Winobluszcz i .. towarzystwo. Dyskusje różne.

Drzewa ozdobne
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Amlos, mój jest pieciolistkowy a o to foty. Winobluszcz zarósł mi całą kratkę na tarasie w ciągu niesełna 5-ciu lat.
Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdro
Mutari
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21749
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Wygląda pięknie tylko czy takiego efektu oczekiwałeś?
Sądząc po wypowiedzi-żałujesz ,ze go posadziłeś tu gdzie jest... :)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mutari pisze:Witaj Amlos, mój jest pieciolistkowy a o to foty. Winobluszcz zarósł mi całą kratkę na tarasie w ciągu niesełna 5-ciu lat.
Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdro
Mutari
No i ślicznie ! ;:63 Bardzo mi się podoba taki naturalny, zielony parawan . ;:215
Znam wielu,którzy o takim marzą ;:108 . A jak w którymś miejscu widzisz nadwyżki - to sekator ;:109

Miłych chwil za parawanikiem - pozdrawiam :D
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ja też zrobiłam błąd; posadziłam lonicerę za blisko winobluszczu, zdominował ją całkowicie. Ale muszę wam powiedziec, ze mój winobluszcz ucieka mi do sąsiadów; rośnie na betonowym płocie, a górą jest prześwit i ucieka na słoneczną stronę. Jak go zawrócic?
Pozdrawiam, Małgosia
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Cześć Karo, w tym miejscu akurat nie. Zobacz moje foty z ogrodu. Puściłem też ten bluszcz po ogrodzeniu i teraz włazi na trawnik i w krzewy. To jest dopiero męczarnia, aby wykopywać te rozłogi. :):)

Pozdro
Mutari
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Łał!!! Mutari!!! Toż Ty masz marzenie a nie winobluszcz! Oczywiście - moje marzenie ;)
Pięknisty!!! Poproszę fotki jesienią, dobrze? Póki co, "napasę" oczy widokiem Twojego, zanim
ten mój się rozrośnie...

Ok. Posadzę mój winobluszcz (pięcioklapkowy) w większej odległości od bluszcza (którego już posadziłam 2 tygodnie temu).
A jak się za bardzo rozrośnie, to tak jak pisała Ania - sekator w ręce, no a potem łopata. :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Nastasja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 sty 2008, o 13:57

Dzikie wino

Post »

Witam,
jestem początkującą ogrodniczką, od niedawna mamy duzy ogród, w którym jeszcze nic nie rośnie. Chcialabym posadzić na wiosne dzikie wino, dostałam od kolezanki troche gałazek z owocami malutkimi. Chcialam na zime razadzić je w doniczkach,a le już powysychały i nie mam pojęcia czy w ogóle to ma jeszcze sens i jak się to robi :oops: . Czy ktoś zaradzi??
pozdrawiam
ania
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Ja ukorzeniałam winobluszcz poprzez postawienie doniczki z ziemią obok rośłinki i pęd wkładam do tej doniczki i przysypuję ziemią, dość szybko się ukorzenia.
Ale jest to dość ekspansywna roślinka, choć pięknie się przebarwia na jesień. To widok na działce, 3 lata po posadzeniu małych roślinek zakupionych w doniczkach.
Dalej - część domu, na którym ten szaleniec zapanował :D
Obrazek Obrazek
Nastasja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 sty 2008, o 13:57

Post »

bardzo dziękuje za odpowiedż. Jeszcze nie mam w ogrodzię wina posadzonego. Ale udało mi sie podskubać kawałek po drodze, i w ten oto sposób jestem dumną właścicielką małego pączka w doniczce na parapecie. Tylko nie wiem, co dalej z tym i obawiam się,że jednen pączek to za mało na winorośl, że sie przyjmie się przy przesadzaniu do ogrodu :(
Piękne masz te winorośla na zdjęciach, o takich marze....
nastasja
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ja nie radzę sadzić nic obok, albo z winnobluszczem pięciolistkowym..pokona wszystko..nie tylko pędami zagłuszy ale również systemen korzeniowym...mistrzostwo w szybkosci rozrastania się.Swego czasu straciłam przez niego kilka roślin..ale ponieważ bardzo go lubię..pozwalam mu rosnać na" jego " ścianie bez żadnej konkurencji.Więcej juz nie będę eksperymentować..już mi pokazał co potrafi :lol:
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Witam,
Judyta ma w 100% rację winobluszcz zarośnie i zagłuszy wszystko co rośnie w pobliżu jedyne czego nie lubi to dachu starej szopy, która jest pokryta papą - zbyt mocno się nagrzewa.

Ja mam młode wina 2-3 letnie i pomimo tego, że mają mało gałązek to ulistnione są bardzo obficie. Liście dają cień a przy okazji roślina jest żarłoczna.
Mam dwa klematysy posadzone na tej samej ścianie - widać dokładnie jak działa wino - ten, który rośnie bliżej jest o połowę mniejszy.
Aśka
adameck
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 28 lut 2008, o 18:49
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ale szok Mania. Super wygląda Twoja altana. Te kolory i ich kombinacje. Gdyby był przedmiot ogrodnictwo wpisałbym Ci 6. Jeszcze raz super robota ;:6
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Uważam ,że połączenie tych dwóch gatunków jest nadzwyczaj udane . Na brzydkiej ścianie posadziłam oba , efekt jest taki że przez lato ściana jest zielona - jesienią zielono-czerwona , a zimą ciemno-zielona . Osobiście zachęcam , chociaż warto w pierwszej kolejności [ rok wcześniej] zasadzić bluszcz hedera helix - tak dla zapewnienia dobrego startu . W ogrodzie nie ma nic na pewno i każdy eksperyment nawet z początku banalny może okazać sie sukcesem- eksperymentujcie czasami warto . Pozdrawiam
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”