Czym zwalczać mszyce?

[Justka]

Powiem, wyniosły się i już nie wrocily Może mleka nie lubią wolą herbatkę

[wegetarianin11]

Zagrożeniem są mrówki które je hodują dla ich spadzi, którą się odżywiają.

[jagaba]

Witam,
usłyszałam gdzieś niedawno taką ciekawostkę, że: w Indiach przy uprawie herbaty można się pozbyć mszyc spryskując coca-colą. Czy ktoś słyszał o czymś takim, a może próbował?

[x_r-t]

Sporo już o tym napisano na tym forum. Można poczytać np. tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 54&start=0

[x-xm-a]

W zeszłym roku wyczytałam na forum o rewelacyjnym działaniu coca-coli na mszyce. I owszem skorzystałam - jessssu jaka plaga much była natychmiast w ogrodzie..brrrr, nawet nie wiem czy to na mszyce podziałało

[oliwka]

Na moje mszyce za to świetnie podziałała mikstura z wody, octu i mydła potasowego

[minia821]

Witam.
Zadawałam już to pytanie w wątku "pomidorowym" ale nie dostałam odpowiedzi.
Mianowicie, przedwczoraj na pomidorach zauważyłam czarne mszyce.
Czym można popryskać pomidory, żeby mszyce padły a pomidory wytrzymały?
Pomidory zaatakowane to: malinowy i krakowski.

dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[x_r-t]

Ja też stosowałem zupki z pokrzywy, czosnku, cebuli, skrzypu itp. Ostatnio jednak zauważyłem, że te mikstury może i odstraszają mszyce, jednak na różach jest sporo innego robactwa. Niedawno zamieściłem tutaj nawet zdjęcie pąka róży Tuscany. Zdjęcie zrobione było zaraz po oprysku preparatem Karate Zeon. Widać jeszcze na pąku niedobitki mszyc i jakieś robale pełzające.

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 9#p2283579

Widzę wyraźną różnicę między odstraszaniem mszyc preparatami własnej "produkcji", a działaniem środków chemicznych, których staram się nie używać lub używać tylko w razie konieczności.

[tinka992]

Witam serdecznie. Mam bardzo duży problem z mrówkami, mszycami i nornicą. Otóż mrówki niszczą całą moją działkę: podgryzają rośliny, robią kopce, gryzą i chyba zniszczyły mi drzewo śliwkowe bo odkąd eis pojawiły drzewo przestało poszczać liście i cale żółknie. Próbowałam już wielu preparatów ze sklepu ogrodniczego i nic. A co do mszyc to cały bób i drzewa atakują, czytałam już o wielu sposobach na mszyce i mrówki ale jakoś żaden nie chce u mnie działać. Chciała bym się ich pobycz raz na zawsze ale w sposób naturalny bez chemii. Nornica natomiast nie chce się wynieść nawet jak zakopuje resztki ryb np głowy itp, czy na denaturat na szmacie. Proszę o pomoc

[edwardjanusz]

Witam serdecznie.Mogę podzielić sie moim sposobem na mszyce i inne robactwo na różach.Już drugi rok z rzędu polewam róże "miksturą" z pokrzywy,muszę stwierdzić że jest to bardzo skuteczne.Preparaty dąstępne w sklepach są na pewno b.dobre,ale kosztują.Pokrzywę mamy za darmo i jest skuteczna 100%.Polecam.Była to rada zapaniętana od mego śp.pamięci ojca.

[edwardjanusz]

Mikstura z pokrzywy dobra jest też na mrówki,skutecznie je odstrasza a Zosia będzie mogła podziwiać róże bez mszyc na zielonej polanie bez obawy na konsekfencje miłosnych igraszek..

[oliwka]

To Telimena była, że się tak przyczepię

[oliwka]

Podaję proporcje na miksturę octową.
Na litr wody kieliszek (mały) octu, mydła też mniej więcej tyle.
Piszę mniej więcej, bo daję na oko.
Mydło potasowe można kupić w ogrodniczym.