniach, ale zależy to od zasobności podłoża i kondycji sadzonych roślin.
jest bardzo ekspansywna i potem będzie konkurowała z innymi roślinami ...i wygra. Cała rabata będzie w konwaliach.
Takie rośliny najlepiej posadzić gdzieś w kąciku ogrodu.
Rośliny po posadzeniu nawozi się po 10 -14 dniach, ale zależy to od zasobności podłoża i kondycji sadzonych roślin.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3198
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Hejka przyszłam zajrzeć do ogródka krajanki. Fajnie , że zdecydowałaś się założyć wątek. Lubię oglądać jak ogrody powstają z niczego... sama takiej możliwości nie miałam... konwalie rozłażą się podziemnymi rozłogami na duże odległości.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Maga ale u Ciebie będzie się działo ,pooglądamy sobie te wszystkie zasadzone i posiane roślinki
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Graszka, obyś miała rację gorzej jak nie wyjdzie nic, albo to, co wyjdzie, pochłoną ślimaczory.
dziękuję za odwiedziny. obiecane parę zdjęć:
letnia rabatka nr 1
zdjęcie sprzed dwóch tygodni i z dziś. przybyły w niej ostróżki, a poza tym mam wrażenie, że stoi w miejscu. ale może to jeszcze nie jej czas..
obok kocimiętka wkopana wczoraj, a zachowuje się jakby była tu od zawsze
i w obowiązkowym kocim towarzystwie
a tu moja mała radość pierwszy raz zaczęły kwitnąć u mnie goździki
konwalii nie sadzę w rabacie. stanowią tylko tło poza nią. panoszą się bardzo - to fakt, opanowały w tamtym miejscu chwasty ale i irysy. zbieram siły i w najbliższym czasie szykuję im ogranicznik.
Jagusiu, witaj u leszczykowej lublinianki ;)
dziękuję za odwiedziny. obiecane parę zdjęć:
letnia rabatka nr 1
zdjęcie sprzed dwóch tygodni i z dziś. przybyły w niej ostróżki, a poza tym mam wrażenie, że stoi w miejscu. ale może to jeszcze nie jej czas..
obok kocimiętka wkopana wczoraj, a zachowuje się jakby była tu od zawsze
i w obowiązkowym kocim towarzystwie
a tu moja mała radość pierwszy raz zaczęły kwitnąć u mnie goździki
konwalii nie sadzę w rabacie. stanowią tylko tło poza nią. panoszą się bardzo - to fakt, opanowały w tamtym miejscu chwasty ale i irysy. zbieram siły i w najbliższym czasie szykuję im ogranicznik.
Jagusiu, witaj u leszczykowej lublinianki ;)
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Twój puchacz wygląda jak bliźniak mojej Frotki. Ciekawa jestem, czy ma równie świetny charakter jak ona