Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

[ekopom]

Bardzo dobrze, że są grudy, gdy się przemrozi, to ziemia rozleci się na małe gruzełki, korzystne dla struktury gleby.

[jabu]

Tego z grudami nie widziałem. Przetestuję na wiosnę dopiero.;)

[matt55]

Dokładnie, na zimę przekopanie, przeoranie powinno być w tzw. "ostrą skibę" ma to wiele plusów. Tak jak wcześniej pisano, gleba przemarza, poprawia się struktura, ale także nabiera wilgoci ze śniegu.

[ands]

Ostra skiba podda się erozji wiatru, wody i śniegu. Wiosną zachowa pulchność i wystarczy ją przed siewem wzruszyć np: motyką i zagrabić.
Do samego kopania polecam zamiast narzędzi z drewnianym trzonkiem szpadle, widły profilowane tzw. ergonomiczne. Są droższe od tradycyjnych, ale znacznie poprawiają komfort pracy - na pysk pada się dopiero po przekopaniu znacznie większej ilości morgów

[Joze1802]

Mam taką ergonomiczną łopatę, faktycznie jest to znaczna ulga dla mojego zrypanego kręgosłupa. Przy moim kręgosłupie, to faktycznie jestem w stanie przekopać ok. 50% więcej niż tradycyjną łopatą, ale mimo to kopię mój 80m2 areał przez niemal tydzień. Jak dla mnie ciekawą alternatywą jest ta chudo łopata ruskiego mnicha, będę musiał jej się lepiej przyjrzeć. Może też w niedalekiej przyszłości sobie taką sprawię.

[jabu]

chudo łopaty jeszcze nie robiłem, ale mam porównanie przy kopaniu wyprofilowaną łopatą a tymi widłami z podpórką. Niebo a ziemia. Rano wstajesz i nie czujesz żadnej łopaty w krzyżu.

[Joze1802]

Rano wstajesz i nie czujesz żadnej łopaty w krzyżu.

Tak, jeśli Ty masz jeszcze w miarę zdrowy kręgosłup. Ja taką wyprofilowaną łopatą po przekopaniu 5 mb. tam i nazad, z powodu potwornego bólu kręgosłupa zmuszony jestem usiąść i zrobić sobie minimum 15 minut przerwy w kopaniu. Dlatego myślę, że taka chudo łopata była by dla mnie zbawieniem godnym mojej uwagi.

[ullak]

Trzeba chronić kręgosłup, pracując nogami, zamiast zginać plecy, tak jak sportowcy przy podnoszeniu ciężarów. Nawet ze zwykłą łopatą. Przykłady:
http://www.mystrengthtraining.com/wp-co ... ft-man.jpg

http://winchesterchiropractor.com/wp-co ... _00091.jpg

ŹLE:
http://winchesterchiropractor.com/wp-co ... _00011.jpg

[Joze1802]

Możesz mi to wytłumaczyć jak kopać nie zginając kręgosłupa? Po 48 latach ciężkiej pracy fizycznej?

Taki jest stan mojego zdrowia, a te leki z lewej strony to silne leki przeciw bólowe, dzięki nim jeszcze jakoś funkcjonuję. :(A moje bóle są właśnie w okolicy zgięcia kręgosłupa jak na Twoich fotkach.

[ullak]

Józefie, w Twoim przypadku może metodą "na wnuczka", znaczy niech wnuczek kopie (piszę żartobliwie, nie obraź się).

Albo zrobić jak Ruth Stout, która tak sadziła kartofle w mocno zaawansowanym wieku:

https://youtu.be/GNU8IJzRHZk?t=421

[Joze1802]

Ależ ja się wcale nie obrażam. Co do metody na wnuczka, to też jak na razie odpada, bo moja jedyna wnuczka ma na razie dopiero 7 lat.
Ja mam matkę w wieku 95 lat która jeszcze uprawia przy domowy ogródek. Nie dziwota bo to jest stary przedwojenny materiał po naturalnej selekcji! Ja działką zająłem się od jesieni ub. roku dlatego, że poprzednia ekipa ewidentnie nie radziła sobie z uprawą.No i też dlatego żeby się nie poddać chorobie, ani też myśleć o niej.

[leszeg]

Można też przestać przekopywać ogródek i zacząć stosować permakulturę. Ja jestem dopiero po pierwszym sezonie takiej uprawy (ostatnie przekopywanie była jesienią 2014) i nie zauważyłem by plony były mniejsze lub w jakikolwiek sposób gorsze niż w poprzednich latach.

[ullak]

Ruth Stout w linku powyżej również stosuje metodę ściółkową, bezprzekopaniową. Dlatego tak łatwo jej sadzić te kartofle. Ja ostatniego przekopania na jesieni 2014 roku zaliczyłam już dwa sezony ściółkowe