Grubosz - Crassula cz.2

Awatar użytkownika
Brendii
500p
500p
Posty: 710
Od: 22 wrz 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:Oprysk chemią wchodzi w grę - cokolwiek to było. Oprysk przyda się nawet profilaktycznie.
Czosnki i te inne są dobre na pospolite muszki, u mnie przy doniczkowych się sprawdziły, ale przy sucholubach tylko chemia.
piaseku pustyni znowu mi pomagasz... :oops: dziękuję! To mam problem... Czy to są środki uniwersalne, tzn w każdym sklepie co mi dadza? W życiu chemii nie używałam. Ja nie mieszkam w polsce i nawet nie wiem czy można tu kupić to samo co u nas... Co mam powiedzieć w sklepie? Coś na szkodniki dla sukulentów?
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

a ja mam jakiś dziwny problem, ostatnio zrobiłam prysznic gruboszom bo były zakurzone i tak jak rosły pięknie pionowo tak się położyły każdy w inną stronę i tak zostały. W taki sam sposób straciłam roślinę mateczną która była duża i po kąpieli się tak po wyginała że aż się połamała. O co chodzi? Nie robić prysznica? :roll:
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Brendii pisze: piaseku pustyni znowu mi pomagasz... :oops: dziękuję!
Nie ma za co, jak mogę to czemu nie :wink:
Brendii pisze: To mam problem... Czy to są środki uniwersalne, tzn w każdym sklepie co mi dadza? W życiu chemii nie używałam. Ja nie mieszkam w polsce i nawet nie wiem czy można tu kupić to samo co u nas... Co mam powiedzieć w sklepie? Coś na szkodniki dla sukulentów?
Są w każdym sklepie ogrodniczym. Pamiętaj, by był to środek systemiczny. Na Forum masz bardzo dużo wiadomości o opryskach. Ja w tym roku przerzuciłam się na Bi58 Nowy. Wpisz go w wyszukiwarkę, a dowiesz się, co to jest, jak go stosować i po co. A w razie czego pytaj :D
galaxy pisze:a ja mam jakiś dziwny problem, ostatnio zrobiłam prysznic gruboszom bo były zakurzone i tak jak rosły pięknie pionowo tak się położyły każdy w inną stronę i tak zostały. W taki sam sposób straciłam roślinę mateczną która była duża i po kąpieli się tak po wyginała że aż się połamała. O co chodzi? Nie robić prysznica? :roll:
Prysznic w październiku... ;:202 A tyle pisaliśmy o przygotowaniach do zimowania, o wysuszaniu roślin i zimowaniu na sucho... ;:185 Nic, musisz po prostu spróbować podtrzymać roślinę palikami czy patyczkami, przymocować spinkami - może się nie podda.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

nieee prysznic był w lipcu ale nie wróciły do pionu, więc się wnerwiłam i wywaliłam towarzystwo do ogrodu, teraz z tydzień temu zabrałam do domu ale nie mogę patrzeć na krzywulce
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

No, wielka ulga. Cóż, jak mówiłam - ja bym przypięła do palików - patyczków, pień się wtedy wzmocni, a wiosną ewentualnie przycięła.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

wiesz co ale roślina mateczna miała super pień a mimo to po kąpieli przegięła się. Pień był twardy nie można było go odgiąć, w końcu pod ciężarem połamała się.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6840
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Po prysznicu każda roślina się wygina. Jest to spowodowane ciśnieniem wody wylatującej z dysz w trakcie kąpieli, a także ciężarem tej wody, która pokrywa całą roślinę. Poza tym suche liście gruboszy są z zasady ciężkie.
Jeśli grubosz nie ma dobrze wykształconej tkanki wzmacniającej (np. przebywał w warunkach słabo oświetlonych, dostał za dużo azotu, który przyspieszył wzrost lub ma stosunkowo długie gałązki) to czasami się wygina i nie wraca tak łatwo do pozycji wyjściowej. Czyli tak jak Żaneta pisze - trzeba zastosować podpórki, patyczki, sznurek lub suszyć w pozycji leżącej.
"Pień" raczej mógł być w porządku, zawiniły "konary". :D
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

hmmmm.... ot brudasek :) spróbuję podeprzeć i podwiązać
Awatar użytkownika
Haworthia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 1 cze 2013, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

:wit witam
Posiadam 13letnie krasule.
Jak mam je odpowiednio zimować?
Marzy mi się wielki, kwitnący grubosz ;:173
Pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Witaj - przede wszystkim lektura tego wątku niemal od deski do deski. Tu jest wszystko o zimowaniu i pielęgnacji. A w skrócie - suche podłoże, październik - luty bez podlewania, odpowiedni chłód.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Tylko uważaj żeby Ci nie padla... Któras z koleżanek pisała, że miała chyba 20 letnią i wszystko było dobrze póki nie zechciało się jej zimowac... Wydaje mi się, ze jeśli roślina nie jest przyzwyczajona do zimowania to może jej to zaszkodzić. Ale to jest tylko moje zdanie. Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie :)
Ewa
Awatar użytkownika
Haworthia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 1 cze 2013, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Dzięki :D , rozważę, czy zimować.
No i przeczytam cały wątek ;:131
Magda
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Ja bym chętnie pooglądała jej zdjęcia :) wkleisz ? :)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”