Aktinidia,kiwi - cięcie

Drzewa owocowe
swistak
200p
200p
Posty: 355
Od: 22 maja 2013, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Aktinidia cięcie

Post »

Witajcie,na razie mam jedną odmianę ostrolistną,więcej nie miałbym gdzie upchnąć .Rosną na pergoli niczym nie okrywane,rosną już chyba z 7 lat od strony zachodniej bo od południa mam winorosl,pozdrawiam piotr
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 913
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Aktinidia cięcie

Post »

Odmiany aktinidii , są na ogół dwupienne .
Dlatego, kupując odmianę Purpurna Sadowa wziąłem i żeńską, oraz męską .
Chcę posadzić jeszcze ze dwie zupełnie inne odmiany. Teraz taki dylemat, czy do tych
dwóch innych odmian wystarczy ta odmiana męska którą już mam innej odmiany,
Jednym słowem, czy odmiana dwupienna zapyla się tylko w obrębie swojej odmiany,
czy też mój osobnik męski Purpurna Sadowa może zapylać i Jumbo, Veiki oraz inne?

Pozdrawiam.
Darek.
Awatar użytkownika
Geniodekt
500p
500p
Posty: 519
Od: 27 kwie 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reda, pomorskie

Re: Aktinidia cięcie

Post »

Może. Generalnie zasada jest taka, że na 6-7 pań wystarczy jeden egzemplarz męski.
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 615
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Cięcie starej aktindii

Post »

Witam,
kilka lat temu (7-8) posadziliśmy przy płocie 5 krzewów aktindii. po pierwszym roku rosły tak sobie, ale potem zaczęły rosnąc, że nie nadążaliśmy ich podwiązywać, a potem już urosły pędy ponad 6 metrowe. Po czterech latach zbudowaliśmy wielką pergolę a po pięciu pojawiły się owoce. Dwa lata temu owoców było bardzo dużo, w ubiegłym malutko, ale staraliśmy się jakoś krzew uporządkować, z mizernym zresztą skutkiem.

Obrazek
Obrazek

Teraz już nie wiemy co dalej robić. Doczytałem że aktindia owocuje na krótkopędach, ale jak teraz jak i czy ciąć. Nawet był pomysł, żeby górę nad pergolą odciąć, kratownicę zdjęć i położyć z 10 węższych belek i na nich niech się aktindia rozwija. Ja mam 70 lat, żona nieco mniej ale nie wiem czy z tym problemem sobie poradzimy?
Sam nie wiem. Może ktoś coś podpowie?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Cześć , ja mam je od około 7 lat , owocowanie w dużej mierze jest zależne od temperatury - jeśli kwiaty nawet ciut złapie przymrozek to już po wszystkim...Z widocznych u Ciebie fotek widzę że krzew ma mało krótkopędów i mnóstwo odrostów , które tylko mają mnóstwo liści w sezonie .Dlatego przez cały prawie sezon kiedy widzę że są już zalążki owoców odłamuję nowe pędy , niekiedy mają po 2 metry jak przysnę .
Może uda mi się jakoś wrzucić fotkę na których pędach będą owoce , u mnie już z zasadzie to widać .
Marek
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 615
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Dzięki bardzo za odpowiedź.
Tylko, że już wiem o krótkopędach. Ale jak fizycznie sobie poradzić z plątaniną, która nam się stworzyła?
Chyba poproszę jakiegoś silnego ogrodnika, i podniesie nam pergolę i ją przebuduje na prostszą, jednocześnie obcinając nadmiar długopędów.
Swoją drogą zdjęcie owoconośnych krótkopędów przydałoby się bardzo.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Coś może pomogę , tylko mam problem z aparatem w tel i nie zawsze jest ostrość .
Tutaj pokażę Ci jak je ciąłem ; latem 2019 odrost przy korzeniu został przycięty i puścił 2 odnogi - tą lewą puściłem aby uzyskać max przyrost w celu uzyskania nowej odnogi , a drugi przyciąłem wiosną 2020 co spowodowało , że potem puścił krótkopędy na których już są pąki i w tym roku będą tam i liście i owoce .


Obrazek


Dalsza część nowego pędu wygląda jak na fotce - problem z ostrością :? , ale cięcie na samym dole spowodowało boczne odrosty które również mają już zalążki .

Obrazek

U mnie tak wygląda większość krzewu - jeden pień i krótkie mające po około 30-40 cm odrosty na których będą owoce

Obrazek

Obrazek

Według mnie powinieneś przyciąć odrosty do około 40 cm i pozwolić aby na nich pojawiły się krótkopędy , trzeba to uczynić nawet już teraz bo aktinidia wcześnie się budzi i potem będzie się z niej długo lało w miejscach cięć bo zima jest jaka jest niestety .Ja osobiście przez cały sezon usuwam pojawiające się nowe odrosty oprócz tych gdzie chcę odmłodzić krzew i uzyskać nowy pień .

Jeśli klikniesz na oryginalny rozmiar to zobaczysz pąki obecne w tym momencie na krzewach

Marek
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 615
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Dzięki bardzo markonix
Niby wszystko jest jasne ale jak poradzić sobie z plątaniną pędów na pergoli (zaznaczoną na czerwono), która już pod ciężarem zaczyna się łamać.

Obrazek

Obrazek

Nie mam fotki od spodu pergoli ale "dach" jej ma wymiary 4 x3,6 metra i jest kratownicą niestety trochę za gęstą (15x15 cm).
Poza tym, czy inaczej tnie się rośliny męskie od żeńskich. My mamy 5 rozrośniętych roślin z czego dwie Issai i trzy inne (nazwy nie pamiętam) męskie i żeńskie. Niestety już nie pamiętam które to które? Dwa lata temu nasze aktinidie owocowały bardzo pięknie ale w ubiegłym roku już słabo.
A szkoda bo dżem i nalewka z aktinidii były pyszne :D
Przy okazji - w ogrodzie mamy "wspaniałą piaszczysto-leśną glebę VI klasy", ale jakoś i trawnik i inne roślinki rosną sobie całkiem całkiem. Więc roślinki nawożę obornikiem granulowanym (skutek - pojawiły się krety niestety) i nawozami mineralnymi - a czym Ty nawozisz aktinidię?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Powinieneś spróbować znaleźć lub wyodrębnić dwa-trzy główne pnie i skupić się na nich z każdej rośliny , większość długich pędów skądś musiała wyrastać . Na nich jeśli są pędy skróć je naokoło 40-50 cm , pozwoli to na formowanie całości . Resztę ja osobiście bym usunął bo to masa liści w sezonie . Jeśli zaczniesz formowanie to potem będzie już łatwiej kontrolować .Widać na fotce że masz pnie które idą od ziemi więc musisz tylko zapanować na bałaganem .
Obcinałem wszystkie jak leci bez względu na odmianę , na początku rosły jak chciały , ale potem się łamały pod własnym ciężarem .
Co do odmian - w sezonie 2020 usechł mi jedyny zapylacz choć nie wiem dlaczego ....Ja stosuję nawóz azo- lub poli-foskę ale tylko niewielkie ilości wczesną wiosną , większy problem mam z nawodnieniem .

Co do cięcia - im szybciej tym lepiej ....
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 615
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Dzięki, spróbuję. Ale się boję czy dam radę.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Nic się nie bój , dobry sekator i do można działać ;:134
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

Ja zawsze przy cięciu powtarzam sobie: co przytnę to odrośnie, więc nie ma się czego bać :) Lepiej też przyciąć gorzej niż wcale nie przyciąć.
Zrobi się trochę cieplej, to muszę przyciąć moje aktinidie, bo niektóre też mają za dużo pędów, chociaż rok temu już wyciąłem część.
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 615
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Aktinidia,kiwi - cięcie

Post »

markonix pisze:Nic się nie bój , dobry sekator i do można działać ;:134
:D :D Tu nie chodzi o sekator ale o warunki fizyczne właściciela sekatora oraz obawę o spadnięcie z drabiny :oops:
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”