Podlewania sadzonek zimą?
- Hemulen
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 23 gru 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skądinąd
Podlewania sadzonek zimą?
Dobry wieczór,
Pod koniec jesieni zakupiłem kilka sadzonek drzew i krzewów (drzewka liściaste, iglaki, bukszpan), które aktualnie przebywają na moim tarasie w doniczkach. Zaraz po zakupie podlałem je raz lub dwa razy. Aktualnie mamy zimę, na tarasie często śnieg. Czy moje sadzonki powinienem podlewać? Czy są jakieś inne zabiegi pielęgnacyjne, które powinienem wykonać, aby uchronić je przed uschnięciem, zimnem, itp.?
Pozdrawiam
Pod koniec jesieni zakupiłem kilka sadzonek drzew i krzewów (drzewka liściaste, iglaki, bukszpan), które aktualnie przebywają na moim tarasie w doniczkach. Zaraz po zakupie podlałem je raz lub dwa razy. Aktualnie mamy zimę, na tarasie często śnieg. Czy moje sadzonki powinienem podlewać? Czy są jakieś inne zabiegi pielęgnacyjne, które powinienem wykonać, aby uchronić je przed uschnięciem, zimnem, itp.?
Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Ziemia w doniczce na balkonie marznie do temperatury otoczenia. Przy większych mrozach mogą przemarznąć korzenie roślin ( są mniej odporne niż część naziemna). Żadne okrywanie włókniną tu nic nie pomoże. Nie wiem jakie masz warunki ale powinieneś zabrać je z balkonu. Rośliny w doniczkach można przezimować ustawiając je bezpośrednio na ziemi i obsypując np, ziemią kompostową ( plus śnieg bo doskonale izoluje od wiatru i zimna). Ciepło z gruntu będzie "grzało" korzenie. Na zewnątrz będzie -20 ale korzenie będą miały np. tylko -10.
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Podczas odwilży kontrolować wilgotność podłoża. Ziemia musi być stale wilgotna aby następny atak mrozu nie uszkodził roślin.
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Hemulen najgorsze co mogło je spotkać to szusza mrozowa, przed mrozami należało stale kontrolować wilgotność, nie przelewać ale podlewać z umiarem. Poniważ kiedy rośliny będą przesuszone, podłoże suche i zaatakuje je mróz to można powiedzieć że to po ptakach ;-)
Teraz na podlewanie jest zapóźno, szkoda że nie przeniosłeś sadzonek do nieogrzewanego garażu lub piwnicy z dostępem do światła. Przed mrozami należało ładnie poustawiać jedną doniczkę do drugiej, szczelnie - doniczki okrągłe mają większe ryzyko do przemarzania jak kwadratowe, zewnętrzną część doniczkowego zagonu zabezpieczyć liściami, słomą, starymi kocami lub najprościej było zadołować gdzieś w zaciszu ogrodu.
Teraz na podlewanie jest zapóźno, szkoda że nie przeniosłeś sadzonek do nieogrzewanego garażu lub piwnicy z dostępem do światła. Przed mrozami należało ładnie poustawiać jedną doniczkę do drugiej, szczelnie - doniczki okrągłe mają większe ryzyko do przemarzania jak kwadratowe, zewnętrzną część doniczkowego zagonu zabezpieczyć liściami, słomą, starymi kocami lub najprościej było zadołować gdzieś w zaciszu ogrodu.
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Nie jest za późno - wystarczy, że jest odwilż i można, a w zasadzie powinno się podlewać. Woda z doniczek szybko schodzi więc ten zabieg jest wymagany, aby roślina (szczególnie zimozielona) przed mrozami się nawodniła. Przy okazji - woda nie powinna stać (zalegać) na podstawce! Podlać, odczekać kilka godzin i resztę wylać.krismiszcz pisze:Hemulen
- Teraz na podlewanie jest za późno, szkoda że nie przeniosłeś sadzonek do nieogrzewanego garażu lub piwnicy z dostępem do światła.
- (....) lub najprościej było zadołować gdzieś w zaciszu ogrodu.
krismiszcz, sądzę, że jednak lepiej by było tak jak piszesz na końcu - zadołować rośliny w donicach w ogrodzie. Piwnica lub garaż nie są najlepszym miejscem do zimowania takich roślin (z wyjątkiem cebul, bulw itp.).
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Ile dni potrzebujemy dodatniej temperatury aby odmarzła ziemia w doniczkach? Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w dzień jest 1 a w nocy poniżej 0 - czyli ziemia w doniczkach jest jak kamień a podlewanie mija się z celem. Podlewać należało ale przed pierwszymi mrozami 

Re: Podlewania sadzonek zimą?
@krismiszcz - ale założyciel tego wątku (Hemulen) nie pisze skąd jest, nawet nie wiemy czy z Polski?
Na Śląsku na przykład temperatura jest dodatnia przez całą dobę, woda w 5 litrowych butlach rozmarzła zupełnie, ani śladu lodu, więc naturalne jest, że w takich warunkach trzeba podlać nawet wtedy kiedy jest astronomiczna zima. Nie jest to jakiś mój wymysł, czy fanaberia, ale zapewnianie roślinom choć zbliżonych warunków do naturalnych. A pod chmurką rośliny ostatnio dostają sporo wody (opady deszczu i topniejący śnieg).
Jeśli u Ciebie jest mróz to faktycznie nie ma sensu podlewanie.
Aha, jeszcze jedna sprawa - jakości podłoża. Kupując rośliny otrzymujemy je w czymś ziemiopodobnym (torf, jakieś mieszanki ziemiopodobne) - efekt jest taki, że takie podłoże błyskawicznie traci wodę! Jeśli roślina ma zimować w donicy bez zadołowania to dobrze by było ją przesadzić do większej donicy i dodać sporą ilość podłoża mineralnego.
Na Śląsku na przykład temperatura jest dodatnia przez całą dobę, woda w 5 litrowych butlach rozmarzła zupełnie, ani śladu lodu, więc naturalne jest, że w takich warunkach trzeba podlać nawet wtedy kiedy jest astronomiczna zima. Nie jest to jakiś mój wymysł, czy fanaberia, ale zapewnianie roślinom choć zbliżonych warunków do naturalnych. A pod chmurką rośliny ostatnio dostają sporo wody (opady deszczu i topniejący śnieg).
Jeśli u Ciebie jest mróz to faktycznie nie ma sensu podlewanie.
Aha, jeszcze jedna sprawa - jakości podłoża. Kupując rośliny otrzymujemy je w czymś ziemiopodobnym (torf, jakieś mieszanki ziemiopodobne) - efekt jest taki, że takie podłoże błyskawicznie traci wodę! Jeśli roślina ma zimować w donicy bez zadołowania to dobrze by było ją przesadzić do większej donicy i dodać sporą ilość podłoża mineralnego.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- Hemulen
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 23 gru 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skądinąd
Re: Podlewania sadzonek zimą?
Witam Wszystkich,
Dziękuję bardzo za liczne i bardzo pomocne podpowiedzi. Jestem z Krakowa, gdzie przez najbliższe dni temperatura ma się utrzymywać na poziomie powyżej zera. Ziemia w doniczkach była dzisiaj bardzo miękka, więc zaraz z rana zaryzykowałem i podlałem. Mam nadzieję, że to pomoże i drzewka dotrwają do wiosny. Pozdrawiam serdecznie,
Hemulen
Dziękuję bardzo za liczne i bardzo pomocne podpowiedzi. Jestem z Krakowa, gdzie przez najbliższe dni temperatura ma się utrzymywać na poziomie powyżej zera. Ziemia w doniczkach była dzisiaj bardzo miękka, więc zaraz z rana zaryzykowałem i podlałem. Mam nadzieję, że to pomoże i drzewka dotrwają do wiosny. Pozdrawiam serdecznie,
Hemulen