Włochacze

[Calpurnia]

Może to jest po prostu opuncja "Grizzly Bear"? Opuntia polyacantha var. erinacea znaczy się. Albo jakiś jej krewniak?
Chociaż, lepiej niech Tomek albo Inez zdecydują co to za dziwny kwiatek.

[Inez]

Ale cudo wygląda na Opuntia vulgaris bo O. erinacea ma sztywne ciernie, a tutaj jest puch.

[_fox_]

Tak całkowicie kolców nie jest pozbawiona,

Gdy ją przyniosłem / roślina z odzysku/ z lekka przemrożoną natomiast nie miała w ogóle puszku, same kolce.

[blabla]

W kwestii formalnej to kaktusy mają ciernie (czyli przekształcone liście) a nie kolce (czyli wytwory naskórka). Powyższa opuncja jest pokrywa włosem i to jej cecha gatunkowa a nie oznaka choroby. Jedyne do czego można u niej się przyczepić to zbyt wydłużone człony co oznacza, że warto zapewnić jej bardziej słoneczne miejsce w ciągu sezonu.

[_fox_]

Tomku za wydłużone człony winię zbyt wysoką temperaturę, stała od wiosny pod szkłem. Sorki za te kolce ale jakoś tak się nasuwa takie określenie.
I THX za odpowiedzi i rozwianie moich wątpliwości.

[Calpurnia]

Tak z innej beczki. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak rozróżnić oreocereusa celsianusa i trolli?

[Spy]

Trolii jest mocno włochaty, nawet jako młoda roślina. Celsianus wyraźnie mniej.

[blabla]

Przede wszystkim O.celsianus dorasta do nawet 3m wysokości a O.trolli prawie nigdy nie przekracza wysokości 50cm.

[onectica]

(przepraszam, ale nie mogłam sie powstrzymać )

[Calpurnia]

dziękuję. Jeszcze jakieś pomysły? Dodam ze chodzi o rozróznienie roślin małych, np w sklepie.

[Inez]

Tak jak wspomniał Krzysztof - O. trolli jest cały biały, pod włosami nie widać zielonego korpusu, O celsianus - ma "rzadsze" włosy, widać przez nie zieleń korpusu.

Poza tym, a czy to ma duże znaczenie jaki gatunek kupisz w sklepie? i ten i ten ładny
Zawsze po zakupie możesz wkleić zdjęcie na forum, a my pomożemy w identyfikacji

[blabla]

Przede wszystkim O.celsianus dorasta do nawet 3m wysokości a O.trolli prawie nigdy nie przekracza wysokości 50cm.

(przepraszam, ale nie mogłam sie powstrzymać )

A co w tym takiego śmiesznego

To podstawowa cecha rozpoznawcza obu gatunków w naturze. Intensywność opierzenia u obu gatunków jest bardzo zmienna i tak naprawdę tylko wielkość dorosłych roślin pozwala ze 100% pewnością rozróżnić te dwa gatunki.

[lbanek]

Wpisuję się, żeby nie zgubić wątku, też jestem zafascynowana szczególnie "włochatymi" kaktusami, ostatnio nabyłam 2 w biedroonce, pokłute niestety tymi czapeczkami, i 3 inne razem rosnące, jurto postaram się wstawić fotki - może mi powiecie co mam